robmar 29.11.2008 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 http://images32.fotosik.pl/405/3a75ddf796251e08m.jpg no to spróbujcie to wyliczyc od metra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebastian 2008 04.12.2008 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 ile +- bierze teraz glazurnik w Gdańsku za proste kładzenie kafli? czy 70/m2 to nie jest zbyt wygórowana kwota? proste tzn? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebastian 2008 04.12.2008 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Mam pytanie ile dobry Glazurnik ulozy m2 za 10-godz. pracy ? Chodzi mi o normalne kafelki 40cmx40cm prosto na podlodze . jak bedzie wyrównane to pomieszczenie w kwadracie 50m2 położe ale w korytarzu już nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebastian 2008 04.12.2008 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Pytam z ciekawosci bo moze zawod zmienie a tak powaznie mam w garazu o wielkosci 6mx6m do polozenia Gres 40cm x40 cm i panowie (2-osoby) chca za calosc bez sokoli 2500zl i mowia ze potrzebuja na to jeden dzien !!!! Wychodzi na to ze chca 70 zl od m2 i 1250 zl dniowke jezeli to prawda i pomnoze przez 21 dni pracujacych to wychodzi 26250zl na miesiac dla pracownika chce ukladac kafelki ja bym potrzebował dwa dni bo w pierwszy bym sobie wyrównał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebastian 2008 04.12.2008 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Pytam z ciekawosci bo moze zawod zmienie a tak powaznie mam w garazu o wielkosci 6mx6m do polozenia Gres 40cm x40 cm i panowie (2-osoby) chca za calosc bez sokoli 2500zl i mowia ze potrzebuja na to jeden dzien !!!! Wychodzi na to ze chca 70 zl od m2 i 1250 zl dniowke jezeli to prawda i pomnoze przez 21 dni pracujacych to wychodzi 26250zl na miesiac dla pracownika chce ukladac kafelki ja bym potrzebował dwa dni bo w pierwszy bym sobie wyrównał sorry jeszcze fugowanie i silikony t obedzie ze trzy max 4 dni oni musza byc zajebisci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hipolitt kwass 04.12.2008 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Pytam z ciekawosci bo moze zawod zmienie a tak powaznie mam w garazu o wielkosci 6mx6m do polozenia Gres 40cm x40 cm i panowie (2-osoby) chca za calosc bez sokoli 2500zl i mowia ze potrzebuja na to jeden dzien !!!! Wychodzi na to ze chca 70 zl od m2 i 1250 zl dniowke jezeli to prawda i pomnoze przez 21 dni pracujacych to wychodzi 26250zl na miesiac dla pracownika chce ukladac kafelki ja bym potrzebował dwa dni bo w pierwszy bym sobie wyrównał sorry jeszcze fugowanie i silikony t obedzie ze trzy max 4 dni oni musza byc zajebisci dobrze ze trafiles na tych dwoch, sebastianowi musialbys zaplacic 4x2500=10000zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebastian 2008 04.12.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 moja cena 40 m2 klejenie20 równanie naucz się liczyć hipollit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 05.12.2008 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Ciesla, uraze itp. mowia ze maja koszty typu gwozdzie, laty, linki etc. a jakie koszty maja glazurnicy zeby takie ceny walic?Przeciez wszystko chca miec zakupione przez inwestora, czyli dniowka skromnie wychodzi 60*36=2160/3=720zlNiezle jak za sama robocizne, nie dziwmy sie pozniej ze inwestorzy nie wiadomo czego oczekuja jak najpierw glazurnikom w d***ch sie poprzewracaloDobrze ze zaczynaj wracac z angli i irlandii, moze znormalnije rynek i zaczna dawac normalne ceny Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batko lenin 05.12.2008 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Ciesla, uraze itp. mowia ze maja koszty typu gwozdzie, laty, linki etc. a jakie koszty maja glazurnicy zeby takie ceny walic? Przeciez wszystko chca miec zakupione przez inwestora, czyli dniowka skromnie wychodzi 60*36=2160/3=720zl Niezle jak za sama robocizne, nie dziwmy sie pozniej ze inwestorzy nie wiadomo czego oczekuja jak najpierw glazurnikom w d***ch sie poprzewracalo Dobrze ze zaczynaj wracac z angli i irlandii, moze znormalnije rynek i zaczna dawac normalne ceny Pzdr.pytasz o koszty glazurników? Skompletuj sobiePROFESJONALNY sprzęt, to się dowiesz. Jeśli 40-50zł za metr to za drogo, należy szukać wytrwale innego wykonawcy (zawsze znajdzie się "jeleń", co zrobi za pół ceny) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
