Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

eeee, no aż tak źle to nie jest. Jednak są tacy ludzie. Można się z nimi nie zgadzać, ale jednak są...

Chociaż wielu calkiem niegłupich ludzi mowi też że sztuka wizualna jako taka juz nie ma racji bytu. I w sumie ja się z nimi zgadzam. Drażnią mnie instalacje, performance, happeningi, itd itp...Ale może nie rozumiem

 

Teraz to juz mi sie narazilas... :lol: :lol: :lol: Obrazasz mi pol rodziny, wiec Ci rzuce nazwiskiem - dla mnie Beksinski, Starowieyski, Eidrigevicius, Duda-Gracz to sa klimaty nie do przyjecia. Nie, zebym twierdzila, ze to nie jest sztuka (sztuka jest to, co nia jest w intencji artysty), ale to znacznie przereklamowane nazwiska w porownaniu do tego, co robia (robili). To sa takie wlasnie proste obrazki - a dla wielu szczyt artyzmu z niezrozumialych dla mnie powodow. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a moze borówki ? ;)

tylko czy to jednoroczne są czy jak już siądą to zostana? bo w ogrodzie pewnie frajda tez jest też z dziecinnego jedzenia (poza patrzeniem) :):)

ja mam jeżyny. Rzeczywiście, czysta przyjemność patrzeć jak mój Synek je :lol: Serio, kabaret gratis

mi chodziło bardziej o dziecinną radość patrzenia jak se rosnom :) choc pewnie mamę cieszy jak dzieciaki wcinają oldskulową zdrową żywność :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeee, no aż tak źle to nie jest. Jednak są tacy ludzie. Można się z nimi nie zgadzać, ale jednak są...

Chociaż wielu calkiem niegłupich ludzi mowi też że sztuka wizualna jako taka juz nie ma racji bytu. I w sumie ja się z nimi zgadzam. Drażnią mnie instalacje, performance, happeningi, itd itp...Ale może nie rozumiem

 

Teraz to juz mi sie narazilas... :lol: :lol: :lol: Obrazasz mi pol rodziny, wiec Ci rzuce nazwiskiem - dla mnie Beksinski, Starowieyski, Eidrigevicius, Duda-Gracz to sa klimaty nie do przyjecia. Nie, zebym twierdzila, ze to nie jest sztuka (sztuka jest to, co nia jest w intencji artysty), ale to znacznie przereklamowane nazwiska w porownaniu do tego, co robia (robili). To sa takie wlasnie proste obrazki - a dla wielu szczyt artyzmu z niezrozumialych dla mnie powodow. :roll:

ups...

no widzisz, ze mnie żadna artystka i ja patrzę na to bardziej jak przeciętny odbiorca sztuli niż znawca. Nie mówię, ze uważam Dudę Gracza za wielkiego artystę, bo nie, ale jednak jest mi bliższy niż np. Alicja żebrowska :)

Że już nie wspomnę o Starowieyskim, który mnie uczył i którego uwielbiałam też jako człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeee, no aż tak źle to nie jest. Jednak są tacy ludzie. Można się z nimi nie zgadzać, ale jednak są...

Chociaż wielu calkiem niegłupich ludzi mowi też że sztuka wizualna jako taka juz nie ma racji bytu. I w sumie ja się z nimi zgadzam. Drażnią mnie instalacje, performance, happeningi, itd itp...Ale może nie rozumiem

 

Teraz to juz mi sie narazilas... :lol: :lol: :lol: Obrazasz mi pol rodziny, wiec Ci rzuce nazwiskiem - dla mnie Beksinski, Starowieyski, Eidrigevicius, Duda-Gracz to sa klimaty nie do przyjecia. Nie, zebym twierdzila, ze to nie jest sztuka (sztuka jest to, co nia jest w intencji artysty), ale to znacznie przereklamowane nazwiska w porownaniu do tego, co robia (robili). To sa takie wlasnie proste obrazki - a dla wielu szczyt artyzmu z niezrozumialych dla mnie powodow. :roll:

ups...

