Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak. ale u nas jest tak to pokręcone, że mnie szalg trafił. Otóż, osobny licznik na podlewanie, kosztuje tyle, ze w zasadzie się go nie opłaca mieć. Jest jakas śmiszna opłata, taksa, sraksa i inne duperele, ze roznica w kosztach jest niewielka.Zwyczajny szwindel wodociągów: opłaty za "manie" licznika ogrodowego sa 2 razy wyższe niż tego zwykłego. No i placisz cały rok. Więc se darowałam.

 

a rozmawiałas z hydraulikiem? u mnie jest tak zrobione ze idzie woda jedną rurą z hydroforu i dzieli się na ogród i na dom i dopiero na domu jest założony licznik. Może hydraulik przepnie te rurę na ogród w inne miejsce w układzie i po problemie.No chyba ze masz licznik załozony odrazu na wejsciu przed hydroforem, a pewnie tak jest przy wodzie miejskiej. Za założenie licznika na wodę zaplaciłam u nas 20 złotych polskich. Co u Ciebie powariowali z tym drugim licznikiem?

 

Irma faktycznie te kamyczki prawie jak rybki.dostrzegam też koniunkcję z tą twarzą za stołem Alicji co go wkleiłam;)

Monia ,a ja zauważyłam, ze jak miałam 40 metrów mieszkania to przestawiałam non stop, teraz jakoś mniej mi się chce tachać graty.Jedyne co przestawiam to kanapy w dużym pokoju, bo mi ciągle nie pasuje ich układ-albo nic nie widzę w telewizorze -bo kanapa za daleko, albo mam kominek za plecami i pół pokoju niewykorzystane. I tak zle i tak niedobrze.nie wiem jak sobie z tym poradzić, znaczy wiem, ale potrzebuję dużo kasy na większy tv, a z kolei większy tv byłby juz tak ogromny, że zdominowałby wszystko.Chyba musze odkurzyć lortnetkę;)To będzie najlepsze i najtańsze rozwiazanie:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mysza no twoje rozwiazanie jest ze tak powiem nielegalne.po prostu nie placisz za wode idaca na ogrod

e tam nielegalne, mam wode ze studni, nie płacę ani za tą co na dom idzie ani za ogrodową, tylko kanalizację płacę na podstawie zuzycia wody tej co idzie do kanalizacji, ale zapomniałam w pewnym momencie, ze u Kaśki się tak nie da i nie tylko o ścieki chodzi.:oops:

Podejrzewałaś mnie o takie bezeceństwa Marto?!;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam licznik na dzień dobry wpięty, więc w tej chwili to odpada. Hydraulik mi mówił o liczniku ogrodowym, ale mam znajomego w wodociagach i wybił mi ten pomysł z głowy. Jego tłumaczenie dlaczego nie nie było takie znowu od czapy: mam studnię więc zaoszczędzam trochę wody. Poza tym, trawy nie mam jakoś specjalnie dużo, innych roślin zresztą też. No i owszem, mlode rośliny i trawę podlewasz zdrowo, ale 10letniej trawy i drzew to już może niekoniecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmienię temat, chociaż dzisiaj w sumie trochę się czuję tak jakby mnie ktoś z szamba wyciągnął

 

wkurza mnie ten wolny internet

przydał by mi się urlop

a tu dopiero styczeń...

na jakie szkolenie powinien iść ktoś kto każdą rozmowę o pieniądzach odchorowuje? :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...