Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tekę sama kupiłam , stoi ale nie jest zamontowana :roll:

a jak jest promocja? bo jak teraz zobaczyłam ile kosztuje ten zlew a ile kosztował jakiś miesiąc temu to się za głowę złapałam :roll:

A te płytki , które pokazałaś to co to? :roll:

teraz zobaczyłam to jest blat? :o

a ile kosztował?

teraz 1000zł

tak to jest blat

820 :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no ładnie na stronie piszą, że jest przceniony z 1300...ale i tak chyba ten zlew kupię...

 

Teraz w niektórych sklepach już jest 1600 a Teka podniosła podobno ceny więc ja już nie chciałam czekać.

 

Zlew jest najładniejszy i najtańszy z tych prostych. Dlatego jest taki popularny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ładnie na stronie piszą, że jest przceniony z 1300...ale i tak chyba ten zlew kupię...

 

Teraz w niektórych sklepach już jest 1600 a Teka podniosła podobno ceny więc ja już nie chciałam czekać.

 

Zlew jest najładniejszy i najtańszy z tych prostych. Dlatego jest taki popularny.

 

Masz rację Efilo, kupuję ten zlew, chyba ładniejszego w tej cenie nie znajdę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, ja uprzejmie przepraszam ale podpływam przerwać te świergoty z wdziękiem kombajnu. No bo mnie proszę Państwa się przydarzył gorszy dzień a jako, że budowa doprowadziła mnie do bycia labilnym emocjonalnie to będę się uzewnętrzniał w irmowych komentarzach. Jak ktoś nie chce – niech nie czyta. Na forum na szczęście nie ma takiego obowiązku i można perfidnie skorzystać z fakultetu. Mam to prawdę mówiąc w anusie – przynajmniej dziś.

 

Jaki Irma ma dom każdy wie – pomysłowy, ze smakiem, wyraziście świadczący o tym co lubi i nagle te schody… Wyznam że spodziewałem się światłowodów miast tralek, linek żeglarskich zamiast poręczy i trepów ze szkła a tu co? O to są schody? Takie zwykłe? Drewniane?

 

Na podstawie obserwacji tychże schodów zrodziła się we mnie refleksja. Co powiedzieć Irmie, że co sądzę? Można byłoby nic nie mówić ale z moich prywatnych rozmów z Irmą wynika, że Ona tego komentarza jednak oczekuje a ja tak naprawdę mam ochotę się z Nią moim spostrzeżeniem podzielić. Irma szczęśliwie mądra i posłucha co mam do powiedzenia bardziej lub mniej robiąc z tego halo no ale hospodynia ma gości. Przypominam sobie jak Anka niczym amfibia wywaliła Efce, że wizualki jej salonu są brzydkie. Fakt nie było to stosowne bo Efka choć twarda to swoją miętkośc głęboko zawoalowaną ma i przeżyła to dotkliwie jednakowoż to co się rozpętało po wyrażeniu przez Anję jej opinii na temat salonów Efi, utwierdziło mnie w przekonaniu, że albo mi się ma podobać (choćby to była łazienka wenge + wanilia którego to połączenia klinicznie nie trawię) albo mam się zamknąć i cześć. W komentarzach Efi rozpętało się piekło – od oburzonych pohukiwań aż po żarliwe szlochy że jak można tak niedelikatnie… w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać kiedy pojawi się chór niewidomych dzieci żeby zacząć zawodzić kyrie elejson nad zbolałymi fankami Efilo (bo jakoś sama Efilo wypowiedziała się temacie tylko raz za to do rzeczy) i otworzą się piekielne podwoje by pochłonąć Anję, która zamiast okazać się ćwierkającym populistycznie kurczaczkiem wyszła na cholera ociosanego brojlera. Anka zresztą się ze swojej strony obraziła i oświadczyła że więcej się w tym wątku nie pojawi tym samym proponując reszcie czytających żeby się pier… yyyyyy…. żeby dokonali czynności autoerotycznej ale to już temat na inną rozmowę.

 

Wracając do schodów Irmy… pomny na sytuację przeze mnie cytowaną zacząłem zastanawiać się czy warto się w ogóle wypowiadać na temat schodów. Zranienie Irmy, która (każdy kto zna ja lepiej potwierdzi) jest naprawdę wrażliwa, byłoby moim ostatnim zamysłem. Mało, zranić Irmę to jakby zranić… Elmo…? :o Tylko co dalej. Zarozumiałością jest mniemanie, że fakt że nie podobają mi się czyjeś schody może wpływać na czyjekolwiek samopoczucie. Z drugiej strony naprawdę nie w tym rzecz. Pokazując na publicznym forum części swego domu godzimy się tym samym na komentowanie owych części. Bo jeżeli się nie godzimy to po co pokazujemy? Musimy liczyć się z tym, że komuś się jednak może nie podobać, że ktoś ma inaczej. Efilo ma nowocześnie i z rozmachem, Rasia ma stalowo i aluminiowo, Irma ma kozę na środku przejścia a Monia od Marka ma pałac i krzesła z wyłogami po którym pewnie będzie spacerowała ubrana w szaty… tylko pytanie czy wolno to komentować? A jeżeli tak to jak? Cackamy się czy rąbiemy prawdę między oczy? Ja nie pytam, ja się głośno zastanawiam. Po co są komentarze do dzienników i czy definicja „komentarza” nie została zrewidowana na potrzeby tego cóż, skąd inąd cukrowego miejscami forum?

