Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Irma, zawsze możesz napisać, że masz ładne chwasty w ogrodzie, a jeśli ładne,

to już można podziwiać (to do nas), albo czuć zadowolenie (to do Ciebie) :)

grunt, to dobrze nazwać ;)

Pamiętam jak kiedyś Tomek1950 żartował ze swoich gigantycznych lebiod wokół tarasu.

Były wyższe ode mnie, przy nich jabłonka i krowa sąsiada zakradająca się po jabłka.

Wrześniowe słonko w Komturii i taka nieopisana szczęśliwość, że jest się w takim miejscu.

Nigdy tego nie zapomnę.

W swoim ogrodzie aż takich uniesień nie przeżywam, może za bardzo wymuskany jest?

Konkluzja: ...wcale nie musi i tego się trzymaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jasne... :)

ogródek zachwaszczony na maksa

ale mąż kupił mi rozdrabniarkę do gałęzi, więc może wyściółkuję to co wypielę i wreszcie moja praca przestanie iść na marne.

ale z butów na pewno nie wyrwie :)

 

Tylko uwazaj z ta rozdrabniarka, zebys sie nie urzadzila tak jak tata malki... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu, ja tam chciałabym miec wymuskany. Wiem, że nigdy nie będzie :) Nigdy w życiu nie udało mi się nic wymuskac :)

Zadowolenie w sumie niewiele ma wspolnego z wyglądem ogrodu. Jak się po prostu solidnie urobię, to też je czuję zmimo, zę efekty są delikatnie mówiąc średnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz bo z ogrodem nie jest tak łatwo jak z wnętrzami. Mi się wydaje że tutaj dużo zależy od stanu zastanego, Tola ma piękny ogród bo zakładała go od poszewki (dla mnie też jest inspiracją i marzeniem). Twoja działka była już od razu z drzewostanem i to nie małym - jak pamiętam z relacji foto. Nie miałaś "pustych ścian" tylko piekne drzewa, a roślinki nie zawsze chcą rosnąć mimo naszej chęci. Ja tam jestem zakochana w Twoim tarasie (żeby mnie później nikt nie ścigał, że np. w mężu :) ) i chodniczku. Fajnie jest, a zobaczysz jak za kilka lat będziesz miała piękny ogród :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz bo z ogrodem nie jest tak łatwo jak z wnętrzami. Mi się wydaje że tutaj dużo zależy od stanu zastanego, Tola ma piękny ogród bo zakładała go od poszewki (dla mnie też jest inspiracją i marzeniem). Twoja działka była już od razu z drzewostanem i to nie małym - jak pamiętam z relacji foto. Nie miałaś "pustych ścian" tylko piekne drzewa, a roślinki nie zawsze chcą rosnąć mimo naszej chęci. Ja tam jestem zakochana w Twoim tarasie (żeby mnie później nikt nie ścigał, że np. w mężu :) ) i chodniczku. Fajnie jest, a zobaczysz jak za kilka lat będziesz miała piękny ogród :)

 

Mnie się wydaje, ze od podszewki jest trudniej.

jak juz coś masz to łatwiej się " zahaczyć"

zresztą z wnętzrami też tak jest.

w moim przypadku ogród jest jaki jest z bardzo banalengo powodu - za mało w niego inwestuję - czasu i pracy też ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę za to dostać po uszach ale pomóżcie mi: czy w prysznicu zrobić sobie baterię natynkową czy podtynkową i pozbyć się tysiąca? Ja jakoś nie widzę różnicy (może natynkowa wystaje więcej niż trzeba ale ja nie mam żadnych wnęk więc i tak muszę zamontować koszyczki, a czy widok dodatkowego drążka jest taki straszny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irma ratunku, ratunku, musze sie w końcu decydować na drzwi i schody i barierki i listwy i nie wiem juz co i jak mam robić.

Typy drzwi- białe lub jasno szare

Schody -kurcze nie chce juz żadnego drewna, na pewno nie jatobę- to albo coś jasnoszarego jak okna, białego, lub ewentualnie dąb jak w dużym pokoju, no nie wiem

 

barierki- nie wiem skąd jak i za ile-obstawiam białe, kanciasta nierdzewka lub szyba

 

listwy przypodłogowe białe-chociaż tyle wiem

 

Kurcze jestem jakaś strasznie zaplątana przez te wtopy i boję się cokolwiek zadecydować :(

Jak to ogarnąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę za to dostać po uszach ale pomóżcie mi: czy w prysznicu zrobić sobie baterię natynkową czy podtynkową i pozbyć się tysiąca? Ja jakoś nie widzę różnicy (może natynkowa wystaje więcej niż trzeba ale ja nie mam żadnych wnęk więc i tak muszę zamontować koszyczki, a czy widok dodatkowego drążka jest taki straszny?

 

Jak fajna bateria to nie jest. Ja tez wolalabym podtynkowa, ale wizja dodatkowego tysiaka + hydraulika mnie odstraszyla skutecznie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wjechał mi dziś w kufer młodziutki motocyklista. Dobrze, ze nikomu się nic nie stało, ale ile nerwów się najadłam! szok!

A wszystko przez głupiego pieszego, który wylazł na pasy nie patrząc, lało jak z cebra...w ostatniej chwili zahamowałam, a motocyklista już nie zdążył.Masakra!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wjechał mi dziś w kufer młodziutki motocyklista. Dobrze, ze nikomu się nic nie stało, ale ile nerwów się najadłam! szok!

A wszystko przez głupiego pieszego, który wylazł na pasy nie patrząc, lało jak z cebra...w ostatniej chwili zahamowałam, a motocyklista już nie zdążył.Masakra!

 

przez chwile myslałam, ze Ci wjechał jak byłaś pieszo ;)

 

T

masakruję się z gimpem, bo usiłuję narysować barierkę z płyty k-g i tafle szyby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...