Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej Irmo!

 

Ogródek super!!! :D :D :D

Zastanawia mnie tylko ten żwirek? Czy to jest jakiś ciąg komunikacyjny pieszy?

 

I mam pytanie o tą fioletową fasolkę po środku trawnika i nieopodal brzozy, czy będziesz miała oczko wodne??? 8) Czy może ono już tam jest, a ja nie zauważyłam... :roll: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rany, wszycy mają warzywniaki :)

to ja też

myślałam, ze zaraz mi ktoś napisze: nie rób, zwariowałaś, tyle pracy...

a Tu taka niespodzianka

A co sądzicie o jego usytuowaniu na działce?

 

Kurde ja mam ok. 800m2 ziemniaków i wspólnie z teściami tunel pomidorów i ogórków, ogórki gruntowe, wszelkie mozliwe warzywa. Całość nasadzeń poza tunelem w gruncie to jakieś 10x10m :lol: :lol: Jak smakuje to nie bede nawet pisać 8) Teściowa pieli :wink: :lol: I pomidory malinowe mamy swoje :lol: A na skarpie przy moim tarasie, zaraz przy drzwiach tarasowych rosną zioła - majeranek, bazylia, tymianek i.... szczypiorek :lol: I mam w nosie że nie mam angielskiego ogrodu skoro mi tak bardzo wygodnie :lol:

Dalej rośnie rozmaryn, szałwia, oregano, melisa i mięta. :wink:

 

Co do usytuowania na dizałce to nie moze to być miejsce zbyt zacienione. Pod drzewami rośliny bedą wolniej zawiązywać pąki kwiatowe. Bardziej rozwinie sie korzeń niz częsć jadalna z powodu mneijszej ilości światła (chyba :oops: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do kibelka to nie łaska ? wink:

wiem przeciez że musi, tak naprawdę to wszystko przez tę linkę. bo nie możemy jej wygonić na koniec działki, tylko musi za przeproszeniem srać na oczach :)

Nam labrador sąsiada sra pod siatką. Upodobał sobie to meijsce akurat. Dokładnei cała alejka obsrana. Mąż jak przechodzi obok to ma odruch wymiotny :lol: mnei to nie rusza jeśli wiatr wieje w drugą stroną :lol: No ale co zrobić... trzeba z tym żyć :lol: Pnącze tam puszczę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Irmo!

 

Ogródek super!!! :D :D :D

Zastanawia mnie tylko ten żwirek? Czy to jest jakiś ciąg komunikacyjny pieszy?

 

I mam pytanie o tą fioletową fasolkę po środku trawnika i nieopodal brzozy, czy będziesz miała oczko wodne??? 8) Czy może ono już tam jest, a ja nie zauważyłam... :roll: :oops:

 

Rasia, dobra kobieto

Jako jedyna pochyliłaś się nad moją ciężką pracą...

żwirek jest dla ozdoby i dlatego, ze wszystko inne zostanie w tym miejscu zdeptane przez moją dziką rodzinę. Dla komunikacji ułożone zostaną płyty chodnikowe identycznie jak mam przed domem.

Fioletowa fasolka to miejsce w którym są posadzone cebulki krokusów, szafirków itd, itp.... :oops:

 

MAyland

to miejsce które wyznaczyłam na warzywniak to jedno z dwóch w kórych jest słońce. Tzn jest takich więcej,a le tam leci rozsączanie ścieków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja wiem, czy go tak dokładnie realizuję...

a dlaczego Ty nie możesz?

 

 

A tak btw

warzywniak idzie jednak gdzie indziej

po dokładniejszemu przyjrzeniu się uznałam, ze tam chyba jednak jest za mało światła

żrobię warzywniak za garażem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz rację, że dobrze jest mieć miesce pod przyszły warzywniak. Ale co będzie w tym miejscu do tego czasu, pusta ziemia?

 

Znając siebie, z warzwniaka zrezygnowałam z góry. Na pewno go zapuszczę z braku czasu. No i nie wiedziałabym, co sadzić (tzn. które będą bardziej wykorzystane, większość z tych, które lubię musi mieć dobre warunki).

 

Przemyśliwam jeszcze małą grządkę z przyprawami blisko tarasu (alternatywą jest kuchenny parapet ;) )

 

Irmo, a piękne kamyczki to są u Ciebie! Ten żwirek (otoczaki?) fajnie wygląda! U mnie pewnie by się zsuwał i rozprzestrzeniał po całym trawniku, bo jest spadek... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj pies nie chodzi po calej dzialce tylko po polowie, mamy odgrodzone plotkiem. Gdyby mial cala dzialke do dyspozycji to wszystko by zniszczyl swoim cielskiem (zielen). I tez sra tam gdzie akurat mu sie zachce :evil: , a nie w jednym miejscu, raz w tygodniu trzeba czyscic teren :roll: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja nie sra w ogrodzie jak sie ją trzy razy dziennie wyprowadzi na spacer, ale czasem mi się nie chce albo pogoda nie pozwala. Kopy to jeszcze maly problem bo się ich mozna pozbyć, najgorsze to posikiwanie suczek na trawnik. Po trawniku można zawsze rozpoznać kto ma suczkę a kto psa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...