e-Mandzia 12.09.2008 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Drogo czy nie drogo, to zalezy od lazienki i jej ukladu. Nieraz nie mozna podac stalych cen jak sa same zalamania , obudowy rur. .... http://images24.fotosik.pl/263/3bd5cac3d7dedd19m.jpg jak twoim zdaniem, gdybys byla glazurnikiem, policzylabys za te zabudowe rury po lewej stronie geberitu? z metra kwadratowego czy bierzacego? Dodam, ze powierzchnia wynosi 1mq, a zeby to bylo dobrze zrobione czyli fazowane narozniki no i w oku z poziomica trzeba poswiecic te 5-6 godzin. Moj cennik przewiduje na takie przypadki odpowiednie ceny a licze to z metra bierzacego. Pozycja "wystepy, poleczki, oscierze". Wejdz na rolicz.com to sie przekonasz Jakbym była glazurnikiem, to nie tylko bym odpowiedziała na Twoje pytanie, ale nawet sama ułożyłabym sobie wszystkie glazury zatem pytanie retoryczne Za obudowy wanien, stelaży, wodomierza - płacimy oddzielnie. Jednak nasze łazienki są trudne, tzn. z ukosami, podświetleniami, ale to już jest w cenie. Nadal uważam, że niektórzy mają chore ceny, a żołądki podobne, no chyba, że też chore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siggialka 12.09.2008 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Porownaj czynsz w warszawie i sycowie. Moze i zoladki podobne ale koszty uzyskania przychodu nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 12.09.2008 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Porownaj czynsz w warszawie i sycowie. Moze i zoladki podobne ale koszty uzyskania przychodu nie. Za mieszkanie w Warszawie 33 m2- płacę czynszu 240 zł/m-cznie w innym mieście 40 tys. mieszkańców - 42 m2 - 260 zł. m-cznie. Dodam jeszcze, że w Warszawie jest wliczone w czynsz ogrzewanie miejskie, a w tym 42 metrowym jest elektryczne, więc jak doliczę jeszcze to, w warszawie okaże się taniej - Zatem nadal mnie nie przekonałeś, ale próbuj, jestem skłaonna przyznać rację każdemu, kto ma racjonalne argumenty Dodam jeszcze, że zdecydowana większość tych glazurników i innych majstrów z tej branży - nie płaci podatków za te swoje 7 dych za m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siggialka 12.09.2008 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 no to niestety jest prawda. w wiekszosci firmy dzialaja na czarno, psuja rynek cenami albo psuja opinie rzetelnym fachowcom. ja mam zarejestrowana firme i pracownika na umowe o prace za ktorego place ZUS. dobra, czynsz placisz taki sam ale rate kredytu w warszawie wieksza bo tam mq kosztuje 7 tys a na wiosce 3,5. Zarcie , fryzjer, paliwo (w warszawie gaz 2,39 w poznaniu 2,29) wszystko drozsze wiec i ceny automatycznie przekladaja sie na te najdrozsze w kraju. Mozna wziac glazurnika po 40zl/mq. Juz po takich poprawialem. Wiem, jak to inwestora boli jak musi placic podwojnie za material i za robote. Bez rachunku nie ma gwarancji wiec taki za 40 zl idzie klecic do innego i spi spokojnie bo nic mu ze strony byłego inwestora nie grozi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 12.09.2008 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 no to niestety jest prawda. w wiekszosci firmy dzialaja na czarno, psuja rynek cenami albo psuja opinie rzetelnym fachowcom. ja mam zarejestrowana firme i pracownika na umowe o prace za ktorego place ZUS. dobra, czynsz placisz taki sam ale rate kredytu w warszawie wieksza bo tam mq kosztuje 7 tys a na wiosce 3,5. Zarcie , fryzjer, paliwo (w warszawie gaz 2,39 w poznaniu 2,29) wszystko drozsze wiec i ceny automatycznie przekladaja sie na te najdrozsze w kraju. Mozna wiac glazurnika po 40zl/mq. Juz po takich poprawialem. Wiem, jak to inwestora boli jak musi placic podwojnie za material i za robote. Bez rachunku nie ma gwarancji wiec taki za 40 zl idzie klecic do innego i spi spokojnie bo nic mu ze strony byłego inwestora nie grozi. Też płacę podatki, też płacę ZUS za siebie i pracowników, na wszystko co sprzedaję wystawiam faktury. Nie mam kredytu, a obecnie glazurnicy, o których pisałam, czyli moi, kładą kafle 40 km od Warszawki, więc nadal nie przekonały mnie Twoje argumenty Z tą gwarancją bym polemizowała, wiem jak powinien być poprawnie położony kafel więc nie obawiam się tego - nie mam "głuchych" odgłosów, gdy je opukuje - wiesz o czym piszę Metodę układania mają taką samą, a jednak cenę inną I jeszcze jedno, obydwaj mają bardzo dużo zamówień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
