wu 13.10.2011 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 dzięki Dziewczyny bo małż już na mnie popatrzył jak na niebezpieczną wariatkę jak Mu powiedziałam, że trzeba trampolinę rozebrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kluczmonia 14.10.2011 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 u nas juz od 2 tygodni rozebrana. teraz wygrabienie liści które naleciały od sąsiada. Marta jak samopoczucie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 14.10.2011 05:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Monia duzo lepiej , dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 14.10.2011 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 zabudowa ma 100cm szerokosci,48 glebokosci i 44 wysokosci, ramka z kafli jest na 7cm, umywalka ma 36x75 mierzac na gorze Super Marta! Właśnie o to wszystko mi chodziło! Dzięki serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 14.10.2011 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 Alez nie ma za co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 14.10.2011 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2011 moja ma prawie 5m - życzę powodzenia w garażu hihihihi kaśka, ale to taką z tą siatką zabezpieczaliście folią? ja sobie nie wyobrażam na tych 3 m czegoś rozwieszać - chyba szybciej to złożyć. choć jak sobie przypomne ile czasu zajęło nam instalowanie drucików prowadzących w tej siatce to mi się odechciewa składania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 13.11.2011 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Markotko, a gdzie Ty się podziewasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 13.11.2011 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 A czy ja dobrze widziałam, że męża mobilny i w pracy? Buziaki dla wszystkich zostawiam i lecę...I co ustaliłaś z P? co będziecie robić? Byłam kolejny raz w szpitalu w G u teścia ładne to miasto jest... aż dziwiłam się dlaczego aż tak daleko się wyprowadziłaś... i jakże daleko musisz codziennie jeździć... mnie by się nie chciało.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.11.2011 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Elena chyba mam chwilowy przesyt, no i nawal obowiazkow, corka ma coraz wiecej w szkole, do tego przygotowanie do komunii , do tego latam z synem coby pozbierac wszytskie papiery, opinie, zaswiadczenia lekarskie. Wieczorem juz nie mam sily odpalac kompa, przeczytam 2 strony i zasypiam. Arnika ja ciagle zaluje, ze nie mieszkamy w okolicy Gliwic, niestety nie bylo nas stac na dzialke , tu byla za 40zl za m2 tam dochodzila do 150zl, poza tym wtedy nie wiedzielismy, ze syn jest chory, wiec zmiana zamieszkania nie byla problemem teraz ciagle z tego wynikaja problemy.Ciagle myslimy czy jednak nie sprzedac tego domu a kupic czegos w okolicach Gliwic, ale obawiam sie, ze nie bedzie to latwe. Teraz walcze o zaswiadczenie lekarskie na ktorym bedzie jednostka chorobowa ktora bedzie go kwalifikowala do klasy integracyjnej. Teraz jest podejrzenie Aspergera - robia mu badania i testy i faktycznie najblizej mu do tego. Niestety poradnie maja przykazane, zeby jak najmniej wydawac orzeczen o ksztalceniu w klasach integracyjnych bo jest ich malo, a bedzie nawal dzieci. Wiec opinie musza wskazywac na te cechy, ktore bylyby podstawa do nauki w takiej klasie. Okazalo sie ze tez, ze syn am zaburzone rozumienie mowy tzn nei do konca rozumie polecenia, jesli sa w formie zlozonej wiec dla niego taka klasa to bedzie koniecznosc, nie ma mowy o masowce. Dowiedzialam sie tez, ze jesli PPP wyda opinie o ksztalceniu w klasie integracyjnej to gmina ma obowiazek zapewnic takie miejsce i dojazd. Dlatego musze opinie chyba jednak uzyskac z PPP w B a niei w G. jak mi powiedziano. W ogole mam teraz urwanie glowy z tym, no i dzieki temu, ze faktycznie pedagog i psycholog z osrodka wziely sie za przetestowanie go to moze bedzie wiadomo jakie sa braki i gdzie trzeba popracowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.11.