Komentarze do dziennika Irmy

[Irma]

no, 15 lat na to czekałam

I co? warto było? warto?

[mayland]

A mi się ten kawałek podoba

Wczoraj koleżanka opowiadała mi ciekawą historię - jej kolega odziedziczył kiedyś jakieś duże pieniądze, kupił za to kilka mieszkań, zaczął je wynajmować i tak żyje od kilkunastu lat, nie musząc robić praktycznie nic. Większość warszawiaków reagowała na tę historię w ten sposób: "Ale jak to? Nic nie robić? To co on całymi dniami telewizję ogląda?", natomiast krakusy odpowiadały: "Jak wspaniale. Zazdroszczę mu". To chyba całkiem dobra puenta dla tego wywiadu.

[marekmarian]

Krew mnie zaraz zaleje!!!

zadzwoniła kobieta od lokalu i powiedziała, ze wynajęła komuś, bo myśmy nie mogli się zdecydować! to co oprócz: "czy mozemy się umówić na jutro na podpisanie umowy?" trzeba powiedzieć, zeby baba zrozumiała, że się zdecydowanym jednak jest?!!!!

szlag mnie zaraz trafi, pieniądze się rozejdą na głupie przyziemne sprawy, i sklepu nie będzie. A na dodtaek nie mogę się upić z rozpaczy, bo mam rozstrój zołądka!!!!!!!!

 

spożywczak? no nie....

[mayland]

Marek

Irmo kurcze szkoda. Ja mam nadal nadzieję na jakieś towary spod lady a już napewno na cynk na nowości ze swiata

[malgos2]

dajcie już spokój tym krakowskim knajpom, wszystkie i tak są zasadniczo identyczne....wszyscystali bywalcy spędzają czas na pieprzeniu banałów, pseudofilozoficznych głupot i kryptoreklamie.

 

Za to w Warszawie wszyscy kreca biznesiki.

 

Czytalas? http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7428905,Zulczyk__Krakow_jest_jak_sloik_z_kiszona_kapusta.html

"Rano ma się kaca, niczego się nie pamięta, wraca się do tej knajpy i rozmowa zaczyna się od początku. " ))

 

"No tak, Kraków - miasto kultury, a teraz chodźmy się najebać".

 

Irma, wyluzuj. Jeden to lokal w Wawie?

[marekmarian]

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7428905,Zulczyk__Krakow_jest_jak_sloik_z_kiszona_kapusta.html

 

dobre... może trochę 'zwiewne teorie' ale ciekawe.. np to:

"Istnieje jednak jakaś specyfika miasta, która sprawia, że niektórzy stąd wyjeżdżają, a jeszcze bardziej sprawia, że większość ludzi dalej tu przebywa. Dalej tkwi, tkwić to chyba lepsze słowo"

 

człowiek ma skłonność do wypowiedzi nośnych cytatowo :)

[Irma]

ja nie chcę otwierać w warszawie! nie mam aż tyle kasy:)

[ania od marcina]

wypij drinka z coca colą, mnie dziś koleżanki w pracy uswiadomiły, że na żołądek to na poczatku jedyny sposób - coca cola. a ze dolejesz tam parę kropel burbona to inna rzecz.

szkoda z tym lokalem bo już rozmawiałam z tą kolezanką od szklanych bombek i się bardzo ucieszyła że moze coś wstawic bo chyba by ją to trochę nobilitowało )) powiedziałam jej, ze to raczej miejsce nie w stylu znaleziska z babcinego strychu i była zadowolona.

[Irma]

no szkoda, boję się tej coli z wkładką, bo od prawie wszystkiego mam zgagę...

a co do lokalu chyba uderzę w łachę do rodziny...

[ania od marcina]

to daj znac jak cos sie okaze bo sama ciekawa jestem i fajnie jakby sie udalo to moze by miejscowe damy mialy gdzie rozstrząsac swoje kafelkowe dylematy - napisała ta, co ich nigdy nie miała

[malgos2]

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7428905,Zulczyk__Krakow_jest_jak_sloik_z_kiszona_kapusta.html

 

dobre... może trochę 'zwiewne teorie' ale ciekawe.. np to:

"Istnieje jednak jakaś specyfika miasta, która sprawia, że niektórzy stąd wyjeżdżają, a jeszcze bardziej sprawia, że większość ludzi dalej tu przebywa. Dalej tkwi, tkwić to chyba lepsze słowo"

 

człowiek ma skłonność do wypowiedzi nośnych cytatowo :)

 

Inna sprawa, ze Malenczuk o tym samym spiewal 20 lat temu.

 

Irma, a sok pomidorowy z wkladka?

[Irma]

soku pomidorowego to ani z wkładką ani bez...

spadam, bo mąż gra w sieci a nasz net nie wytrzyma podwojnego obciązenia

[prawdziwy.anika]

Irma....jestem pod wrazeniem tego co zrobilas...10/10

juz ktorys raz z rzedu czytam Twoj dziennik i nie moge sie napatrzec na Twoj dom

[Irma]

bardzo ci dziękuję za miłe słowa.

Mnie się nasz dom wydaje bardzo zwyczajny, wręcz tradycyjny dobrze przeczytać, ze ktoś w nim widzi coś fajnego

[dandi3]

Mnie się nasz dom wydaje bardzo zwyczajny, wręcz tradycyjny

 

 

OJEZU

 

Irka, szukam kwadratowego, mocno masywnego i prostego w formie stolika do salonu, drewnianego rzecz jasna. najlepiej uzywanego, żeby było znać na nim rysy tak jak na tym twoim starym ale to nie priorytet. Widziała cos takiego?

[Irma]

mówisz i masz

http://www.outletmeblowy.pl/meble/produkt/Jadalnia/Lawy/Lawa-firmy-Holzmoebel-Natur-Kollektion-model-2729

[Irma]

to co prawda nie kwadratowe ale ślicznehttp://www.outletmeblowy.pl/meble/produkt/Jadalnia/Lawy/Lawa-firmy-Holzmoebel-Natur-Kollektion-model-Neo-L1

[dandi3]

pokażę Ci (wyślę mmsem) co stoi w zastepstwie - od pół godziny szukam kabla żeby przerzucić zdjęcie do komentów ale nie wiem gdzie Złociutka wsadziła więc wklej jak zechcesz. Uważam, że ta sosenka ma kolor od czapy i jest za lekka, co nie?

[dandi3]

to co prawda nie kwadratowe ale ślicznehttp://www.outletmeblowy.pl/meble/produkt/Jadalnia/Lawy/Lawa-firmy-Holzmoebel-Natur-Kollektion-model-Neo-L1

 

 

 

979 zł

[dandi3]

ale ten kwadracik boski.

 

 

Tylko czy ja będę musiał do niego dobrać stół? Aktualny stół wysyłam Ci MMsem - moja mama ilekroć jest u nas patrzy na ten nasz stół z trwogą, że docelowo zostanie już taki i Ona pozaciąga sobie bluzki