Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Irmy


Irma

Recommended Posts

A to są moje piwonie

w tym roku posadzone!

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/dzialka013.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/dzialka014.jpg

podobno piwonie rzadko zakwitają jeśli posadzi się je na wiosnę, a moje maja pączki i to sporo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 254
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

trufla już po operacji, miała sterylizację

lepiej to, niż później usypiać szczeniaki, których nikt nie chce...

wszystko poszło dobrze tylko musieli jej założyć kaganiec.

ten kaganiec zabraliśmy do domu, żeby nie lizała rany.

weterynarz powiedział, ze na zwykły kaftanik to trochę za ostra jest... :)

mimo, ze widziałam truflę w akcji już kilkukrotnie to wciąż trudno mi uwierzyć, że moja malutka psinka, jest potencjalnym kilerem. oczywiście nigdy nikogo nie pogryzła, jeszcze....ale warczy i nie daje się nikomu obcemu pogłaskać, obszczekuje wszystkie rowery i samochody, no chyba nie jest najbardziej przyjacielskim psem na świecie.

zamierzamy zapisać ją na jakiś kurs psich manier, w końcu kogoś capnie na serio i będzie wstyd, że o innych problemach jak np. stracone palce nie wspomnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

w sobotę była parapetówka.

dom wytrzymał, znaczy porządnie zbudowany jest :)

tapeta w sypialni wzbudziła kontorwersje, zupełnie nie rozumiem dlaczego.

Zonków nikt nie zauważył, musiałam pokazywać palcem. Poza tym chyba się podobało, nawet usłyszałam, ze dom jest urządzony z duszą, co było bardzo miłe :)

Architekt, który nam domek projektował tez nie marudził zanadto. Pewnie był już pijany...Oczywiście zaznaczył, ze jeśli za rok będę dalej zadowolona to wtedy pogadamy itd. To się nazywa autoreklama :-? Ale on tak zawsze...

 

A poza tym, widząc dom niejako innymi oczami zaczyna się go bardziej doceniać. To samo dotyczy miejsca. Moja przyjaciółka uświadomiła mi, ze niektórzy czekają do urlopu, zeby pojechać w takie miejsce w jakim ja się budzę co rano...Ergo: mogę się uznać za szczęściarę...

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dawno mnie nie bylo we własnym dzienniku

Mamy adres, telewizję i internet,

jest to niesamowite, ze doszliśmy do tego etapu. dwa lata i w miejscu gdzie były tylko chaszcze pojawiła się CYWILIZACJA :wink:

żyje się fajnie, tylko ten upał...

Ogród mnie kompletnie pochłonął, w kółko coś w nim sadzę, przesadzam sieję i td, efektów na razie brak, bo to wszystko cholernie wolno rośnie.

Ale mam nadzieję, ze za rok lub dwa, będzie całą tę moją ogromną pracę (wierzcie lub nie) widać...

wrzucam trochę zdjęć

od gorąca mózg mi się rozpłynął w szarą breję, więc wybaczcie brak dowcipnych opisów...

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/dzialka004.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/dzialka012.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/dzialka027.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/dzialka029-1.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/dzialka100.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/dzialka107.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeklejam to z wątku o ogrodach, bo mnie tam olewają

 

 

 

chciałabym w swoim ogrodzie zrobić rabatę żwirową w nieregularnym kształcie

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/ogrod.jpg

na rysunku białe w kropki z czerwonym outlinem.

Czy ktoś byłby tak miły i napisał mi jak zrobić obrzeże tego czegoś? chciałabym, zeby było jak najmniej widoczne. Że pod spód agrowłokninę to wiem.

A może coś innego powinnam wiedziec żeby nie spierniczyć sprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

tak sobie myślę, że dawno nie wklejałam żadnych zdjęć z wnętrza domu.

Przyczyna jest prosta - nic się tam nie dzieje, dopiero w sierpniu stolarz przywiezie jakieś meble i coś się ruszy.

Poza tym stan wykończenia, jest na tyle zaawansowany, ze da się wygodnie mieszkać, ale nie da się zrobić zdjęć żeby się pochwalić :wink: Dodatkowo po intensywnym "się urządzaniu" ogarnęło mnie lenistwo. Całą energię jaka mi została wkładam w ogród, bo wiadomo sezon nie trwa 12 miesięcy a tu jeszcze tyle jest do zrobienia...

Niemniej jednak jest jednen pokójw naszym domu, który jest skończony.

