Komentarze do dziennika Irmy

[Irma]

podejrzewam, że jedyny kłopot z taką maoziką to dość duża ilość fugi, która lubi się brudzić...

[TomKa]

Irma, a gdzie będziesz trzymała drewno na opał? Coś na stałe: jakaś wnęka z boku czy przenośne np. taki metalowy kosz?

[Irma]

pewnie kosz, bo chociaż bardzo podobają mi się wnęki na stałe to jednak uważam, że są niepraktyczne

[TomKa]

czyli oddaję głos na kozę (z pominięciem tej pierwszej)

[kolakao]

Jak dla mnie kominek - koza stoi na srodku i nie wiadomo jak ja minac - takie niewiadomo co na srodku! no i ile miejsca jest miedzy kominkiem a sciana - zeby sie tam przeciskac nie trzeba bylo?!

[Irma]

tam w zasadzie wogóle nie będzie się chodzić bo nie ma stopni, a róznica poziomów jest 45cm...początkowo mialo tam zostać tylko miejsce na drewno.

A koza jest taka specjalna co może stać na środku i ma obracany o 360 korpus...

w każdym razie dzięki. póki co kominek wygrywa

[mayland]

Pierwsza sprawa-łazienka dzieci. Zrobiłabym ja jak najbardziej uniwersalną nadajac dziecięcy charakter dodatkami i rzeczami które mozna łatwo wymienić jak npo. ta zasłona prysznicowa. Z kilka lat taka typowo dziecinna łazienka bedize poprostu....nieaktualna.

 

Druga sprawa - kominek. No to ja jestem w opozycji bo obstawiam kozę. jest nowoczesna, debeściarska i śliczna. Jest inna i nie zawala tak wnetrza. Jej b.dużym atutam jest mobilność. Sama nie lubię "kominkowych kominków" Może to być bardzo fajny akcent w pomieszczeniu. Może nei tak elegancki jak kominek ale napewno taki, obok którego nie można przejść obojetnie.

U mnie jest wneka na drewno obok kominka ale tylko dekoracyjna bo mam tam specjalnie przyciete kawałeczki (wneka jest b. płytka). Też drewno bedę trzymać w koszu. narazie mam w wiadrze

[Irma]

no to jest remis, za kozą przemawia jeszcze jedno: cena. około5tys. różnicy.

A łazienka dzieci własnie taka będzie. raczej uniwersalna + dziecięce dodatki.

szafki i lustro kiedys mozna będzie zmienic, zasłonkę prysznicową tez

http://images26.fotosik.pl/235/3bbe7c2769e37842m.jpg

[mayland]

Nie no 5 tys Eeee to dla mnie nie ma wyboru koza i już

[kolakao]

lazieneczka super, no a ja nadal przy tym kominku

[editta]

hej

 

jak tu wybierać, jak obie propozycję są fajne.

 

jeżeli koza to nr 1, ewentualnie 2

kominek prezentuje się świetnie, nie wiem czy tylko to palenisko nie jest zbyt małe

 

kominek to wersja dostojna, poważna, a koza raczej taka lajt

[Irma]

no właśnie

ja bym raczej wolała wnętrze lajtowe, ale czy na pewno...

zawsze mnie wkurzały wielkie kominki i chciałam jak najmniejszy, udało się przerzucić komin na strop po to zeby kominek nie był dostawiany do komina, zeby tylko zrobić samą obudowę wkładu, a teraz poszłam jeszcze dalej z tą kozą. Żebym koniec końców nie przegięła...

Prawda jest taka, że ja chyba bym chciała kozę, ale się boję...Bo nie wiem czy chcę kozę bo mi się podoba czy daltego, że to taniej...niestety moje wrodzone skąpstwo się odzywa...

mój mąż się wścieka, bo powtarzam, że żeby mieć efekt trzeba czasem płacić, że nie można mieć wszystkiego tanio, ale jak przychodzi co do czego to mam z tym problem...

 

 

Ale przecież jak mi się nie będzie podobało to za parę lat będę mogła zrobić ten kominek, prawda?...

 

Ja nie wiem jak mi sie udaje podejmować jakiekolwiek decyzje w pracy

[editta]

skoro tak mówisz to wybierz kozę.

zobaczysz będziesz zadowolona z decyzji i ryzyka i jak powiedziałaś, jak cię będzie wkurzać to sobie zmienisz.

wyczuwam, że będziesz jednak bardzo zadowolona

[Irma]

dzięki

bez ryzyka nie ma zabawy...

[mayland]

Pewnie było ciepło i padli pod wpływem temeperatury....Albo moze w radiu mówili, żeby tego dnia nie przemęczać się. A moze kataklizm jakis miał przyjść i pognali do domów.... Cóż....może przyjechał kuzyn z Australii, zmarła babka na Alasce albo wujka z Nowej Gwinei pokąsał jakiś jaszczur .... W kazdym razie powodów absencji panów od kg moze byc bardzo dużo. Z doswiadczenia wiem, że równie wiarygodnym powodem moze być: zabrakło nam wkrętów to poszliśmy do domu (skład budowlany 2km od budowy)

Ech.... szkoda Twoich nerwów. Opiernicz i czekaj co dalej. Jak sie bedzie powtarzać to szukaj nowych.

[Irma]

pewnie trzeci pogrzeb babci...

tak zrobię jak radzisz. NA razie tylko wspomnę, ze byłam i widziałam...a później zobaczymy

[marekmarian]

pisalaś o ciekawych lub oryginalnych kozach wiec podrzucę na co trafiłem, pewnie trudne do wykorzystania (wiem, wiem, zbyt przaśno-industrialny...)

ale pomysł zabawny

 

http://img504.imageshack.us/img504/5927/ed104aviveelledecooranghm9.jpg

[Irma]

dzięki, klimacik idealny dla mnie gorzej z drugą połową ale i tak nie mogłabym postawić takiej kozy, bo u mnie musi stać na środku korytarza-holu, a takie przaśne się za mocno nagrzewają, a ja ma dzieci...

ale super pomysł na przechowywanie drewna...może coś ściągnę

[marekmarian]

dokładnie, to nosidełko jest fajne, robią takie z jakichś zbiorników albo cystern...

a z dziećmi to faktycznie. masz racje, odpada taki luzak.

[mayland]

Jest świetne to koło. Podział na drwa, szczypki, podpałkę itp. Bardzo fajne rozwiazanie!!!