Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

temat warzywniaka juz chyba obgadany, ale dorzuce swoje 3 grosze :wink:

ja mialam wielkie plany, wzielam sie nawet za przekopywanie kawalka ziemi, ale na tym sie skonczylo :-?

okazuje sie ze poprostu nie mam na to jeszcze teraz czasu i pewnie specjalnie sie to w przyszlosci nie zmieni :roll:

wkazdym razie w moim domu rodzinnym zawsze mielismy ogród i wiem ile to wymaga pracy i jak fajnie jest miec swoje warzywka pod ręką.

Wiec mysle ze wiekszy niz 4x 4 nie bedzie, musi byc rzodkiewka, pietruszka, koperek, jakas truskawka, poziomka, i nie wiem co jeszcze :lol: .

Natomiast blisko wyjscia z kuchni obok tarasu planuje jakies male miejsce na zioła, mieta, bazylia, tymianek itp.

Sąsiadka mnie przestrzega przed turkuciem, od kiedy zalozyla warzywniak pojawily sie u niej te okropne szkodniki :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

co do koleżanki, to chodzi tylko i wyłącznie o bałagan, bo u niej jest zawsze na błysk...

Absolutnie nie mam kompleksów jeśli chodzi o projekt :)

 

 

A warzywniak? narobiłam rabanu, bo chciałam w te pędy jechać do szkółki, po bukszpan na żywopłot....cała ja :oops:

A tymczasem po dogłębnym przemyśłeniu tematu doszłam do wniosku, ze mam przecież jeszcze kawał działki, który mogę zagospodarować i tam zrobić warzywniak.

Może nie w tym roku, może nie za 2 lata, ale przecież kiedyś...na pewno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, jestem a odkąd mam prawo jazdy, to już całkiem, bo nie muszę nikogo prosić o podwózkę tylko sama jeżdzę i załatwiam

kupiłam wczoraj płyty chodnikowe, tonę kruszywa i prawie zamówiłam 2 tony kostki granitowej...Na rabatę żwirową Moj mąż - kompletne przeciwieństwo - kiedy wróciłam do domu dumna i blada - powiedział - ale prezecież Ty to dziś rano wymyśliłas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli masz to wrodzone :lol:

 

 

Irma powiedzenia nie znałam, jakoś nie starcza mi wyobraźni żeby się z nim zgodzić :lol: :lol: :lol:

 

wiesz na głębszym poziomie to jednak prawdziwe ono jest. W końcu ideą kur...twa jest, zeby jak największą ilość klientów obskoczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas turkucie nie dadzą o sobie zapomniec, w okolicy jest ich duzo, od kiedy dowiedzialam sie ze to nie swierszcze to juz mnie sie to wieczorne granie nie podoba :)

bukszpany są ladne i na komunie mojej córki sie przydadzą :), juz jeden mam ale zaniedbalam :-? , poza tym musze go wyeksmitowac bo jakos nie pasuje koło pampasa. Macie moze Catalpy? bo ja wlasnie walcze z jakims szkodnikiem i martwie sie ze strace moje drzewka :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...