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Markotka wiem, ze to nie jest łatwe. I wiem też , że potrzeba duuużo świstków, badań i opinii aby wiedzieć i być pewnym , co jest dziecku i jak mu pomóc. A klasa integracyjna to dobre rozwiązanie. I nie mam pojęcia gdzie dziecko powinno mieć robione badania. Emil ma w D dlatego, że tam chodził do PPP i chodził i nadal chodzi tam do szkoły. Ale my od razu wiedzieliśmy , że jest z nim nie tak i od razu był skierowany do takiej szkoły. My mogliśmy oczywiście wybierać czy integracyjna, czy specjalna i która. Wybrałam dla niego najmniejsze zło i to co uważałam, że będzie dla niego dobre.Wiem jak się czujesz, wiem, że targają Tobą różne myśli, i że sama nie masz pojęcia co zrobić... Ale po jakimś czasie podejmiesz decyzje i jaka ona by nie była to będzie dobra.A tu gdzie mieszkacie to i dzieci są różne i szkoły dla nich tez są... a że w G mieszkałaś lata, to i jesteś przyzwyczajona i wiesz co gdzie i jak... A tu.. tylko przyjeżdżacie spać.Zmieni się to jak dwójka dzieci będzie tutaj chodziła do szkoły i być może jakby się dało zmienisz pracę na tu gdzieś bliżej.Bo ja szczerze Ci współczuję codziennych dojazdów... Ja tylko co kilka dni jadę do teścia do szpitala do G i mam dość.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.11.2011 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Ja wiem, ze jak sie juz wszystko pouklada tzn zalatwie szkole i zmienie prace to bedzie dobrze, ale na razie jestem zalamana. Ale przede mna kolejny stres czyli zmiana pracy a tego sie boje bardzo. Wlasciwie caly czas pracuje w jednej firmie a tu czeka mnie szukanie czegos. Myslalam, ze pojde do firmy meza ale on nie chce ze mna pracowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.11.2011 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 No to szukaj czegoś innego, albo załóż własną firmę.... Z innej strony zajrzyj do starostwa. Myślę, że prędzej czy później znajdziesz coś dla siebie... A jeszcze jest inne wyjście.. ale to już na kawce możemy pogadać.... I czego tu się bać... nie ta firma to inna... za mniej na pewno nie będzie.... a jak i nie będziesz tyle dojeżdżać to i na dojazdach zaoszczędzisz.... A z młodym to się nie martw, bo oszaleć można... Wiem, wiem... sama przez to przechodziłam i przechodzę... I wiem, że dacie radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 16.11.2011 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Marta mogę tylko na pocieszenie gdzie nie zajrzę to same problemy:( ehhhh żeby ten rok już sie skończył.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.11.2011 15:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Dzieki pasiu Arnika na pewno damy rade bo nie mamy wyjscia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 16.11.2011 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 markotka wpadłam na chwilke a tu takie nie za dobre wieści współczuje Ci bardzo z powodu dojazdów synka i wogole trzymam kciuki żeby wszystko jak najszybciej wróciło do normy mam nadzieję, ze nowa praca bedzie lepsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 16.11.2011 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Markociu świetnie Cię rozumiem w 2 sprawach: mój syn tez idzie do komunii i już sporo za nami ale jakim kosztem i ja tez męcze mojego chłopa by mnie wziął jako swojego PA (personal assystent) ale tez powiedział, że absolutnie :D:D swoją drogą ciekawe czemu? przecie miała bym fajnego szefa, i w domu ładnie mu ogranizuje grafik, w pracy tez bym to robić mogła wcale nie gorzej :D:D:D:D:D powiedziałam, ze skoro nie to nie i sobie kiedyś sama znajde robote i tam też zaczne podrywac szefa... ;) :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.11.2011 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Oby nowa sie w ogole znalazla ale ja nie chce byc jego asystentka mielibysmy rownolegle niemalze stanowiska ale on sie uparl i koniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 16.11.2011 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 ...aaa może tu jest klops ja od razu się nazwałam PA by uśpić czujność, ale szujowaty nawet słyszeć nie chce :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.11.2011 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 A co... boi się zagrożenia jakim mogłabyś być Czy może żebyś nie widziała, że jakaś inna PA jest pod ręką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 16.11.2011 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Marta, ja też cię mocno przytulam i wiem, że uda wam się rozwiązać wszelkie problemy Szkoda, że mąż nie chce z tobą pracować, bo dałoby wam to duże oszczędności (np. benzyna) Może jeszcze uda się go przekonać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.