resor 05.12.2008 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Ciesla, uraze itp. mowia ze maja koszty typu gwozdzie, laty, linki etc. a jakie koszty maja glazurnicy zeby takie ceny walic? Przeciez wszystko chca miec zakupione przez inwestora, czyli dniowka skromnie wychodzi 60*36=2160/3=720zl Niezle jak za sama robocizne, nie dziwmy sie pozniej ze inwestorzy nie wiadomo czego oczekuja jak najpierw glazurnikom w d***ch sie poprzewracalo Dobrze ze zaczynaj wracac z angli i irlandii, moze znormalnije rynek i zaczna dawac normalne ceny Pzdr. nie porównuj prosze cie roboty kogos kto umie klasc płytki do murarza czy dekarza bo dla mnie to ja kporównywac dzieńa noc po pierwsze to zupełnie inna dokładnosc wykonywanej roboty.fakt sa partacze co robia tak że patrzec sie nie da ale kogos takiego nei mozna nazwac glazurnikiem anie nic takiego po drugie sprzetu naprawde trzeba troche miec i to nie byle jakiego zwłaszcza jak sie robi w gresie widziałem jak plytki kilka razy położlyi murarze bo twierdzili co sie nie położy.ploty z klinkieru stawiaja to garażu w plytkach nie zrobia ... dla mnie niestety nie zrobili i prosze mi nie pisac kto ile m2 połozy bo to zalezy od wielu rzeczy .można i położyc 20m2 ale to musi byc równo itd. przyklejac płytki klejac tylko na grzebien i sprawdzajac plaszczyzne poziomica 50cm i zapie .. jak szalony to można pewnie położyc i ze 100m2 tylko czy jest sens ?? ja nie widze żadnego cena jak za położenie gresu w garazu70/m2 lekkie przegiecie.no i fakt .jednego dnia by tego nie zrobili bo klej musi wyschanc i dopiero mozna fugowac . moze oni nie chcieli klasc tych płytek i stad ta cena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BETI77 11.12.2008 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 A co powiecie na to, że kobieta za 30 zł chciała żeby ułożyć jej flizy w łazience bezpośrednio na maxa, bo kierownik budowy jej powiedział że po co robić tynki.A tak apropo ciśli, to u mnie kładli przez 3 tygodnie dach i wzięli 9 tysięcy (2 osoby). Przy czym ja musiałam im dowieść łaty, gwoździe, a prócz młotka i piły i szlifierki no i własnych rąk to nic innego nie użyli.Więc jeśli ktoś myśli nad zmianą zawodu to polecam cieślę a nie glazurnika (bo glazurnik ma pół garażu narzędzi i to naprawdę kosztownych jeśli praca ma być wykonana profesjonalnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 12.12.2008 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Sorki, ale nie znam sie na tym. Mozesz napisac jakich to narzedzi trezba sie dorobic, ktroe sa warte fortune? Ciesla, ktory robil u mnie wiezbe mial tez swoj sprzet, jego materialy dodatkowe, dostarczone mial drewno i projekt -reszta w jego gestii. Mial pily spalinowe, tarczowe, jakiies laty i wiele innych rzeczy a Ty napisales ze tylko mlotek. Trzeba bylo zmienic ciesle skoro nie mial prawie nic swojego. W mieszkaniu ukladali mi kilka lat temu glazury i terakoty ludzie z Lomianek i nie zauwazylem jakis specjalnych narzedzi a zrobili bardzo dobrze i nie byli rowniez najtansi, ale jak czytam te pierdoly o diabli wiedza jakich cudownych i drogich narzedziach i w dodatku w tak duzej ilosci to scyzoryk sie otwiera. Moze ma i pol garazu narzedzi, ale pewnie przydatnych dla siebie w domu a nie do pracy!!!, Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osek 13.12.