no widzisz, ze mnie żadna artystka i ja patrzę na to bardziej jak przeciętny odbiorca sztuli niż znawca. Nie mówię, ze uważam Dudę Gracza za wielkiego artystę, bo nie, ale jednak jest mi bliższy niż np. Alicja żebrowska :)

Że już nie wspomnę o Starowieyskim, który mnie uczył i którego uwielbiałam też jako człowieka.

coś mało grzańca było wczoraj skoro dzisiaj takie dyskusje (i kondycja do nich z rańca:):)). Wymienieni powyżej są artystami (ech, te definicje...) z pewnością wnieśli dużo do polskiej plastyki (sztuki?) Beksiński - miłe lub nie ale opowieści robił, lubiłem niektóre, ale ocenić jego wkładu nie umiem. Rynek dzieł sztuki - ocenił go bardzo dobrze :) Pozostałych wymienionych przez Małgoś - także. To dobre produkty w tym ujęciu. Dla mnie bardziej kimś kto dobrze pasuje do tej dyskusji jest Pan Sasnal. Kiedyś wyprzedzał (może jeszcze...)

Jesli chodzi o happeningi, Instalacje... to większość z nich w zaproponowanej przeze mnie typologi jest chyba sztuką ponieważ.... ja ich nie rozumiem :) I będzie nia za 50 lat... bo ja nadal ich nie zrozumiem :). Tylko niektóre działają na mnie jak elesdi czyli poszerzają moją percepcję pojmowania rzeczy wielu (co mz powinna czynić sztuka, a raczej jej autor) a niektóre zmuszają do zastanawiania się... Ogólnie to mam marne zdanie o happeningach jako o rodzaju ejakulacji twórczej, mało związanej z przydatnym i identyfikowanym społecznie przekazem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więcej już nic nie napiszę na temat sztuki wizjonerstwa itd.

bo za bardzo i to zaczyna przypominać kawiarniane dyskusje w załuku :)

Sama niewiele mam z tym wspólnego.

czesem coś się uda zrobić fajnie czasem nie, zresztą dopiero po czasie da sie to jakoś sensownie ocenić. Chciałabym móc się kiedyś nazwać solidnym rzemieślnikiem z przebłyskami wizji.

 

A poki co - piękna zima za oknami.

robiłam zdjęcia i znowu mi nie wyszły tak jak chcialam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poki co - piękna zima za oknami.

robiłam zdjęcia i znowu mi nie wyszły tak jak chcialam...

 

jesli Cie uraziłem (Starowieyski) używając określeń markowych - wybacz mi. Dla mnie niestety Ci autorzy to ich marka jako artystów - nie znam ich osobiście... Poza tym ostatnim wymienionym przez Małgoś - podoba mi sie sporo z tego co robili, choć w różnych aspektach (np Duda-Gracz - w kontekście postrzegania społeczeństwa, Starowieyski - rysunku, Beksiński - fantasy).

 

W sumie to ja wszedłem na temat sztuki - bije sie w piersi : MOJA WINA :). A rozmawiać warto o wszystkim, bo (przynajmniej ja) więcej rozumiem, więcej wiem, więcej widzę...

 

A pogoda - zgadzam się ! tutaj też :) tylko nei ma takich pięknych szronów (lub szadzi) jak tam u Was na północy.

 

Irmo, proszę pokaż te swoje fotki. Gdybym ja pokazywał fotki, z których jestem naprawdę zadowolony - byłoby ich 4-5 po 15 latach używania aparatu, wiec.... nie przesadzaj proszę :D (i pamiętaj ze to forum budowlano ogrodowe a na http://1x.com )

(a jak się już uprzesz na amen żeby 'nie', to przynajmniej idź pstrykać następne :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w innym temacie... zastanawialem sie dzisiaj nad odwiecznym dylematem ludzkosci: czy robienie mebli jest tańsze niz meble kupowane... Widziałem sofy w Ikei, ktore notabene nie były takie strasznie drogie (proste 2 osobowe, z zdejmowanymi pokrowcami - okolo 2k)