To pokój mojej siedmioletniej córeczki. Mania w tym roku idzie do pierwszej klasy, a poza tym długo na swój pokoik czekała, więc matka się spręzyła i tym sposobem w jej pokoju są nawet wszystkie lampy:)

 

Bardzo go lubię, jego mieszkanka też, więc jeśli kogoś zbulwersuje ta nieograniczona ilość różu, wybaczcie, ale ten typ tak ma :)

 

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/mania014.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/mania023.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/mania028.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/mania032.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/mania033.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucam na pożarcie projekt mojego ogrodu (przepraszam, ze miniaturka, i tzreba klikać, ale na średnim nic nie widać a duży by rozepchał stronę do niemożliwości)

jest to poprawiona, zmodyfikowana czy może zbezsczeszczona wersja projektu, który zamówiłam( i za który zapłaciłam) hmm.......ja chyba jestem głupia...

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/th_warzywniak.jpg

co sądzicie o umiejscowieniu warzywniaka?

i czy nie jest za duży/za mały?

ten warzywniak powstanie pewnie nieprędko, ale chciałabym w tym roku wsadzić bukszpan( zielone kółeczka), bo on wolno rośnie

 

a wogóle to nie wiem czy dobrze robię z tym warzywniakiem, bo moze wcale nie będę siać żadnych warzyw. W końcu to tyle pracy...

poradzcie coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obrzeże wkopane, kostka granitowa wmurowana, folia położona...chociaz musze w niektórych miejscach dosztukować.

Jutro rano przyjeżdzają płyty chodnikowe

a na wtorek zamówię sobie kruszywo

ciekawe jak wyjdzie...

muszę to potem jakoś fajnie obsadzić, kupiłam jalowiec nadbrzeżny i na pewno on będzie koło tego zwirku posadzony, kupię też trawy, ale przydałoby się coś wyższego i jakieś kwitnące na biało coś...może posadzę jeszcze jeden żylistek...

 

robienie ogrodu jest dla mnie przciwieństwem budowania, które męczy psychicznie i dołuje. Trzeba dużo zniesć, zeby wreszcie zamieszkać we własnym domu. Ogród męczy tylko fizycznie, cała reszta jest czystą przyjemnością. Nic mnie tak nie odprężą jak kilka godzin pracy w ogrodzie

 

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/ogrod007.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/ogrod012.jpg

 

A te lilie dostałam od Mayland - są piękne,a jak pachną!

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/ogrod016.jpg

 

moje szałwie

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/ogrod024.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy z młodym w szpitalu. rozciął sobie łuk brwiowy.... na szczęście obyło się bez szycia. Ale co się starchu najadłam to moje.

Cały przedpołudnie Gucio pomagał mi w ogródku. Kiedy wreszcie skończyliśmy mały poszedł na górę się ubrać. Musiałam go rozebrać do naga i umyć szlauchem, bo był cały w błocie. Nagle słyszę potworny płacz. wchodzę a tu moje słońce siedzi i wyje, całe zalane krwią!

Myślałam, ze się przekręcę z nerwów. NA dodatek byłam sama w domu....

 

Siedzę więc sobie teraz na forum relaksuję się i piję piwo. Gdybym pod koniec dnia popełniała więcej literówek niż zwykle, to dlatego, ze będę pijana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babcia dzisiaj została z młodym więc bryknęliśmy do Końskowoli

matko, jak ja to kocham

przywieźliśmy cały samochód zielska wszelakiego. Naprawdę cały.

M in. kilka małych iglaków bez karteczki z nazwą :)

kilka rozszyfrowałam, ale dwie ciągle są tajemnicą :)

Nie jestem pewna gdzie posadzić niektóre rośliny.

co bardziej pasuje do Piwonii

Kalina st. keverne?

http://images.kurowski.pl/foto/Viburnum_plicatum_StKeverne_2_p1.jpg

 

http://www.ibro.pl/Pliki/Photo/max/V/Viburnum_plicatum_St._Keverne1.jpg

 

czy biała budleja?

http://images.kurowski.pl/foto/buddleia_davidii_white_profusion.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieli być o 8, byli o 7. Dobrze, ze budzik nastawiłam, ale i tak ubierałam się w biegu.

A kto?

Najmilej widziani goście - stolarze :)

montują szafkę w łazience na górze, garderobę naszą i szafę w wiatrołapie.

Skończy się chaos z butami, chaos z kosmetykami i hiper-chaos - z ciuchami.

 

Przynajmniej na jakiś czas, dopóki się nie przyzwyczaję i nie wrócę do swoich bałaganiarskich nawyków.

 

Szkoda, że nie mają jeszcze szafek do salonu, bo mogłabym powiedzieć, ze mam już wszystko, a tak pzryjdzie znowu poczekać z 1,5 miesiąca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie mamy garderoby.

