Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jakiś dziwnych znajomych macie :wink: A moze ich zamęczyłyscie gadaniem o budowie :lol:
Było tak:

najpierw gadałam jak najęta,(bo myślałam, że jej mogę wszystko powiedzieć) więc mi powiedziała, ze ja to nie interesuje :-?

No nic, zamilkłam na amen więc tez było źle, bo usłyszlam hasło: czy kłade zloto i marmury, ze tak nic nie mówię, bo boję się kradzieży??? :o

Olałabym to ale to była moja najlepsza przyjaciółaaa :-? :-?

 

W sumie to ona jedna tak zaregowała, inni jakoś przeboleli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to u mnie podobnie...siostra w ogóle ma w d...naszą budowę i nie pyta się, mama..może z 4 razy była też ma to w d.... Dziś przyszedł teściu ze swoją konkubentką :wink: i co usłyszałam...ooo ale jeszcze macie dużo do zrobienia :roll: :lol: :lol: no to ja mam to w d.... :lol: :wink:

a koleżankę też straciłam :lol: w zeszłym roku w lato myśląc , że nas nie ma wybrali się w naszą okolicę na wycieczkę rowerową ..zobaczyli nas z daleka i szybko zawrócili..niby, że ich to nie obchodzi :wink: :lol:

a wcześniej jej teksty były takie: oo ja to bym nie chciała mieć domu, mogą okraść, dużo kosztuje i zawsze jest zimno :roll: ja tam nie wiem..nie mieszkam a mam ciepło :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoich znajomych to raczej zaraziłam budowaniem. Stwierdzili widocznie że skoro nam się udało to i im sie uda :roll: . Jesli macie takich znajomych jak piszecie to ja bym ich nie żałowała że sie nie odzywają. Ja wolę sie otaczac ludzmi którzy mi dobrze zyczą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoich znajomych to raczej zaraziłam budowaniem. Stwierdzili widocznie że skoro nam się udało to i im sie uda :roll: . Jesli macie takich znajomych jak piszecie to ja bym ich nie żałowała że sie nie odzywają. Ja wolę sie otaczac ludzmi którzy mi dobrze zyczą.
Verunia, tak by było idealnie :)

 

Ja już przebolałam ta stratę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miko i Kasiam o żesz Ty... Pies ganiał takich znajomych i pseudo przyjaciół.

Nasi przyjaciele dopingowali nas jak mogli, wspierali i generalnie przez te półtora roku prawie nas adoptowali...mieszkamy z babcią, nie lubimy tego domu więc weekendy w dużej mierze u nich spedzamy...

 

rodzina gorzej, ale rodziny się nie wybiera...tak, ze nie marudzę już więcej, bo widzę, że wcale nie mam tak źle...

 

agaaloes podrzuciła mi tego siemensa i kurczę, kto wie, kto wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydaje, ze najgorzej jak ktoś jest pierwszy :roll:

Zaczynasz mieć ździebko lepiej od innych i ZONK :-?

 

Aleeeeeeeeeee mamy siebie dziewczyny niee????? :D

 

czasem tak rzeczywiście jest, ale Kasia jak ktoś Cię naprawdę lubi i dobrze Ci życzy to i zazdrością sobie poradzi...nie masz wpływu na to co czujesz ale na to co z tym zrobisz to już tak.

Masz nas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie moge az tak narzekac, bo mnie tylko wk&*&^%aja dobre rady mojej tesciowej, ktora tylko rak zalamuje, ile to kasy jeszcze potrzeba, a po co nam beton, jak plytki takie piekne jej sasiedzi maja itd. No i ze zle zrobilam kupujac mieszkanie w stanie deweloperskim (tak jakby to ona mi k^%$a zlotowke na to dala). Na szczescie reszta w miare kuma baze i nie wchodzi mi na glowe moze dlatego, ze sobie nie dam, nie wiem... Ale macie racje z ta zazdroscia i z tym rozjechaniem sie roznych spraw. Dzieki n-k spotkalysmy sie w 4 po 9 latach od matury z kolezankami, z ktorymi bylysmy naprawde blisko w liceum. I niby wszystko OK, tylko ja sie raz na jakis czas spotykam z ktoras z nich osobno i jak slysze, jak jedna druga obgaduje, to mi slabo... Na szczescie one sie beze mnie nie spotykaja... :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydaje, ze najgorzej jak ktoś jest pierwszy :roll:

Zaczynasz mieć ździebko lepiej od innych i ZONK :-?

 

Aleeeeeeeeeee mamy siebie dziewczyny niee????? :D

 

czasem tak rzeczywiście jest, ale Kasia jak ktoś Cię naprawdę lubi i dobrze Ci życzy to i zazdrością sobie poradzi...nie masz wpływu na to co czujesz ale na to co z tym zrobisz to już tak.

Masz nas :)

ja już własnie zrobiłam :) przestałam dzwonić, zapraszać ( bo od innej dziewczyny usłyszałam, ze tylko chcę się chałpą pochwalić :o ) mówię wam, kurwa jaazdaaaaaaaaaa :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze będzie :wink: Nie ma co o tym myśleć. Tak juz jest że w życiu spotykamy różnych ludzi. Mam nadzieję, ze spotkam w życiu jeszcze wielu fajnych ludzi. Wy pewnie także! :lol:

Jasne że tak :D Nie ma co rozpaczac nad plewami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...