Widziałem dzisiaj coś (kazdy to pewnie przechodzi) co trudno pewnie kupić tanio (zwłaszcza w Ikei) i pomyślałem sobie: a gdyby to robił stolarz.. ? czy zrobilby to podobnie ale taniej? (Taniej - to niestety moja mantra)

 

mam na mysli to:

http://www.contemporist.com/photos/ghost_150110_01.jpg

http://www.contemporist.com/photos/ghost_150110_02.jpg

 

I NIE chodzi mi o lampę nad którą wszyscy (a raczej wszystkie) będziecie 'tańczyć' :) tylko o ten mebelek po lewej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marku, absolutnie mnie nie uraziłeś. może coś ze mną nie tak, ale jakbym się nie doszukiwała to nie zgadnę czym mógłbyś.

 

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/zima037.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/zima044.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/zima023.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marku, absolutnie mnie nie uraziłeś. może coś ze mną nie tak, ale jakbym się nie doszukiwała to nie zgadnę czym mógłbyś.

 

Gdzies tam napisalem że Wymienieni przez Małgoś artysci to rodzaj markowego produktu obecnie. Jako osobowości, przemija o nich pamieć, pozostaje neico oryginalny wizerunek wpływający na to że ich prace są obecne na rynku dzieł sztuki. To ujęcie ludzi, których zna sie osobiscie, z okresloymi relacjami, wspomnieniami, to może być niemiłe...

 

Co do fotografii - bardzo fajnie ! Przy takim kontraście sporo Ci się udało wyciągnąć w światłach (pierwsze), Fajne to drzewko... przypomina mi sie plakat do Nostalgii Tarkowskiego.. takie drzewka mają w sobie dużo potencjału do opowieści o samotności, czasie... Zwłaszcza że wybrałaś drzewko posadowione na końcu drogi (wrażenie kolein utopionych w śniegu)

Jedna uwaga, musisz kontrolować w kadrze swój cień na śniegu. jaki masz aparacik ? (nie ma w nich exif i nie moge podglądnąć sam :):))

 

Co do krzyża, od razu korci mnie poznanie historii... jakoś kojarzy mi się z jakimiś krzyżami powstańczymi, wysoko uniesioną pamięcią.... Mogłaś spróbować delikatnie błysnąć tu lampą po tych cieniach z przodu, opisywany przeze mnie HDR wyrównałby widoczność tego co w cieniach i w światłach. Ale w sumie, taki półmroczek cieni z popołudniowego spaceru... to ma swój klimat...

 

Na ostatnim podoba mi się wychwycenie delikatnego niuansu cienia schodzącego ze szczytu najbliższej choinki (po czapach śniegu). Dziwne to zjawisko, ja takie lubię i lubie je notować... Jeśli zalezy Ci na pierwszych obiktach a te w 2 planei przeszkadzają - używaj jak najniższej przesłony (od 1.4 chyba robią teraz w aparatach co lepszych) potem juz wszystko bedzie coraz bardziej sklejone taka samą ostrością)

 

Zdecydowanie macie piękne niebo... tutaj też czyściutkie ale mocno zabielona im bliżej horyzontu i połonin w ogóle dzisiaj nie widać... Piękne masz światło do zdjęć ... oj, zachęciłaś mnie, idę za chwile na jakiś euforyczny spacer, trzeba sie zmachać w taki piekny dzień ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Wy nie macie gorali. :lol:

 

Na pewno nie jest tak ze wszystkim i nie u kazdego stolarza. :roll:

 

no dokładnie... ja to chcę proste, w sensie kwater.. jak mam mieć minimal (finansowy:)) to nie mogę przesadzać. Zresztą coraz bardziej podoba mi sie postrzeganie mebli funkcjonalnie, mniej kalwaryjsko... Ikea troche tak ma, ale zastanawiam sie czy można taniej...

myślę o meblach prostokątnych i płaskich, widoczne naturalne drewno. prawdopodobnie najwięcej kosztuje lico (albo deska bezsękowa, albo coś czym pokrywa sie meble, ta cała sklejka...)