resor 12.09.2008 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 I jeszcze jedno, obydwaj mają bardzo dużo zamówień. odpowiedz jest prosta . maja za niskie ceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 15.09.2008 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2008 I jeszcze jedno, obydwaj mają bardzo dużo zamówień. odpowiedz jest prosta . maja za niskie ceny Też mi się tak wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula302 17.09.2008 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Mam pytanie do Panów Glazurników.Czy jeśli ścianka z g-k nie trzyma pionu o ok.0,5 cm to da sie to wyrównac klejem? czy trzeba równa np. Goldbandem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 17.09.2008 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Mam pytanie do Panów Glazurników. Czy jeśli ścianka z g-k nie trzyma pionu o ok.0,5 cm to da sie to wyrównac klejem? czy trzeba równa np. Goldbandem ? pół centa to troche duzo jak na 2,5 m wysokosci zalezy od powierzchni,jeden zrobi goldbandem inny klejem,mozna tym i tym,choociaz niektórych klejów nie powinno sie za grubo nakładac,jednak w praktyce zazwyczaj nie ma problemu. Podzielam zdanie ze trzeba sie cenic,zauwazyłem wtedy ze powazniej człowieka traktują a jak ktos ma zrobic remont to i tak zrobi a jak ktos kombinuje to najczęsciej cos sie nie uda,zbyt wielkie oszczednosci mszczą sie nieraz okrutnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siggialka 17.09.2008 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Klejem się nie równa tylko klei. Wyrównac można jedna płytkę ale nie cały rząd. 5mm na 2 metrach mieści się w normie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 18.09.2008 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Podzielam zdanie ze trzeba sie cenic,zauwazyłem wtedy ze powazniej człowieka traktują a jak ktos ma zrobic remont to i tak zrobi a jak ktos kombinuje to najczęsciej cos sie nie uda,zbyt wielkie oszczednosci mszczą sie nieraz okrutnie. To ja coś zaśpiewam "KTO SIĘ CENI TEN SIĘ LENI CO DZIEŃ BYCZY SIĘ ZA TRZECH TO NIE PRAWDA ŻE W CZŁOWIEKU ROBOTNICZA PŁYNIE KREW" Golec Orkiestra - "Kto Sie Ceni" Bez obrazy Szanowni Panowie Glazurnicy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 18.09.2008 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Klejem się nie równa tylko klei. Wyrównac można jedna płytkę ale nie cały rząd. 5mm na 2 metrach mieści się w normie. Tak klej słuzy do klejenia,ale wpraktyce takze kleju używa sie do podprostowania,oniewaz jest on na bazie cementu nic złego sie nie stanie ,wrecz stwierdze ze technologicznie jest własciwiej do wyprostowania sciany uzyc kleju do płytek niz gold czy rotbandu ze wzgledu na odpornosc na wilgoc,choc oczywiscie klej słuzy do klejenia:) pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 18.09.2008 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 To juz lepiej zaprawy murarskiej uzyc, a nie kleju. Klej moze "wciagnac" plytke jak go za duzo nalozysz i wtedy albo mamy dolek, albo ladne pekniecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DGosia5 08.10.2008 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Jaki kraj taki obyczaj - a Angielki widziałeś - też Polki o nie bo lepsze! a piliście ichnie piwo /? też kładę płytki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrborkowski 12.10.2008 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 Otóż odpowiadam jak przyjdzie do uzgodnienia to inwestor chce jak najtaniej zapłacić za wykonanie roboty ,natomiast po jej zakończeniu żąda perfekcji.Otóż jedno z drugim się nie zgadza wręcz zaprzecza.Bo jak tanio to nie perfekcyjnie na pewno.A jak perfekcyjnie to nie tanio - bo perfekcja wymaga pomysłu dokładności a to kosztuje i inwestor musi za to zapłacić bo inaczej niema o czym rozmawiać a inwestora zostawić na lodzie .Inwestorzy obszernie opisują i oceniają negatywnie fachowców z każdej branżylepiej niech na siebie zwrócą uwagę jacy są .Fakt jest tez taki że osoby rozpoczynające wykonywanie robót remontowych nie mają doświadczenia zawodowo cenowego w zawodzie który uprawiają.i z tąd się biorą takie niuanse cenowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambroo 27.10.2008 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Wiem, 3 miesięczny post, ale powstrzymać się nie mogłam: - od ch.ja drogo - przepraszam za słownictwo ale żaden inny wyraz mi tu nie pasował. U nas pracuje obecnie dwóh glazurników jeden bierze 50 zł./m2 z fugą zwykłą, za fugę epoksydową chciał 17 zł./mb, drugi 30 zł./m2. Jakby nie zależało nam na czasie, ten droższy by nie pracował, bo jakość pracy i efekt, niczym się nie różnią. Dodam, że jestem bardzo wymagająca. e-Mandzia Drogo? Wszystko zależy od punktu siedzenia, pisałem niżej że 10% z tych cen zostało ścięte. Efekt prac jest b.dobry, klient zadowolony i z ceny i z wykonanej pracy. Co do ceny: u nas zależy ona także od pow.( inaczej jest jeśli mamy 30m2 w jednym pom a inaczej jeśli są to dwa lub trzy ), podobnie jest z wielkością płytek ( płytka 30x60 w małym pom. z uskokami - to też sporo pracy ). Klient sam robił wcześniej rozeznanie co do cen (i jakości) w okolicy i przyjął rozliczenie bez zdziwienia, do tych cen dodać trzeba jeszcze 7%Vat. To są ceny z I/II kw. teraz robi się troszkę taniej. Kolejna sprawa to utrzymanie takich fachowców który nie będzie chciał pracować za 8-10zł na "czysto". Mimo warto zapłacić mu więcej bo daje gwarancje i wiem że chłopak nic spartolił - to się po prostu opłaca. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grreeg 30.10.2008 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Kochani jaka obecnie cena za m2 położenia glazury podłogowej w okolice Rzeszowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ptr8 02.11.2008 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 No prosze a w Krakowie 40 zł ceny jednak spadają ! łazieneczka ładnie równo wszystko jak od linijeczki ! polecam negocjujcie ceny ! u mnie 3 ekipy chciały kłaść płytki cena nie przekraczała 50 zł za metr, płytki 30-45 cm łazienka ze skosami, prosty układ. Pozdrawiam niższych cen życząc ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rycerz82 03.11.2008 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 za 4 dychy to ja karku nie bede zginał DOKŁADNIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BETI77 04.11.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 [cena metra plytek zalezy od :-grubosci, twardosci i wielkosci plytek- ilosci metrow (chociaz nie zawsze mozna wszystko liczyc z metra)-sposobu kladzenia (diagonal czy inne ) czasami 70 zl to bardzo malo. I tu masz rację.Dochodzą również takie czynniki jak to czy łazienka jest mała (wtedy więcej docinania) czy też duża z małą ilością winklów. Poza tym w dzisiejszych czasach modne są półeczki, podświetlenia, schodki, murowane brodziki, a czasem wymyśli sobie delikwent 1 m płytki i glazurnik musi sobie doliczyć wypożyczenie odpowiedniego sprzętu (choć nawet w wypożyczalniach sprzętu trudno o taką maszynę). Czasem dochodzi jeszcze przeróbka instalacji. Często zatem fachowcy biorą nie od metra, ale od całości łazienki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.