Komentarze do dziennika Irmy

[mayland]

[mayland]

Z tego wszystkiego idę dalej sprzątać moje....pałace Zajrzę później

[markoto]

Niezle te zdjecia w pizamce i tym damskim futrze, palac tez sie nadaje do remontu

[sure]

...że dziecko weszło do budy, to raczej się nie dziwię, ale że pies?!?

 

[Irma]

tylko dla towarzystwa

[malgos2]

No to sie psio zrobilo jak trzeba.

[sure]

no szkoda, że mój syn do budy sie nie mieści - może by psu dał dobry przykład...

[malgos2]

Nowy piesek sliczny - mam nadzieje, ze zostanie z Wami.

[mayland]

Nie no Gutek jest niesamowity Takie dziecko to skarb!

Szczerze gratuluję piwoni. Moje zakwitły po 2latach dopiero

I Lisek też by pasował do Waszego grona. Trufla by się nie nudziła, nie robilaby szkód na działce jakby miała towarzystwo. Widze po moim, że przydalby mu się kompan na działce.

[kaśka maciej]

Niieeeee nooooo Gutek jest debeściak

Mam nadzieję, że sam tam wlazł, a nie że Go za karę tam wsadziłaś

 

Piwonie moje to za 3 lata takie będą jak te twoje Ledwo z ziemi wylazły

[efilo]

Irmo zdjęcie przeurocze!!

 

I abażury cudne.

 

A o piwoniach nic nie wiem. No poza tym że zawsze się bałam że z bukietu robaki wyjdą.

 

P.S. Jak jeszcze zajrzysz i będziesz mieć chwilkę to zajrzyj i doradź mi w sprawie stołu.

[Maluszek]

Irmo - przede wszystkim gratuluję przprowadzki i życzę udanego mieszkania w nowym domku

 

Widzę, że Gutek woli inny domek niż ten nowy Świetne zdjęcie

 

Lisek na tym zdjęciu wcale nie wygląda na mniejszego od Trufli. Uroczy jest Trufla zresztą też

[marekmarian]

dołączam się do tych, którym podoba sie bohater przelotnego romansu Trufli

zdjęcie z 'walki o budę' megaśne bardzo mi sie podoba zresztą pewnie takie wspomnienia z dzieciństwa potem sie kocha (tak rodzice jak i dzieci ) ... fajne.

na piwoniach kompletnie sie nei znam, ale chyba ładne (tak?)

[Irma]

dzięki za wszystkie komentarze

Gucio wszedł do budy z własnej nieprzymuszonej woli, zresztą chyba jego roześmiana gęba o czymś świadczy

A co do niechęci do budy - wystarczyło przekręcić wejście w stronę tarasu - tak, zeby Trufla nas widziała i buda zaczęła być używana

wcześniej nawet deszcz nie był w stanie jej skłonić do schowania się pod własnym dachem...

dzisiaj jedziemy z Truflą na sterylizację. Przeżywam jakby to chodziło o dziecko...i w zasadzie tak przecież jest. Lisek się dzisiaj nie pojawił. Pewnie wpadnie dopiero na śniadanie...

[Maluszek]

Irma - trzymam kciuki za Truflę Będzie dobrze, zobaczysz?

Po sterylce od razu ubierz ją w kaftanik (są takie zielone do kupienia w sklepach zoologicznych). Inne kaftaniki - takie robione np. z bluzki raczej nie spełnią swojej roli i sunia zacznie lizać ranę. Moja sucz przez 2 tygodnie w tym zielonym kaftaniku przechodziła i dzisiaj nawet śladu nie ma po cięciu. A misiek właśnie w starym podkoszulu za bardzo sobie ranę wylizał i zacząła się paprać.

[Irma]

dzięki, zapytam u weterynarza o taki kaftanik.

[ewa_zm]

Gucio ma super pomysły, widać że szczęśliwy

Lisek... bardzo sympatyczny, przynajmniej na zdjęciach, i wcale nie wygląda na mniejszego od Trufli

sterylka... robicie ze względu na zdrowie suni?

[mayadaski]

Irmo, fajnie u Ciebie wyglada....juz nie jak budowa a dom....

 

Zdjecie Gucia...piekne!!! Koniecznie w rame i na sciane!!

 

A ten lancuch to gdzie idzie? Od miski do budy? Czy od Gucia do miski?

 

Pozdrowienia,

 

Maja

[mario31]

Irmo Gucio w budzie BOSKI!!!

 

Jak mam chwile zwątpienia przy wykańczaniu, to powtarzam sobie, że robię to przede wszystkim dla dzieci...

Mam nadzieję, że będą miały z domu i ogródka tyle radości co Twój synek!

 

Pozdrawiam

[Irma]

Gucio ma super pomysły, widać że szczęśliwy

Lisek... bardzo sympatyczny, przynajmniej na zdjęciach, i wcale nie wygląda na mniejszego od Trufli

sterylka... robicie ze względu na zdrowie suni?

robimy ze względu na to, ze Trufla jest kundelkiem i gdyby zaszła w ciążę byłby duży kłopot.