Komentarze do dziennika Irmy

[malmuc]

dzieki dziewczyny za odpowiedzi.

okna sa takie: 270x230; 180x230; 160x220, no i te ktore maja 230 musza! miec poprzeczke, chyba, ze sa drewniane lub przesuwne...

 

domyślam się, że te 160x220 to te na górze, prawda?

na dole pozostają 270 i 180 - czyli przy Twoim podziale kazde skrzydło ma 90 cm - i to gra ze sobą

jednak do przesuwnych to szerokie musialabys rzeczywiscie zmienić i podzielić na pół, bo wyjście do ogrodu/na taras o szer 90 cm to jednak troszkę za mało

przy podziale na pół wyjście ma 135 - juz lepiej

 

przesuwne okna mają dodatkową zaletę - nie zabierają miejsca w domu

może sprawdź jeszcze ofertę na drewniane okna

ale trudna decyzja przed Tobą - współczuję

 

sorki że tak bez ładu i składu piszę, ale glośno myśle po prostu

 

a może w ogóle się nie przejmuj tymi poprzeczkami

Ja kupowalam okna w marcu, ale wiem ze od tamtego czasu ceny bardzo sie zmienlily

jesli bez poprzeczki to:

na górze przy takich wymiarach moga byc bez

na dole te najszersze to jednak przesuwka

i te 180 hmmm, no tu jest problem ja mialam 180x250 i powiekszylam o 20 cm zeby zrobic przesuwke, ale dwie przesuwki to juz koszt wiec moze zwez je do 160 i zrob bez poprzeczki i z ruchomym slupkiem?

a powiedz jeszcze ktore wyjscie tarasowe bedzie czesciej uzywane?

[Irma]

dzieki fasola, chociaz mi wcale nie ułatwiłaś

[TomKa]

A dla mnie pierwsza wizualizacja bardziej się podoba. Może nie tyle chodzi o poprzeczki co o pewną konsekwencję ,co do szerokości szyb. Dwa razy po 90 a obok 3 razy po 90 i to do mnie przemawia...

Chociaż drugi domek bardziej przejrzysty...

Trudna decyzja i do tego związana z kasą

[Irma]

Ja kupowalam okna w marcu, ale wiem ze od tamtego czasu ceny bardzo sie zmienlily

jesli bez poprzeczki to:

na górze przy takich wymiarach moga byc bez

na dole te najszersze to jednak przesuwka

i te 180 hmmm, no tu jest problem ja mialam 180x250 i powiekszylam o 20 cm zeby zrobic przesuwke, ale dwie przesuwki to juz koszt wiec moze zwez je do 160 i zrob bez poprzeczki i z ruchomym slupkiem?

a powiedz jeszcze ktore wyjscie tarasowe bedzie czesciej uzywane?

jesli tak sie da zrobic, czyli jesli zwezenie do 160 zalatwi ten pieprzony slupek to chyba tak zrobie jak mówisz...

chociaz jak pisze TomKa w takim podziale jest konsekwencja...

zwariować można!

Teraz rozumiem przeboje Malmuc z oknami i roletami, to jest trudne jak jasna cholera.

[edytkazet]

jeśli mam byc szczera to mi się podobają bez poprzeczek

 

Ale na dole dałabym 3 po 90

 

cóż - u mnie wszytko symetryczne

[malmuc]

http://images34.fotosik.pl/63/841103242094a11d.jpg

http://images30.fotosik.pl/119/a77f900348547acd.jpg

przekleilam fotki bo jakos lepiej sie patrzy

dorzucam jeszcze swoje 3 grosze

rozumie dziewczyny w kwestii takich samych szer. szyb, ale dla mnie (przynajmniej patrzac na calosć Twojego domku) nie odgrywa to jakos specjalnie istotnej roli, natomiast jestem bardzo za symetrią (o!wlasnie zdalam sobie sprawe za ja nie mam jej w kuchennych oknach ), ze jesli juz dzielic okna to po rowno

ze wzgledów estetycznych i komfortu jestem za wersją numer 2

Popatrzylam sobie na rzut, wydaje sie ze najczesciej bedziesz korzystala z przesuwki, a ona w tym miejscu bedzie idealana, nie wymaga specjalnego przesuwania stołu, drzwi nie zawadzają, otwierasz ile ile potrezbujesz, biegające dzieciaki z podworka do kuchni , a to po soczek,a to po jedzonko. No i chyba wyjscie pasuje przy kuchni. Spytaj wybranego producenta okien jak szeroki otwor zaakceptuje przy drzwiach bez slupka,moze to bedzie 170, moze 160. No wlasnie! 180 to wymiar okna czy otworu?

