Komentarze do dziennika Irmy

[Irma]

no coż, bywa i tak

[malgos2]

I gdyby tak wiecej jej zdjec tu bylo, to bysmy sie nie obrazily.

[Irma]

będa, będą

kiedyś

jak już będzie co fotografować

mnie się wydaje, że ja i tak bardzo dużo zdjęc wstawiam...

[DorciaIQ]

A tu nigdy dość

[marekmarian]

będa, będą

kiedyś

jak już będzie co fotografować

mnie się wydaje, że ja i tak bardzo dużo zdjęc wstawiam...

 

wcale nie bo nie było:

- zbliżenia szczytu komina (podobno to oczko w glowie każdego inwestora:))

- wypatrywanych okapników

- rozhajcowanej kozy

- uśmiechnietej właścicielki

- dzieciaków smarujących paluchami po szybie drzwi tarasowych

- spojrzenia w górę na korony drzew (to zawsze jest piękne)

- latających wieczorem świetlików w ogrodzie...

- no wlaśnie, konceptu na zewnętrzne oświetlenie.....

- 'pstryczków' z wycieczki po lesie....

- pięknego rozgwieżdzonego (na wsi lepiej widać) nieba nocą (nie mów że to nie cieszy!)

- hm.... co jeszcze... hm.... hm.....

 

Zdecydowanie widze tu duże zaległosci.......

[Irma]

rozgwieżdzone niebo jest z moimi umiejętnościami nie do zrobienia

wogole nie wiem co to jest szczyt komina...

rozhajcowana koza była

zewnętznnego oswietlenia nie ma i nie będzie, bedzie kilka kinkietówq na elewacji i to wsio, kasy brak na takie ekstrawagancje jak oświetlenie krzakow. Będą lampiony ze świeczkami

dzieciaków staram się nie wstawiac

a uśmiechnięta właścicielka nie mieści się w kadrze

 

ale jak wyzdrowieje to pojadę i zrobię prztyczki z lasu

[marekmarian]

no i weź tu zażartuj człowieku, to Ci sie w dzienniku wpiszą

 

przez wzgląd na oskrzela wybaczam, zwłaszcza ze taki konkret bardzo lubię.

[Irma]

jasna cholera, ostatnio ciągle mi się zdaża

[mayland]

Ja narazie czekam i sie nie upominam ale bedzie mi bardzo brakowało zdjęć takich jak:

- popołudniowa drzemka na kanapie w salonie

- przypalony obiad

- stół po obiedzie

- łózko ze stertą poduszek

- zastawionej szpargałami łazienki

- ... i dnia codziennego nowych lokatarów domku wśród drzew

[marekmarian]

nie wspomnę o foce przez skopńczone okno pracowni na drzewka na wiosnę

 

aha, to ja jeszcze z bałwanem poproszę

 

a zupełnie z kosmosu, Irma, gdzie Ty masz śmietnik ?

[mayland]

No jak to gdzie jest na planie

http://images34.fotosik.pl/340/18d547c8cb83dee3.jpg

[marekmarian]

ups, przepraszam, dawno na ten plan nie patrzyłem (cholera, nie rozumiem tych wszystkich nazw )

teraz kumam gdzie. Domyślam się że jeszcze jesienią zdążyliście zasiać i w przyszłym roku wyskoczy?

Muszę też o tym pomyśleć....

[mayland]

Zasiać śmietnik? Ze też o tym nie pomyślałam

 

U mnie cały czas pod chmurką kosz stoi i raczej tak już zostanie bo ogrodzenia rozwalac nie zamierzam żeby dom dla śmieci murować

[marekmarian]

no to ja mam gorzej (w sumie wesoło).

to jest na goreczce a bramke bede mial 5-6m od domku.

Metoda składowania: Worki foliowe. Metoda załadunku: rąsia kierowcy Żuka, który to zawozi potem na wysypisko.

Wiec wsio z takiego 'nibykosza' leżąc przed przybyciem do Nadlatującego Terminala Trashowego może mi się wczesniej rozwiać (z psią pomocą) po mojej własnej okolicy Coś musze wykoncypować.

Kosz w niektórych miejscach w Polsce to jeszcze futurystyczna wizja jakiegoś wydziwiacza...

[Irma]

ja jeszcze nie mam śmietnika, a miejsce na planei jest nieaktualne...

ludzie, nie amm ju.ż siły o tym myśleć, gdzieś ten kosz postawię...

Na razie mocuję się z garażem

[mayland]

Ot i cała rzeczywistość

Co nie tak z tym garazem?

[Irma]

ma byc tani

mogę kupic ocieplany, blaszany z zewnątzr wyglada jak tynkowany, na gotowo ok. 35tys.

na forum mi mówią, że taniej zbuduję metodą tradycyjna

a jak widzę kosztorysy biur projektowych to wychodzi, że taki garaz jak ja chcę to ok 50-60 tys.

tak naprawdę to ja chcę pawilon gospodarczy(3x6m2) z dostawioną z boku wiatą na 2 samochody, ale chlop sie nie zgadza...

[mayland]

Też mi się wydaje że taniej wybudujesz metoda gospodarczą. Kup zimą materiał. Robocizna bedzie spadać z cenami bo juz nie mają takiego rwania jak rok temu.

Wiata fajna jest latem bo zaduchu nie ma ale zimą to niewielka różnica czy pod wiatą czy na dworze stoi auto. Rozumie tu Twojego męża. Garaż zamkniety to też dodatkowe miejsce na różniaste rzeczy np. na ścianach mozna powiesić rowery itp.

[Irma]

chyba tak zrobimy jak mówisz. Materiał rzeczywiście możemy kupic już, a z budową poczekać trochę...będzie się wydawać taniej

[BetaGreta]

Witam,

ostatnio cierpię na brak czasu ale nadal zachwycam się Twoim domkiem

Coraz ładniej wokół domu.

Pozdrawiam!