Najbliższe temu co chciałbym są te szafki choć to nie do końca to (może zbyt filigranowe sie wydają, delikutaśne, mało trwałe i surowe...) http://www.spgarchitects.com/img/work/50/images/117/1.jpg

w każdym razie ten rodzaj prostoty, tylko może inne uchwyty

 

Jest ból bo tutaj jest kilku ledwo meblarzy i się cenią (estyma egzotyki tego regionu) No i kazdy z nich koniecznie chce zdobić to co robią... ciężko im wyjaśnić, że coś ma być proste, płaskie!, patrzą jak na dziwaka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za ocenę zdjęc. Tam gdzie krzyż była lampa. nie wiem dlaczego tak słabo zaświeciła. Takie krzyze na wsiach to nie pamiątka to konieczność. To było miejsce spotklan młodzieży, kobiet. Taki ośrodek życia towarzyskiego. Nie ma tu jakiejś specjalnej historii...

 

dalam za dużą przesłonę, kiedy robiłam zdjęcia i trochę zgubiła się ostrość. To pierwsze zdjęcie ma ostrość trochę podkręconą. Ale kolory nie :)

 

Aparat to minolta A1, czy jakoś tak. Stary dośc. Kiedyś był podobno jednym z lepszych na rynku. Ale teraz to już żęch...ma bardzo wolną migawkę i trudno zrobić akurat to ujęcie, które człowiek zamierzał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za ocenę zdjęc. Tam gdzie krzyż była lampa. nie wiem dlaczego tak słabo zaświeciła. Takie krzyze na wsiach to nie pamiątka to konieczność. To było miejsce spotklan młodzieży, kobiet. Taki ośrodek życia towarzyskiego. Nie ma tu jakiejś specjalnej historii...

 

dalam za dużą przesłonę, kiedy robiłam zdjęcia i trochę zgubiła się ostrość. To pierwsze zdjęcie ma ostrość trochę podkręconą. Ale kolory nie :)

 

Aparat to minolta A1, czy jakoś tak. Stary dość. Kiedyś był podobno jednym z lepszych na rynku. Ale teraz to już żęch...ma bardzo wolną migawkę i trudno zrobić akurat to ujęcie, które człowiek zamierzał...

hm... ja to nie chciałem oceniać... nie po to prosiłęm o pokazanie !

fajnie masz tam... ja w sumie zakończyłem spacer w pizzerii :)

Nie pomyślałem że ludzie spotykali sie przy kapliczkach... ale na wsi mieszkałem jako dziecko ledwo..

Dimage A1 to bardzo fajny (mimo wieku) aparacik, kiedys sie wahalem czy kupic go czy sony 717, ludzie mocno chwalili ten A1, ja wybralem sony bo miał podczerwień... A1 ma matryce CCD, krytykowaną teraz, ale ja (w Sony 717) chwaliłem to sobie. Masz o niebo lepszy sprzęt niż mój (3 letni telefon :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja o tych spotkaniach wiem od mamy. Często spędzała wakacje u dziadków.Np. przed świętym Janem pod krzyzem dziewczyny plotły wianki i wiadomo, ze tam mają przyjść chłopcy jak chcą z nimi trochę poflirtować :)

 

A co do oceniania - nawetjakby to akurat Twoje wogóle mnie nie wnerwia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętam opis w jakiejś gazecie. byla tam podobna szyba. Trzeba było użyć dźwigu, zeby ja wnieść do mieszkania.

 

trafilem na domek gdzie faktycznie taki zachód był wymagany przy przesuwce:

http://www.sporadical.cz/img/projects/4/proj_pic_15.jpg

To jednak nie jest takie proste jak czasami sie wydaje...

 

skądinąd widać przy tym domku jak zrobiono konstrukcję wysuniecia bez podpórek:

http://www.sporadical.cz/img/projects/4/proj_pic_12.jpg

http://www.sporadical.cz/img/projects/4/proj_pic_13.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...