Dodam jeszcze droga Irmo, ze ta pierwsza wersja nie jest brzydka i jesli sie nania zdecydujesz to nie okaze sie klapą, szukam jednak sposobu na uratowanie pomyslu numer 2. Rety! wspólczuje, pamietam swoje cyrki z oknami

Lece zobaczyc do wiewióry1976 ona chyba mial dzis montowac swoje szare okna w tym przesuwke (o ile pamietam 4 m )

[Irma]

dzięki. szarpnac sie na przesuwke, czy nie? oto jest pytanie, bardzo mi sie podoba...niestety okno bez słupka moge zrobic jedynie do szer. 150cm. co nie jest zbyt fajne...zwezenie do 150 okna w salonie stawia pod znakiem zapytania sens przesuwnych drzwi, bo jest to jedyne okno z salonu na południe, z kolei jak i te drzwi dam przesuwne to bardzo duzo zaplace, a wyjscie z salonu na taras bede miec 80cm...wiec moze jednak drewniane??? w końcu kto nie ryzykuje, ten nie ma...[/i]

[fasola25]

mam jeszcze inny pomysł

chyba dobrym rozwiązaniem (moze nawet troszke tanszym od przesuwek) byłyby okna składajace się harmonijkowo? (to chyba nie jest fachowe okreslenie) - na pewno mozna coś takiego zamówić przy oknach drewnianych

nie ma wtedy większego znaczenia jakiej szerokości będa poszczególne szybki - i tak wszystko przesunie się na bok i do dyspozycji bedziesz miala całe wyjście

 

poza tym wydaje mi się, że częściej bedziecie używali tego wyjścia z jadalni, a nie z salonu

[fasola25]

o takich drzwiach pisałam

 

http://www.oknazdrewna.pl/drzwi_harmonijkowe.php

[Irma]

harmonijkowych się boję. to jest jeszcze bardziej skomplikowany mechanizm niż przesuwne:) Zdecydowałam się na drewniane, jakoś sobie z konserwacją poradzę, po 5 latach użytkowania okna tego producenta wyglądały praktycznie jak nowe. Jest pewne ryzyko bo firma mała, dzaiała tylko na rynku lokalnym, ale okna widziałam i nie wyglądały źle.

Mozna je bez problemu zrobić bez poprzeczek. Jeszcze tylko się waham czy to okno z jadalni dawać przesuwne czy zwyczajnie otwierane, ale to już szczegół.

Mam nadzieję, ze już nie zmienię zdania. Szkoda tylko, że zawracałam głowę jednemu bardzo miłemu sprzedawcy okien Pcv...

[malmuc]

jasny gwint!

Irma toz to chalupa juz pełna gębą

a jak kierbud? mam nadzieję ze teraz jest czujniejszy i przygląda sie baczniej pracy na budowie

jaką wybrałaś dachówkę i rynny?

pozdr

[mayland]

Ja musiałam wyciąć cały sad więc wiem co znaczy wycinka drzew. To głupie uczucie. Można się poczuć jak zbrodniarz. Ale z drugiej strony wszystko ma logiczne i racjonalne wytłumaczenie. Coś za coś. Ja sobie tłumaczyłam, że przecież posadzę nowe drzewa, nawet wiecej niż było tych poprzednich. I tak zrobię ale w innym miejscu działki!!!

 

Myślę, że bez kilku drzew Twój las i tam bedzie wygladał urokliwie a Wy bedizecie mieć solidną konstrukcje nad głowami. W dodatku teraz dobrze jest ścinać drzewa bo mniej soków w nich jest.

[Irma]

jasny gwint!

