Komentarze do dziennika Irmy

[efilo]

a dlaczego robinia zakazana?

bo mi pani ogrodnik zakazała ze względu na bardzo dużą inwazyjność.

[mayland]

Jato Was podziwiam za to kolekcjonowanie gatunków, poszukiwania wybranych itp..... Ja idę i kupuję to co jest w sklepie Ale to chyba dobrze dla mnie, ile to mniej problemów mam

[Irma]

ja mam też łatwo, bo wszystkie gatunki juz w zasadzie mam teraz tylko muszę je powielać

[efilo]

irmo mam nadzieje że sie nie gniewasz za prywate w twoich komentach

[78mysz]

mi się podobają panianki na jot, czyli jane i judy oraz pinkie. A widziałaś białą magnolię jak kwitnie?

np tąąą:

http://1.bp.blogspot.com/_RW08i8gBgKg/SeOsR6-E0LI/AAAAAAAAAkY/FmIKl2Er4dg/s320/magnolia_alba.jpg

albo stellata?

tak kwitła moja susan:

http://img41.imageshack.us/img41/7854/susanv.jpg

kurcze,jak Irma przyjdzie to się nie znajdzie u siebie;)

[78mysz]

bo mi pani ogrodnik zakazała ze względu na bardzo dużą inwazyjność.

mi tam moja szczeciniasta nie inwazjuje, przynajmniej od dwóch lat. A oliwnika Ci nie zakazała?on też inwazyjny

ooo, Gospodyni przybyła:)

[78mysz]

ja mam też łatwo, bo wszystkie gatunki juz w zasadzie mam teraz tylko muszę je powielać

ctrl+c, ctrl+v- jakie by to było proste:)

[Irma]

absolutnie nie przeszkadza mi prywata

ładne zdjęcia wklejacie

[Irma]

ctrl+c, ctrl+v- jakie by to było proste:)

no nie?

ja się boję cokolwoek ruszyć, ze zepsuję

ale jak tylko bedzie można to na muszę rozdzielić żurawki, bo już ogromne kępy mam...

[efilo]

ja mam generalnie cały projekt więc gatunki te co mam na kartce powinnam kupić. ale teraz sie doktoryzuje i ze względu na zmiane zadrzewienia działki troche sie namieszało więc kombinuje po swojemu. co do robinii to sie zgadalysmy bo akurat byla taka u mnie na dzialce i uschła na co olga skomentowała że dzięki bogu

 

mi też się podobają panienki na J

ale właściwie podobają mi się wszystkie może poza betty.

 

inne poza tymi nie wchodzą w grę.

[78mysz]

no nie?

ja się boję cokolwoek ruszyć, ze zepsuję

ale jak tylko bedzie można to na muszę rozdzielić żurawki, bo już ogromne kępy mam...

 

a jak szybko Ci porosły, bo ja czekam i czekam i niccccc. One wypuszczają od matecznej rośliny dzieciaczki?

[markoto]

zurawki sie swietnie przyjmuja, ja wsadzalam takie bez korzonkow i to w calkowitej suszy kiedy glina byla jak kamien i przyjely mi sie wszytskie

"Żurawki możemy rozmnażać przez podział wiosną, w kwietniu – maju, przez sadzonki z „piętką” lub przez sadzonki korzeniowe od sierpnia do października.."

Edytowane 1 Marca 2011 przez markoto

[mayland]

Ja zaurawki dzieliłam w ubiegłym roku. Teraz liczę na kępki już. Dzieliłam też brunere po jednym sezonie bo była olbrzymia kępa. No i juki muszę dzielić bo ma wiele przyrostów i przez to ładnie juz nie kwitnie. Za ciasno sie tam zrobiło.

[Tatarak]

z mojego doświadczenia rokitnik w porównaniu z robinią to jest delikatna mimoza co rośnie w ślamazarnym tempie Rokitnik mi podwaja ilość sztuk w ciągu sezonu, a z 1 robini robi się w tym czasie kilkanaście, a w dodatku jak się przypadkiem taką małą skosi, to pobudza roślinę do szybszego zapuszczania odrostów i w miejsce jednej wyrasta 5-6. Nie mam tego cudu we własnym ogródku, tylko na "terenie gminnym" po drugiej stronie ulicy, który czasami porządkujemy we własnym zakresie - obłędna roślina!

[78mysz]

ja mam generalnie cały projekt więc gatunki te co mam na kartce powinnam kupić. ale teraz sie doktoryzuje i ze względu na zmiane zadrzewienia działki troche sie namieszało więc kombinuje po swojemu. co do robinii to sie zgadalysmy bo akurat byla taka u mnie na dzialce i uschła na co olga skomentowała że dzięki bogu

 

mi też się podobają panienki na J

ale właściwie podobają mi się wszystkie może poza betty.

 

inne poza tymi nie wchodzą w grę.

hmm, ale to miałas robinie akacjową, a moja ma zamiast kolców takie milusie bordowe szczecineczki na pędach. Uwielbiam je miziać. Musze przyczaić, czy się będzie roznosić w krzak.

Za to susanka wypuściła odnogę z ziemi. Tej nie dopuszczę do skrzakowacenia

[78mysz]

z mojego doświadczenia rokitnik w porównaniu z robinią to jest delikatna mimoza co rośnie w ślamazarnym tempie Rokitnik mi podwaja ilość sztuk w ciągu sezonu, a z 1 robini robi się w tym czasie kilkanaście, a w dodatku jak się przypadkiem taką małą skosi, to pobudza roślinę do szybszego zapuszczania odrostów i w miejsce jednej wyrasta 5-6. Nie mam tego cudu we własnym ogródku, tylko na "terenie gminnym" po drugiej stronie ulicy, który czasami porządkujemy we własnym zakresie - obłędna roślina!

 

wygląda więc na to, ze moja robinia powinna zamarnąć tej zimy na kość :

[efilo]

wygląda więc na to, ze moja robinia powinna zamarnąć tej zimy na kość :

 

he?

 

a nie masz na podkładce tej robinii? bo to częste

[78mysz]

he?

 

a nie masz na podkładce tej robinii? bo to częste

 

no włanie zadałam sobie sprawe, ze tak własnie jest, ale jak podkładka akacjowa to i temperament pewnie teżżżż

[efilo]

no

[malgos2]

Irma, wpadniesz do mnie pozniej na chwilke? Potrzebuje porady pewnej, a nawet 2.