Panowie czeoś tam zapomnieli i garderoba przyjedzie dopiero pod koniec miesiąca.

mamy za to szafkę w łazience

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/lazienka011.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/lazienka027.jpg

 

i szafę w wiatrołapie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Meble do salonu będą w czwartek

miały być na urodziny, ale jak juz pisałam w komentach, na urodziny dostałam tylko pufę z powyłamywanymi nogami...

Robimy trawnik. Tzn mąż przekopał miejsce na trawnik glebogryzarką. Ale to jest super urządzenie. W dwa dni przekopał jakieś 500m2 a moze więcej...Teraz już tylko zagrabić zwałować i posiać :roll: Tym razem postanowiłam zainwestować w lepszą trawę. Poprzednia(w innym miejscu działki) rośnie jak szalona i jest mało odporna na deptanie. Podobno to dlatego, ze jest słabej jakości...

Nie cierpię trawników. Mam nadzieję, ze z czasem jego powierzchnia na naszej działce będzie się zmniejszać.

 

A z zupełnie innej beczki: Ciekawi mnie jakie zachowanie gości uznalibyście za faux - pas podczas pierwszych odwiedzin w waszym nowym domu.

Ciekawi mnie to, ponieważ ostatnio miałam wizytę, która pozostawiła we mnie pewnien niesmak, ale nie wiem czy słusznie i czy to nie jest po prostu moja wyobraźnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są szafki, jest garderoba...

oczywiście musiało coś pójść nie tak. I w wyniku nieporozumienia szafki zamiast być czarno białe są dębowe z białym :)

Nie będę juz tego zmieniać, mam dość. Pewnie później będę żałować, ze nie jest na 100% tak jak chciałąm, ale na razie wydaje mi się, ze też jest całkiem ładnie.

 

już po wszystkim...

Wiem o tym, bo w koncu siedzę w tej branży :) a mimo to wciąż fascynuje mnie jak najmniejsza zmiana w systemie jakim jest projekt wnętrza pociąga za sobą dalsze zmiany. Wydaje się, że zmiana frontów z białych na dębowe, we wnetzrach gdzie wszystko jest albo dębowe albo białe to pikuś... a jednak. Cały salon ma teraz zupełnie inny charakter. I po prostu teraz fotele nie mogą być różowe, za nic na świecie. W wyniku tej małej pomyłki na obiciach foteli znajdą się jednak grafitowe róże :)

 

Do Efilo :p : zdjęcia wkleję jak rodzina przestanie oblegać TV i będę mogłą jakieś fotki zrobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

zebrało mi się na wspomnienia

Dwa lata temu, 20 września, pamiętam jakby to bylo.... dwa lata temu... koparka zebrała z naszej działki humus. Budowa ciągnęła się niemiłosiernie, wydawało mi się, ze wieki. Prawdopodobnie dlatego, ze przez ten czas mieszkaliśmy kątem u rodziny. Kąt był całkiem spory, ale wiadomo, zę z rodziną to najlepiej na zdjęciach...Teraz myślę, ze 1,5 roku to jednak krótko. I że może niepotzrebnie się tak piekliłam, denerwowałam, niecierpliwiłam...No, ale to zawsze tak jest, ze człowiek mądrości i stoickiego podejścia nabiera wraz z doświadczeniem. W każdym razie mam nadzieję, że do mnie też ta zasada się stosuje.

Mieszkamy 5 miesięcy. I jest cudownie.

Jeszcze nie znalazłam minusów wyprowadzki z Krakowa na naszą najpiękniejszą w świecie wieś. Tyle tylko, ze idzie zima...i bardzo możliwe, ze wreszcie jakieś znajdę.

 

A teraz kilka zdjęć z serii"przed" i "po"

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/PICT0004.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/rozne003.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/PICT0011.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/rozne009.jpg

to są mniej więcej te same ujęcia, dzielą je dwa lata, ale mam mieszane uczucia jak na nie patrzę...

Podobała mi się dzikość tego miejsca. Ucywilizowaliśmy je, i trochę żal...

mam tylko nadzieję, ze kiedy ogród się rozrośnie to trochę tej dzikości odzyskamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

wariactwo jakieś z tą pogodą.

w weekend było tak:

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/th_snieg002.jpg

 

a trzy dni temu obudziłam się i było tak:

:o :o :o

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/th_snieg037.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/th_snieg058.jpg

 

 

Dla Gucia bajka

jeszcze był w samych rajstopkach a juz zkładał czapkę i szalik i jak natchniony w kołko powtarzał: "o lany - śnieg, o lany ale zima..."

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/th_snieg082.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...