Irma toz to chalupa juz pełna gębą

a jak kierbud? mam nadzieję ze teraz jest czujniejszy i przygląda sie baczniej pracy na budowie

jaką wybrałaś dachówkę i rynny?

pozdr

e tam, kirbudem to w zasadzie jestem ja a juz na pewno moge siebie nazywać inspektorem nadzoru

dachówka: celtycka brass, kolor grafitowy i rynny równiez takie. chcialam tegalit, albo domino ale kasy mi było strasznie szkoda...wiec wzielam po prostu najtańsza. a to co zaoszczedzilam wpakuje w tarasy

[Irma]

Ja musiałam wyciąć cały sad więc wiem co znaczy wycinka drzew. To głupie uczucie. Można się poczuć jak zbrodniarz. Ale z drugiej strony wszystko ma logiczne i racjonalne wytłumaczenie. Coś za coś. Ja sobie tłumaczyłam, że przecież posadzę nowe drzewa, nawet wiecej niż było tych poprzednich. I tak zrobię ale w innym miejscu działki!!!

 

Myślę, że bez kilku drzew Twój las i tam bedzie wygladał urokliwie a Wy bedizecie mieć solidną konstrukcje nad głowami. W dodatku teraz dobrze jest ścinać drzewa bo mniej soków w nich jest.

 

dzieki, miałam doła z powodu tego lasu. W końcu to pradziadek sadził, albo i pra, pra dziadek...ale sosny były już i tak bardzo stare i za chwile nie nadawały by się do niczego. I też sobie tłumaczę, że przecież dosadzę. Chciałabym dodać trochę jodeł i modrzewi, może jakieś ładne świerki. Byliśmy po południu i gdyby nie połamane gałęzie to nie byłoby widać, że coś ubyło...a przecież to aż 17 drzew...

[joan]

Irma - dlaczego mi to robisz.... tak miał wyglądać Mój Dom... życie zmusilo mnie do kompromisów...

a tak na powaznie - trzymam kciuki - po projektach wnętrz widze że projekt bardzo pzremyślany i konsekwentnie przesz do przodu...a działka....aaaaaaaaaaaaaaaaaaa dobrze że nie budujesz się gdześ niedaleko...bym tam łaziła codziennie i się gapiła...gapiła...gapiła...

[Irma]

dzieki, milo słyszec, ze sie nasza stodoła jeszcze komus podoba, bo tu gdzie budujemy wszyscy nas maja za dziwaków. Kto by projektu nie widział to jeczy: bez okaaapów...co to za dom bedzie:)

Szkoda, ze życie zmusza do kompromisów, my tez nie do końca mamy to co chcieliśmy. Zresztą opisywałam to w dzienniku.

No i wiadomo, ze nie obyło się bez kłopotów, błedów itp. No ale jakoś dajemy radę

[editta]

zaglądam po małej nieobecności i cieszę się, że sprawa ze stropem wyjaśniona.

co do okien mam tylko jedną opinię. ważne aby były symetryczne, ja się pokusiłam w salonie na szersze i teraz troszkę żałuje. estetycznie lepiej prezentują się o takiej samej szerokości. podział planuję zatuszować panelami. może się troszkę poprawi.

i jeszcze mała dygresja; szczerze, poprzeczki u ciebie nie wyglądają źle i ta wersja bardziej mi się podoba decyzja już podjęta i jej się trzymaj

[Irma]

dzieki editta

beda dzrwi 3x90 bez poprzeczki, drewniane w kolorze szarym (na 80%)

 

co do stropu, niestety ciągle się z nim bujamy, bo sprawa komina wcale się jeszcze nie rozwiązała. Nie pisałam o tym, bo co będę przynudzać...w każdym razie trzeba bedzie zrobić dodtakowe nadproża, wkuć jakieś zbrojenie, no zabawy co niemiara...

[TomKa]

Hej Irma i jak sprawa stropu na dziś wygląda? Zaczęli juz poprawiać? Gdy, wczoraj obmierzyłam swój... komin od razu mi się Twój przypomniał . U mnie też źle wymierzyli i mam komin przesunięty . Zamiast cały w kotłowni, to połowa jest w kuchni . Na szczęście to dopiero fundamenty i można poprawić...

[Irma]

juz poprawili. Ale nie było to łatwe gdybym wiedziała, że takie będą z tym pieriepałki to bym bardziej stropu pilnowała...