Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

bo ja moją złą naturę skrzętnie ukrywam :)

 

idę pielić, nie ma przebacz...

moze coś schudnę

 

pobiegaj godzinę po lesie, lepiej Ci to na krążenie zrobi :roll: i schudniesz na pewno.

 

po boreliozie :p :wink:

 

:lol: :lol: :lol:

 

Dobre. 8)

 

no tak to już jest i Marek ma rację

jak się chciało pod lasem to z dobrodziejstwem inwentarza...

 

Apropos szerszeni - to w zeszłym roku poszłam z Guciem na spacerek, niedaleko. wzięliśmy rowerek. Nagle Gucio zatrzymał się przy jakiejś chałupie bo mrowisko...no i tak stoimy oglądamy a le jakieś dziwne buczenie słyszę, więc spozieram do góry, a tam, w starej budce lęgowej gniazdo szerszeni, normalnie roiły się setkami...:)

Mówię: Guciu, idziemy powolutku...a Gucio jak to Gucio..."mlówki fajne nie ciem" myślałam, ze zdechnę ze strachu przez te parę chwil...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

bo ja moją złą naturę skrzętnie ukrywam :)

 

idę pielić, nie ma przebacz...

moze coś schudnę

 

pobiegaj godzinę po lesie, lepiej Ci to na krążenie zrobi :roll: i schudniesz na pewno.

 

ale bieganie jest nudne

nie lubię biegać a już tak "po lesie"to całkiem nie...mogę się męczyć, ale niech to ma jakiś sens.... :wink:

dla mnie bieganie miało sens... ale sporadyczny - poznawania kresu możliwości organizmu. Oczywiscie rozumiem że niewielu się to podoba :) Na pewno udaje się organizować mocny wysiłek fizyczny poprawiający krążenie i spalający kalorie bardziej niż kucanie nad grządką zieleniny... kto jak kto, ale nasza 'energiczna kreatywna' na pewno coś wykombinuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Apropos szerszeni - to w zeszłym roku poszłam z Guciem na spacerek, niedaleko. wzięliśmy rowerek. Nagle Gucio zatrzymał się przy jakiejś chałupie bo mrowisko...no i tak stoimy oglądamy a le jakieś dziwne buczenie słyszę, więc spozieram do góry, a tam, w starej budce lęgowej gniazdo szerszeni, normalnie roiły się setkami...:)

Mówię: Guciu, idziemy powolutku...a Gucio jak to Gucio..."mlówki fajne nie ciem" myślałam, ze zdechnę ze strachu przez te parę chwil...

 

no to właśnie sa niestety minusy.. trzeba uważać i być czujnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja moją złą naturę skrzętnie ukrywam :)

 

idę pielić, nie ma przebacz...

moze coś schudnę

 

pobiegaj godzinę po lesie, lepiej Ci to na krążenie zrobi :roll: i schudniesz na pewno.

 

ale bieganie jest nudne

nie lubię biegać a już tak "po lesie"to całkiem nie...mogę się męczyć, ale niech to ma jakiś sens.... :wink:

dla mnie bieganie miało sens... ale sporadyczny - poznawania kresu możliwości organizmu. Oczywiscie rozumiem że niewielu się to podoba :) Na pewno udaje się organizować mocny wysiłek fizyczny poprawiający krążenie i spalający kalorie bardziej niż kucanie nad grządką zieleniny... kto jak kto, ale nasza 'energiczna kreatywna' na pewno coś wykombinuje ;)

 

pielenie to sa przysiady non sto przez godzinę, myślisz, zę mało się spala? Jak dla mnei wystarczająco :) wogole praca w ogrodzie to jest masa wysiłku. Kopanie, wożenie taczką, grabienie...lepsze niż aerobik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja moją złą naturę skrzętnie ukrywam :)

 

idę pielić, nie ma przebacz...

moze coś schudnę

 

pobiegaj godzinę po lesie, lepiej Ci to na krążenie zrobi :roll: i schudniesz na pewno.

 

ale bieganie jest nudne

nie lubię biegać a już tak "po lesie"to całkiem nie...mogę się męczyć, ale niech to ma jakiś sens.... :wink:

dla mnie bieganie miało sens... ale sporadyczny - poznawania kresu możliwości organizmu. Oczywiscie rozumiem że niewielu się to podoba :) Na pewno udaje się organizować mocny wysiłek fizyczny poprawiający krążenie i spalający kalorie bardziej niż kucanie nad grządką zieleniny... kto jak kto, ale nasza 'energiczna kreatywna' na pewno coś wykombinuje ;)

 

pielenie to sa przysiady non sto przez godzinę, myślisz, zę mało się spala? Jak dla mnei wystarczająco :) wogole praca w ogrodzie to jest masa wysiłku. Kopanie, wożenie taczką, grabienie...lepsze niż aerobik

no to sie ciesze bo zalozony cel kaloryczny zostanie osiagniety. No i bedziesz miec stalowe uda :wink: :roll:

i zakwasy (byłbym zapomnaiał;))

ja sie szykuje powoli do wiosny, ale z mniejszym impetem. chce zrobic droge do dzialki i lepszy (swój) prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, nareszcie coś sie u Ciebie zaczyna dziac :-)

A jak projekt?

ruszony? zobaczymy coś tej wiosny?

 

moge Ci wysłać z późnej jesieni etap do jakiego doszedłem z bryłą. Wewnątrz właściwie problemem jest juz tylko piętro. Nie uda sie zrobić tak jak proponowałaś ze schodami - 'papier wszystko przyjmie' (pamiętasz tą wersję?) Problemem jest brak możliwości skompilowania tam 3 pomieszczeń i jednej łazienki podzielonej na pół.

Do tego zagrzebałem sie mocno w dwa duze (w mojej skali) projekty i w zasadzie poza spaniem po 4h i pisaniem tu dla oddechu - nic innego nie robię. Nie mam jak sam tego pchać. Trzeba jeszcze do architekta pojechać, pogadać o domku i barterze (o ile nadal aktualny, po przesłanych renderkach ;) )

Tyle że te dwa projekty sfinansują mi przepust, 60 metrów drogi i może coś jeszcze (+tani aparacik foto). To już dużo, bo nie z kredytu, który wciąż czeka na wypłacenie :)

Konkludując: podobnie jak Ty - jestem w lesie. Tyle że ja przysłowiowym i taka Twoja (ogromna) nade mną przewaga... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też już nic nie pamiętam... :roll: :wink:

już niedługo :) słowo pioniera ! spamować na prive nie chcę bo to nieładnie tak każdemu piękną część ciałą zawracać... ale juz niedługo (wolne się zbliża) pewnie cos się ruszy/pojawi....

 

swoja droga to moze ktos zawołać Irmę w tych jej ogrodniczkach ? bo jej poczta legła i z serwerka wzywa ją z tych jej grządusi... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnych, zdrowych, pełnych radości Świąt Wielkiejnocy :)

Spełnienia wszystkich marzeń, osiągnięcia wszystkich szczytów i ziszczenia wszystkich planów :)

http://republika.pl/blog_ds_1189624/2431110/sz/68l.gif

życzy Neferka z rodziną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irma....

 

Wszystkiego dobrego na te Święta Wielkiej Nocy, wiele uśmiechu i radości, miłości, szybkiego budowania i meblowania oraz przeprowadzania. Co by Wam w ogródkach wszystko rosło i trawą świeżą porosło , aby zające latały i kury na jajkach siadały...

http://www.blogi.szkolazklasa.pl/privefiles/blog-3238/zajac.jpg

 

 

Życzy Arnika z rodziną :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...