Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Założenie odczytałaś prawidłowo :)

Kostka już jest, nawet gdzieś w dzienniku jest sporo zdjęć.

Nie bardzo wiem co z tą amebą zrobić. Boję się ją geometryzować, bo ogród jest wielki i obawiam się, ze nie dam rady się tym jak należy zająć.

Co do roślin to fakt, zę nie wszystkie opisuję, bo mi się nie chce. W koncu to projekt tylko lda mnie. Ale Tuj w nim nie ma :)

Mam dużo dereni takich pstrokatych, krzewuszek, tawuł, irg, jałowców i trochę hortensji.

W zasadzie to powtarzają się w ogrodzie głownie te gatunki...

Wyb ór roślin nie jest mój tylko Pani, która mi pierwotnie ogrod zaprojektowała.

do tego sporo bylin ale tu to już wolna amerykanka...kupuję i wsadzam gdzie mi się podoba :)

sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Na razie ogarnęliśmy się mniej więcej z trawą i posadziłam większość krzewów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mnie się podoba Twój projekt i chyba o coś podobnego mi chodzi, z tym, że chciałabym mieć dużo traw ozdobnych. Płyty chodnikowe też mi się podobają i ścieżki żwirkowe. Chciałabym jakoś nawiązać do domu, ale chyba mi się to nie uda. Minimalizm w ogrodzie to moim zdaniem nie wykonalne, chyba, że tujki i trawnik :lol:

Nie masz wcale iglaków, czy tylko tuj? ja chciałabym mieć zimą coś zielonego, tym bardziej, że nasze wielkie drzewa i krzaki wyglądają zimą dość posępnie i ponuro.

I jeszcze - czy będziesz widziała z domu dzieci bawiące się na placu zabaw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieci na placu zabaw będe widziała z gabinetu w którym spędzam najwięcej czasu, bo pracuję (czyt. forumuję :) )

Mam bardzo dużo iglaków, są to głownie jałowce tam gdzie mam największe słońce i cisy tam gdzie jest wilgotny cień.

Mam sporo traw, ale ascetyczny ogród to (jeszcze) nie dla mnie...to mój pierwszy ogród w życiu i najchętniej miałabym w nim wszystko...

W pierwotnych założeniach miał być zielono biały, ale nie jestem w stanie mieć takiego ogrodu. Jak się "otrzaskam" to pewnie go trochę przystopuję, na razie szaleję.

Podzieliłam ogród na zakątki bardziej cieniste, bardziej słoneczne , bardziej zadbane i mniej. zobaczymy co z tego wyjdzie...i na ile dam radę tzrymać się planu. Widzę, ze jest to dla mnie b. trudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz zobaczylam ze dzialka ma 1ha

To rzeczywiscie wielka, mozna zrobic wiecej wnetrz

Daleko masz do dobrzycy kolo Koszaliina?

Tam sa ogrody tematyczne, na 1 ha maja japonski, angielski, lesny i pare innych. Maja strone z planem, zobacz jak rozwiazali, moze cos ci sie nasunie.

Krakowski botaniczny tez ma 1 ha podobno,a to kawal ogrodu i kilka szklarni.

Jak na ogrod to ogromne zalozenie cie czeka, jezeli chcesz wszystko zagospodarowac.

Ja mam 20 arow i kwicze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a możesz napisać jak się dokładnie te ogrody koło Koszalina nazywają? Chętnie popatrzę...

JAk dla mnie to to 20 arów też jest ogromnym wyzwaniem, bo wszystko robię sama. Mąż rzadko się angażuje w moje ogrodowe szaleństwo. Nie wszystko mogę zrealizować - np. bardzo chciałam mieć wodę w ogrodzie, ale poki co nie mam na to kasy. Zresztą wiem, zę dla mojego synka było by to z całą pewnoscią niebezpieczne.

Otoczenie też wymusza pewne rozwiązania. W końcu to jest zabita dechami , polska wieś, jakich już w sumie mało się widuje, prawdziwe zadupie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zwariowalam chyba i postanowilam oddac projekt mojego balkoniku w rece sily fachowej. Nie mam zdrowia do kombinowania z roslinkami, a nie chce miec tam miszmaszu strasznego. No i musze przykryc elewacje paskudnego, zoltego koloru. :-? :roll:

oj to duuuuuża doniczka i duuuuuuzo bluszczu, duuuuzo ;)

 

Nie lubie bluszczu, zle mi sie kojarzy... Pamietasz te psychopatke, co podrywala mi malza w wakacje? Ona mi przypominala taka laske z filmu "Poisonous Ivy"... Trujacy bluszcz znaczy sie. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zwariowalam chyba i postanowilam oddac projekt mojego balkoniku w rece sily fachowej. Nie mam zdrowia do kombinowania z roslinkami, a nie chce miec tam miszmaszu strasznego. No i musze przykryc elewacje paskudnego, zoltego koloru. :-? :roll:

oj to duuuuuża doniczka i duuuuuuzo bluszczu, duuuuzo ;)

 

Nie lubie bluszczu, zle mi sie kojarzy... Pamietasz te psychopatke, co podrywala mi malza w wakacje? Ona mi przypominala taka laske z filmu "Poisonous Ivy"... Trujacy bluszcz znaczy sie. :-?

:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zwariowalam chyba i postanowilam oddac projekt mojego balkoniku w rece sily fachowej. Nie mam zdrowia do kombinowania z roslinkami, a nie chce miec tam miszmaszu strasznego. No i musze przykryc elewacje paskudnego, zoltego koloru. :-? :roll:

oj to duuuuuża doniczka i duuuuuuzo bluszczu, duuuuzo ;)

 

Nie lubie bluszczu, zle mi sie kojarzy... Pamietasz te psychopatke, co podrywala mi malza w wakacje? Ona mi przypominala taka laske z filmu "Poisonous Ivy"... Trujacy bluszcz znaczy sie. :-?

:o

 

Bo ona tez zgrywala taka biedna, nieszczesliwa dziewice pokrzywdzona przez los, klamala jak z nut, a potem zaczela podrywac meza kobiecie, a potem na koncu cala rodzine zamordowala... W tym filmie znaczy sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...