Komentarze do dziennika Irmy

[magnolia]

Irma , ja jeszcze w spr. brzozy. Susz będziesz widziała- to uschnięte gałęzie. Drobne patyki zawsze się znajdą, to jak z wypadaniem włosów. Ale jak zacznie podsychać mocno,gałęzie, wierzchołek to jest niepokojące. Fajnie że ma nową ziemię, ale 10-15 cm. to za wysoko( bo rozumiem że te 10-15 cm. jest zasypana wyżej niż był). Nie powinno się przekraczać dosypyywania wyżej niż 10 cm, ale rozumiem że tak wam wyszło przy nawierzchni. Jak daleko ona ma do powierzchni bez nawierzchni?

Promienie ze żwirem, co to jest?-Takie rowki rozchodzące się od pnia, wypełnione kruszywem naturalnym-np. żwirem, o głębokości kilkadziesiąt cm. Są też inne metody napowietrzania- iniekcje stężonym powietrzem , czy system rurek napowietrzających, ale ta jest najprostsza.

Mam nadzieje jednak że obejdzie się bez tych zabiegów.

Acha- podlewajcie ją teraz wiosną dla stymulacji ( kilka wiader co kilka dni)

Pozdrawiam M

[Irma]

Magnolia, mąż mówi, ze koniec konców, to ta brzoza wcale nie jest zasypana ma tylko wymienioną górną warstwę ziemi.

ona od początku rosła wyżej, bo roznica poziomów przed domem wynikła z ukształtowania terenu, nie robiłam tego specjalnie.

 

Jak daleko ona ma do powierzchni bez nawierzchni?

tego nie rozumiem, bez jakiej nawierzchni? tam jest tylko ziemia...

[magnolia]

Jak rosła wyżej to super.

A pytam jak daleko od pnia jest ziemia, tj. większa powierzchnia niż ten kwadrat w którym stoi. Chodzi o to czy korzeniami jeszcze sięga do ziemi nieprzykrytej nawierzchnią ?

[Irma]

pokażę Ci na zdjęciu, bo to trudno wytłumaczyć

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/kostka001-brzoza.jpg

to co brązowe to powierzchnia bez nawierzchni, i widać jak rosła brzoza przed nasypaniem ziemi

[magnolia]

Jak tak to spoko, niepotrzebnie narobiłam hałasu. Jakoś wydawało mi się że i tam jest nawierzchnia..

W takim układzie penie pójdzie z korzeniami w ten 'brązowy' teren i będzie dobrze.

Przepraszam, nie chciałam Cię niepokoić, bałam się tylko że przez nieuwagę możecie stracić coś cennego= brzozę w super kondycji.

Pozdrawiam M

[Irma]

coś Ty, wiesz jaka Ci jestem wdzięczna?

Ze Ci się wogóle chciało zastanawiać.

pzrynajmniej się teraz nie martwię.

 

TAk wogóle to ta brzoza jest lekkim utrapieniem w tym akurat miejscu,a le wydaje mi się, zę bez niej dom byłby duuuuzo brzydszy. W każdym razie walczyłam o nią jak lwica, bo wszyscy radzili wyciąć

[magnolia]

Racja! Super babka z Ciebie! Tacy ludzie to tzw. drzewoświry- jak dla mnie nazwa bardzo fajna.

Pozdr. M

[mayland]

Ale mi się ten odcien drzewa na elewacji podoba! Niezmiennie i wciąż

[malgos2]

Nelli, ale na mnie odpowiedzialnosc zrzucilas.

[Irma]

Ale mi się ten odcien drzewa na elewacji podoba! Niezmiennie i wciąż

zmienił się trochę po zimie i już mi tak bardzo nie przeszkadza

[ghost34]

Ale mi się ten odcien drzewa na elewacji podoba! Niezmiennie i wciąż

zmienił się trochę po zimie i już mi tak bardzo nie przeszkadza

i tak to właśnie ze wsytkim jezd..)

[Irma]

Racja! Super babka z Ciebie! Tacy ludzie to tzw. drzewoświry- jak dla mnie nazwa bardzo fajna.

Pozdr. M

 

zebyś wiedziała,

robiliśmy więźbę z własnej sosny i dopóki nie cięli było ok, sama zaznaczałam które pozwalam wyciąć. Ale jak zaczęli ciąć to plakałam jak bóbr.

wiem, ze to bez sensu, bo ten las dobrze było trochę przerzedzić, ale jakoś żal mi było...

[Irma]

Ale mi się ten odcien drzewa na elewacji podoba! Niezmiennie i wciąż

zmienił się trochę po zimie i już mi tak bardzo nie przeszkadza

i tak to właśnie ze wsytkim jezd..)

wiem, człowiek się do wszystkiego przyzwyczai...

ale jak dziś zadzwonił mąż i się okazało, ze drzwi do prysznica są za szerokie o 2cm i uszczelka sie nie mieści to mało mnie szlag nie trafił, ale i do tego się w końcu przyzwyczaję....

[malgos2]

Ale mi się ten odcien drzewa na elewacji podoba! Niezmiennie i wciąż

zmienił się trochę po zimie i już mi tak bardzo nie przeszkadza

i tak to właśnie ze wsytkim jezd..)

wiem, człowiek się do wszystkiego przyzwyczai...

ale jak dziś zadzwonił mąż i się okazało, ze drzwi do prysznica są za szerokie o 2cm i uszczelka sie nie mieści to mało mnie szlag nie trafił, ale i do tego się w końcu przyzwyczaję....

 

Trzeba bylo nie odbierac telefonu.

[kaśka maciej]

wiem, człowiek się do wszystkiego przyzwyczai.....

z tym, że niekoniecznie

przeciez przemalowałam gabinet, nie dałam rady się przywyczaic

[Irma]

wiem, człowiek się do wszystkiego przyzwyczai.....

z tym, że niekoniecznie

przeciez przemalowałam gabinet, nie dałam rady się przywyczaic

a juz przemalowałas? gdzie zdjecia?

[kaśka maciej]

wiem, człowiek się do wszystkiego przyzwyczai.....

z tym, że niekoniecznie

przeciez przemalowałam gabinet, nie dałam rady się przywyczaic

a juz przemalowałas? gdzie zdjecia?

już zdjęcia będą jutro już w piątek, muszę dokupić parę pierdół typu: zasłony, poduchy i takie tam i wtedy pokaże całość

[Irma]

jestes błyskawica!

[kaśka maciej]

jestes błyskawica!

działam na zasadzie: impuls, akcja, zadowolenie

Choć czasem z tym ostatnim róznie bywa.

[Irma]

jestes błyskawica!

działam na zasadzie: impuls, akcja, zadowolenie

Choć czasem z tym ostatnim róznie bywa.