Komentarze do dziennika Irmy

[kaśka maciej]

pewnie nie zostawi na mnie suchej nitki...

wyzwie Cię od jakiejś pyzy i że Cię zamknie w komórce z jakąś olchą albo czymś takim I jak Go tu nie kochać, on taki słodki

[efilo]

 

chodze wszędzie żeby na niego naskarżyć. powiedział mi przed chwilą że jego noga na forum już nie postanie

[sure]

o, znowu ktoś nabroił!

 

efilko, skoro nie masz w planach blatu granitowego, może wiesz (i Wy, drogie forumowiczki może wiecie), kto ma taki blat i podzieli się refleksjami?

 

(ja chce satynowany/szczotkowany, większość z tych forumowych to gładkie, albo ja nie znalazłam?!?)

[efilo]

sure

nie pomogę bo nie słyszałam o takim w ogóle

[malgos2]

o, znowu ktoś nabroił!

 

efilko, skoro nie masz w planach blatu granitowego, może wiesz (i Wy, drogie forumowiczki może wiecie), kto ma taki blat i podzieli się refleksjami?

 

(ja chce satynowany/szczotkowany, większość z tych forumowych to gładkie, albo ja nie znalazłam?!?)

 

Taki blat ma OK i jest mega zadowolona.

[sure]

o, znowu ktoś nabroił!

 

efilko, skoro nie masz w planach blatu granitowego, może wiesz (i Wy, drogie forumowiczki może wiecie), kto ma taki blat i podzieli się refleksjami?

 

(ja chce satynowany/szczotkowany, większość z tych forumowych to gładkie, albo ja nie znalazłam?!?)

 

Taki blat ma OK i jest mega zadowolona.

Zaraz zajrzę do OK!

[efilo]

Irma opisz to Ci powiem czy by mi się spodobało czy nie

bo tak to ciężko wymyślać

[Irma]

W dużym skrócie

weszli obejrzeli, powiedzieli, że mamy dużo drzwi(królestwo drzwi) a potem zaczęli opowiadać jakie piękne domy mają ich przyjaciele. Poczułam się głupio....

[mayland]

napiszę wprost: zazdrosć dupe ścisneła

[Irma]

bo ja wiem...oni też mają bardzo ładny dom i działkę

ze trzy razy więcej pieniędzy od nas, mają bardzo fajne życie

[mayland]

Ach dodam, ze moi ostatni nie mówi nic, kompletnie nic. Poprostu cisza była. To dopiero było głupie.

[mayland]

Ale my Polacy juz tacy jestesmy, ze zadrościmy nie tylko tego czego nie mamy ale też tego, że inni mają że im sie poprawiło, że nas doganiają (nie baj Bóg!)

[Irma]

Ach dodam, ze moi ostatni nie mówi nic, kompletnie nic. Poprostu cisza była. To dopiero było głupie.

 

fakt...

[mayland]

Kurcze wstydziłam się

[Irma]

no właśnie, dlaczego Ty a nie oni?

Już chociażby dla przyzwoitości by sobie kilka frazesów przygotowali, co by nie wyjść na debili, a tak...

 

Nasi znajomi bynajmniej nie milczeli...ale też chyba nie za bardzo się przejęli

[mayland]

To głupie uczucie.

Pojawia sie tysiace wątpliwości, pytań i straszna niepewność. I naprawdę juz nie chodzi o ilość włożonego kapitału ale o posądzenia o brak gustu. W takiej chwili nawet posądzenie o indywidualizm wydaje sie być straszną wadą.

No nic, to mija. Pozostają jednak te pytania i wątpliwości. I tak do następnej wizyty innych znajomych...

 

Jesli to coś pomoże, zmieni Twój nastrój to ja przypomnę, że mi sie Twój dom naprawdę podoba a widziałam go na zywo i wiem co piszę!

[efilo]

Irma

moim zdaniem to że nie pochwalili to nie jest fopa. może po prostu dom nie jest w ich stylu?

 

czy ja wiem czy tak nie lepiej niż słodzić nieszczerze. choć oczywiście byłoby ładniej z ich strony gdyby pochwalili to co im się podoba. np. świetne macie te lampy w jadalni. mi nie udało się tak dopasowanych do stylu domu znaleźć

 

co innego świergolenie jakie to śliczne domy mają znajomi. myślę że trochę bez wyczucia podeszli do tematu.

 

ja bym po protsu na twoim miejscu sie tym nie przejeła

 

 

co ja pierdziele. ja to bym przeżywała jeszcze pół roku

[Irma]

ja bym się może nie przejęła wcale, tylko, ze te piękne domy o których onie wkółko gadali to były domy architekta i fotografa...poczułam się okropnie niezdolna i bez polotu...

[efilo]

jestes głuptas

 

skad u Ciebie taki brak pewnosci w stosunku do własnego domu? to wina zawodu ale i tak nie powinnas.

[magpie101]

Ja gdy jestem u kogos w nowym domu, nawet jesli ten dom jest nie w moim stylu czyli zupelnie inna bajka niz moj to jesli jest on urzadzony z gustem zawsze pochwale i nigdy nie unikam tematu.

Taki dom ma wlasnie Irma i Mayland - ja bym swojego tak nie urzadzila ale to nie znaczy, ze niemialabym sie zachwycac, bo obydwie maja wszystko swietnie dobrane, kazdy dom ma swoj styl i obydwa domy sa piekne.

 

My tez mamy taka rodzine bardzo bliska, ktora po pierwszej wizycie po dokladnym zwiedzaniu domu slowa nie powiedziala, zachowali sie tak jakbysmy mieszkali juz z 10 lat, a oni u nas byli po raz setny . Jedyne pytanie dotyczylo mebli w salonie "czy sami robilismy", a dobrze wiedzieli, ze bylo to niemozliwe, bo robimy zupelnie inne.