Komentarze do dziennika Irmy

[mayland]

Coś mi tak podpowiadało, że zrobisz tak zdjecia, że będzie dobrze

[Irma]

ale nie używałam fotoszopa

[mayland]

Mam dziś bluzke amarantową Pasowałabym do Twoich foteli

[markoto]

Wiec chyba nie wyszlo tak zle jak wczoraj straszylas

[Irma]

aż tak źle to nie, ale jednak nie idealnie...

zresztą mówiłam, ze do jutra mi przejdzie

[markoto]

Na fotkach nie widac wiec spokojnie mozesz sie chwalic

[Irma]

widac na jednym, na tym gdzie fotel jest na pierwszym planie. Taka jest tam wkurzająca tasma na polączeniu siedziska z oparciem. Reszta fuszerek jest z tyłu foteli i na zdjęciach nie widać.

[kaśka maciej]

Fotele wyglądają świetnie. NIc jednak nei przebije wisienki

[malgos2]

A Gucio to chyba podobny do Ciebie jest, nie? Takie ma smieszkowe spojrzenie.

[mayland]

Do męża

 

Teraz juz wiemy po co ten murek stawiałaś

[marekmarian]

1. masz szpanerskie okularki

2. podoba mi sie to co widze

3. widzę też spory rozwój fotografa (sceny, przestrzały, światło naturalniejsze)

4. ja nie widzę fuszerek, ale patrzę całościowo, koncepcyjnie...

5. jest oryginalnie - widać różne rozmowy i dialogi... czuje też miejscami prowokacyjna naturę

 

fajnie to wygląda. Jakie sa roznice fotki vs rzeczywistosc?

 

no i jak Ci sie mieszka ? (bo widze że w zasadzie po budowie i remoncie na fotkach juz nie ma śladu, porządeczek też jest )

[Irma]

gucio jest do mnie podobny jak dwie krople wody

na zdjęciach z dzieciństwa wyglądam identycznie.

[Irma]

1. masz szpanerskie okularki

2. podoba mi sie to co widze

3. widzę też spory rozwój fotografa (sceny, przestrzały, światło naturalniejsze)

4. ja nie widzę fuszerek, ale patrzę całościowo, koncepcyjnie...

5. jest oryginalnie - widać różne rozmowy i dialogi... czuje też miejscami prowokacyjna naturę

 

fajnie to wygląda. Jakie sa roznice fotki vs rzeczywistosc?

 

no i jak Ci sie mieszka ? (bo widze że w zasadzie po budowie i remoncie na fotkach juz nie ma śladu, porządeczek też jest )

dzięki, zwłaszcza za nr 3

nr 5 mnie zdziwil, nie myślałam, ze jest oryginalnie... trochę namieszałam,a le mało.

mieszka się naprawdę dobrze.

uwielbiam siedziec wieczorem na kanapie. stamtąd najwięcej widac. siedzę i sama się nadziwić nie mogę, ze tak mi się u mnie podoba

[kaśka maciej]

... nadziwić nie mogę, ze tak mi się u mnie podoba

też bym chciała to powiedzieć o sobie i swoim domu ale jakoś tak nie dokońca jestem przekonana

[malgos2]

Cholera, ja takiego stanu chyba nigdy nie osiagne...

 

Ale juz osiagnelam taki stan, ze jest mi tam dobrze i wiem, ze inni tez sie tam dobrze czuja, wiec kiedy mnie nawiedzisz Irma, coooooo?

[Irma]

własnie to mnie zadziwia

wszyscy się Twoją chałupką zachwycają, a juz nie wspomnę, ze z zewnątrz jest naprawdę super, a Ty nie masz przekonania? WHY?!

[Irma]

wiec kiedy mnie nawiedzisz Irma, coooooo?

 

Malgos, wpadnę z nienacka.I albo będę mieć szczęście albo nie...inaczej chyba nie dam rady...planowanie słabo mi wychodzi

[kaśka maciej]

własnie to mnie zadziwia

wszyscy się Twoją chałupką zachwycają, a juz nie wspomnę, ze z zewnątrz jest naprawdę super, a Ty nie masz przekonania? WHY?!

jeśli to do mnie to Ci powiem, że z zewnątrz to jest super, nic bym nie zmieniła. Natomiast w środku, no cóż Źle nie jest, ale żebym piała z zachwytu??

Może to dlatego, że przesiaduję na forum, oglądam ciekawe rozwiązania w innych domach i mi łyso, że nie wpadłam na to sama??? Ale dobra, juz milczę

[markoto]

Kaska ja mam podobnie a nawet nie skonczylam tego co w srodku

[malgos2]

wiec kiedy mnie nawiedzisz Irma, coooooo?

 

Malgos, wpadnę z nienacka.I albo będę mieć szczęście albo nie...inaczej chyba nie dam rady...planowanie słabo mi wychodzi

 

Zaproszenie jest otwarte.