 

Rzuciłem okiem na schody raz jeszcze i mnie tknęło. Czy te zwykłe drewniane schody to naprawdę aż tak mało? Pies je drapał że proste a spodziewałem się fikuśnych ale już zawsze będą kojarzyły mi się z Irmą. Bo wnętrza tworzą ludzie a nie meble. Bo nawet ta (psia jej mać) łazienka wenge + wanilia zyska na jakości jeżeli jej właściciele są dobrymi i fajnymi jednostkami. Wnętrza są takimi jakimi je tworzymy. Pięknieją dzięki nam i przez nas brzydną. W tym kontekście Irmo masz jedne z piękniejszych schodów na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż dandi , odgrzebaleś juz trupi watek o dyskusji z Anja ale chyba nie do końca zrozumiałeś o co w nim chodziło. Nikt przecież nie zarzucał jej ze jej sie nie podoba, ale ona nie powiedziała ze jej sie nie podoba tylko ze salon jest okropny, masakra itp. Szkoda że nie widzisz róznicy :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się nie zgadzam prawie wcale

teksty pt. wnętrza tworzą ludzie a nie meble itp...wk..ją mnie jak nie wiem co.

bo są wymijającym mega populistycznym gadaniem, pt. kocham cały swiat itd. każdy ma w sobie odrobinkę dobra, bla bla bla. Każdy kto zna moją babcię wie że to wierutne bzdury...

wenge i wanilia jak dla mnei paskudne będą zawsze choćby nie wiem co! chocby nawet miał je u siebe w domu niejaki Dandi :)

 

osobiście uważam, ze jak komuś się coś nie podoba to ma prawo o tym powiedzieć, a jeśli nie to też. Osoba dorosła a wszyscy tu dorośli jesteśmy, przynajmniej teoretycznie, powinna umieć sobie z czymś takim poradzić a nie się obrażać i moim zdaniem to dotyczy również Ani, której zachowanie wielu osobom w wątku efilo się nie spodobało.

 

Ale też myślę sobie, że budowa domu to jest fajna rzecz, tyle, ze okropnie stresująca i można sobie trochę posłodzić, byle na temat -wszyscy którzy tu zaglądają wiedzą jak kocham pogaduszki pod tytułem kawusia i ciasteczko... :wink:

Można troszkę przymnknąć oko na to czy tamto. Ja tak robię, chociaż nie oczekuję taryfy ulgowej dla siebie. wiem jaki zawód wykonuję i z czym się powinnam liczyć tu na forum. Czyli moje komentarze traktuję jednak jako miejsce wymiany uwag również krytycznych.

 

i w sumie to nie wiem czy ja się z Dandim zgadzam Czy nie... :wink: Jak widać trochę jednak tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze dyskusja nad wizualka z definicji bezduszna i bedaca tylko zarysem koncepcji, a zdjeciami z wnetrza to dwie rozne sprawy. Chociaz ja np. nie lubie dyskusji nad wnetrzami dopoki dzielo jest niedokonczone. Mozna na tym etapie ocenic, czy podoba mi sie podloga, barierka czy cos tam, cos tam, ale nie mozna powiedziec, czy podoba mi sie calosc, bo jeszcze jej nie ma...

 

A Twoje schody i barierka Irma podobaja mi sie szczerze. Nie slodzilabym Ci, gdyby bylo inaczej. Nie umiem... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dandi troche nie rozumiem dlaczego innych schodow spodziewales u Irmy bo Irma jakos specjalnie odjechanych wnetrz nie ma. Kroluje prostota, szarosci przelamane drewnem i schody nawiazuja do tego swoja prostota. Moze ci sie z kims pomylilo? :)

W watku Efilki tez nie chodzilo o to ze nie mozna skomentowac, ze nie mozna powiedziec, ze cos sie nie podoba, chodzi o to w jakis sposob to zostalo przekazane a na dodatek nie przez trolla ale osobe, ktora zna Efilke i ktora powinna wiedziec , ze takie slowa moga zranic

 

Nie uwazam sie tez, za zbolala fanke Efilki, jesli cos mi sie nie podoba mowie co, jak bylo np z ostatnia lazienka, krytyka ok ale bez obrazania i jakas konstruktywna, zeby mozna bylo wyciagnac z niej wnioski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...