Komentarze do dziennika Irmy

[kaśka maciej]

Dzięki za info

Oglądam, ale te co mi się podobają kosztują coś wedle 500 dolców Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa [/u]

[marekmarian]

ja w innej sprawie:

http://therewasrain.com/2010/01/01/one-hundred-fifty-nine/

od jakiegoś czasu chodzą za mną lite schody (jak widać po moich przykładach)

Da się tak je zrobić jak w powyższym przykładzie + obok stół jadalniany i będzie to funkcjonalne? chciałem u siebie na drugim (poszerzonym) stopniu zrobić siedzenie przy owym stole, który by stal przy schodach (wzdłuż)

[marekmarian]

Dzięki za info

Oglądam, ale te co mi się podobają kosztują coś wedle 500 dolców Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa [/u]

jesli to za fotel Eams'ów - nei zastanawiaj sie tylko bierz

 

oki spadam do ciosania miłego dnia dziewczęta !

[Irma]

skoro już masz 'przesr..ne' u tego kogoś z wspomnianych przyczyn, to nie możesz tego rozegrać na maksa bezczelnie ?

Chodzi o to, że nei masz nic do stracenia, a zaskakując ludzi np bezpośrednim najazdem i jakąś inwazją wobec ich podejścia - być moze coś zmienisz (a przynajmniej dasz komuś do myślenia, kiedyś to może zaprocentuje)....

Nie znam sytuacji i ewentualnych następnych negatywnych skutków ubocznych, ale czasami to fajne uczucie pograć na maksa wiedząc że i tak masz przesr...ne

 

btw, ja optymistycznie .... śnieg sypie za oknem jak w piękną zimę cieszy mnie to bo przykryłem drewno przed Świętami

 

Marku - fajnie tylko ja naprawdę takich rzeczy robić nie umiem. Nawet nie umiem sobie wyobrazić co masz na myśli Załosne to trochę jest...pewnie dlatego lubię Dodę...

 

btw - cudowne te schody, rób takie!

[marekmarian]

Marku - fajnie tylko ja naprawdę takich rzeczy robić nie umiem. Nawet nie umiem sobie wyobrazić co masz na myśli Załosne to trochę jest...pewnie dlatego lubię Dodę...

 

chodziło mi o to że....

jeśli dostajesz info pocztą pantoflową lub szeptaną, to mozesz uderzyć wprost do tego kogoś, do jego biura, żadać spotkania i komunikować iż nie zgadzasz sie na takie postrzeganie swoich umiejętności jako profesjonalista.

Że zakładasz (spodziewałaś się) iż dana osoba biorąc pod uwagę jej poziom i kompetencje pokieruje się rzetelną oceną Twoich kompetencji (a nei rodziną) bo takie ma fundamenty biznesowe swojego działania i chciałabyś mieć możliwość postrzegania zasad tej osoby jako wzorcowych dla siebie, twórczych w swoim biznesie.

W sensie odwołania się do jakosci tej osoby wynikajacej z jej uczciwej i bezprzesądowej (rodzina) oceny Twoich kompetencji. Mam na myśli sytuację gdzie w 1/100 sytuacji ten ktoś uśmiechnie się i pomyśli, hm, ta kobita odstaje od tego co sądziłem

Czasami bezczelność popłaca tylko trzeba w sobie odkryć tą jak wspomniałaś Dodę Przecież nie masz nic do stracenia bo i tak tracisz?...

[Irma]

aaaa, no tak, bo Ty zakładasz, że to chodzi o takie sprawy....

no w sumie fakt, przeciez ja nic nie napisałam.

Chodzi o to, ze chciałam wynająć lokal użytkowy i właściciele nie chcą mi go wynając, prawdopodobnie ze względu na moją rodzinę...

[marekmarian]

aaaa, no tak, bo Ty zakładasz, że to chodzi o takie sprawy....

no w sumie fakt, przeciez ja nic nie napisałam.

Chodzi o to, ze chciałam wynająć lokal użytkowy i właściciele nie chcą mi go wynając, prawdopodobnie ze względu na moją rodzinę...

 

nie da sie pogadać wprost? to czasami zbliża jeśli da sie poprowadzić szczerze, może zmienią zdanie w bezpośrednim ujmującym kontakcie naszej Irmy ...

No nic, ja tylko gdybam. Trzymam kciuki żeby sie udało !

[Irma]

chyba się nie da...zresztą mąż mi zabrania...

no nic...trzeba czekać.

dzięki za rady

[efilo]

aaaa, no tak, bo Ty zakładasz, że to chodzi o takie sprawy....

no w sumie fakt, przeciez ja nic nie napisałam.

Chodzi o to, ze chciałam wynająć lokal użytkowy i właściciele nie chcą mi go wynając, prawdopodobnie ze względu na moją rodzinę...

 

to nie tak źle jak myślałam.

zakładałam że ktoś cie 'opluł' u Twojego ewentualnego klienta albo co....

 

oczywiście efekt kiepski ale przynajmniej jakos da sie to zrozumiec

[Irma]

nie, jeszcze czegoś takiego nie przżyłam, ale pewnie wszystko przede mną...

 

nie nadaję się do biznesu, ale do pracy na etacie jeszcze bardziej nie...

powinnam się urodzić jako jakaś hrabianka i żyć z pracy chlopów folwarcznych

[efilo]

[marekmarian]

nie, jeszcze czegoś takiego nie przżyłam, ale pewnie wszystko przede mną...

 

nie nadaję się do biznesu, ale do pracy na etacie jeszcze bardziej nie...

powinnam się urodzić jako jakaś hrabianka i żyć z pracy chlopów folwarcznych

 

no gdyby znaleźć po okolicznych wsiach podwykonawców i przesunąć sie na design (nawet lekko ekologicznych) designerskich przedmiotów, firmowanych przez Studio Ciekawych Rzeczy 'Irma UnusualThings'... to kto wie.... kto wie.... :)

[efilo]

a ja mam stresa od rana bo sie okazało że ten Twój wymyślony dekor musi być sprowadzony na cito a za bardzo nie ma jak. i szukam po sklepach czy kto nie ma

[Irma]

oj...sorki

ja nie chciałam....

[Irma]

nie, jeszcze czegoś takiego nie przżyłam, ale pewnie wszystko przede mną...

 

nie nadaję się do biznesu, ale do pracy na etacie jeszcze bardziej nie...

powinnam się urodzić jako jakaś hrabianka i żyć z pracy chlopów folwarcznych

 

no gdyby znaleźć po okolicznych wsiach podwykonawców i przesunąć sie na design (nawet lekko ekologicznych) designerskich przedmiotów, firmowanych przez Studio Ciekawych Rzeczy 'Irma UnusualThings'... to kto wie.... kto wie.... :)

 

popatrz jakim podobnym torem biegną nasze myśli - zamiast "studio ciekawych rzeczy" - "rzeczy do rzeczy" reszta prawie się zgadza

[marekmarian]

popatrz jakim podobnym torem biegną nasze myśli - zamiast "studio ciekawych rzeczy" - "rzeczy do rzeczy" reszta prawie się zgadza

no! to Ty myśl dalej a ja idę porąbać drewno (jezu... jak mi się dzisiaj nie chce pracować...)

[mayland]

To moze ja wynajme ten lokal i Ci podnajme?

[Irma]

o widzisz jaki masz dobry pomysł !

[efilo]

oj...sorki

ja nie chciałam....

 

już po strachu - znalazła się

[Irma]

własnie przeczytałam u Ciebie - super!