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 kolejny głupi wątek... jesli ktos ma dwie roboty na raz, i dzwoni tel z nastepna robota to wtedy inwestor uslyszy duzo wieksza kwote... normalne tak robią chyba wszystkie firmy... gdy roboty prawie brak- wtedy inwestor ma szczęscie : D tyle ;] jelsi jednak komuś nadal za drogo- niech sam robi. poradnik majstra budowlanego (jest tam chyba wszyskot) prenumerate muratora , dwóch licealistów do pomocy i cały dom sam sie wybuduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 15.12.2008 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 Z tym bym sie zgodzil. Tylko mam prawo byc wkurzony gdy na mnie ktos chce odbic sobie cos innego (jakas gorsza robote) i liczy ze zgodze sie zaplacic ile zachcialo mu sie ... Szczegolnie gdy dniowka wychodzi takiemu gosciowi 500 zl netto (zadnych koztow nie ma, wszystko musi inwestor dostarczyc) - przyznasz chyba ze to przegiecie paly?Tak licze bo wiem ze na mojej budowie mozna spedzic pewnie ze 3-4 tygodnie - ok. 300 m2 podlog, scian i tarasow jest do ulozenia Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osek 16.12.2008 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Z tym bym sie zgodzil. Tylko mam prawo byc wkurzony gdy na mnie ktos chce odbic sobie cos innego (jakas gorsza robote) i liczy ze zgodze sie zaplacic ile zachcialo mu sie ... Szczegolnie gdy dniowka wychodzi takiemu gosciowi 500 zl netto (zadnych koztow nie ma, wszystko musi inwestor dostarczyc) - przyznasz chyba ze to przegiecie paly? Tak licze bo wiem ze na mojej budowie mozna spedzic pewnie ze 3-4 tygodnie - ok. 300 m2 podlog, scian i tarasow jest do ulozenia Pzdr. a ksiądz za slub bieze tysiaka.... jak najbardzije mozesz być wkurzony może teść zrobi za obiad? tak wjeżdzacie (znowu) na wykonawców... a weź tu przez telefon umawiaj sie co to ceny... a na miejscu Pani inwestor stwierdziła że tak bardzo spodobały się jej te 'płytki' 120cmx120cm i upracie myśli że takie powinno sie jeszcze taniej kłaśc jedna 'płytka' ze dwie stówy a położyć za 25 zł by chcieli skoro cena nie odpowiada- dzwonić, szukać i jeszcze raz dzwonić aż ktoś położy "dziwnie tanio" tak na boku- przy 300 metrach możesz śmiało mówić o rabat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 13.02.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Sorki, ale nie znam sie na tym. Mozesz napisac jakich to narzedzi trezba sie dorobic, ktroe sa warte fortune? Ciesla, ktory robil u mnie wiezbe mial tez swoj sprzet, jego materialy dodatkowe, dostarczone mial drewno i projekt -reszta w jego gestii. Mial pily spalinowe, tarczowe, jakiies laty i wiele innych rzeczy a Ty napisales ze tylko mlotek. Trzeba bylo zmienic ciesle skoro nie mial prawie nic swojego. W mieszkaniu ukladali mi kilka lat temu glazury i terakoty ludzie z Lomianek i nie zauwazylem jakis specjalnych narzedzi a zrobili bardzo dobrze i nie byli rowniez najtansi, ale jak czytam te pierdoly o diabli wiedza jakich cudownych i drogich narzedziach i w dodatku w tak duzej ilosci to scyzoryk sie otwiera. Moze ma i pol garazu narzedzi, ale pewnie przydatnych dla siebie w domu a nie do pracy!!!, Pzdr. Czytam te wywody i widzę że waćpan zatrzymał się w pojeciu układania ceramiki właśnie kilka lat temu kiedy modne były wyłącznie glazuryi terakoty a o gresie nikt pewnie nie słyszał. Wystarczyła wtedy zwykła ręczna maszynka do cięcia płytek jakieś szczypce do obcinania krawędzi, paier ścierny lub kamień od szlifierki i heja do przodu. Teraz wiekszość nowoczesnych pomieszceń ludzi wykańczają w twardych drogich i niejednokronie wielkoformatowych gresach, które aby dobrze przyciąć trzeba miec dobry sprzęt, A jak sobie inwestor wymysli jeszce łuki szlifowane krawędzie i bóg wie co jeszce to niestety papierem ściernym się tego nie zrobi. Aby robota była zrobiona profesjnalnie muszą byc odpowiednie przecinarki szlifierki otwornice i cała masa sprzętu który kosztuje sporo np taki http://www.rubi.com. Więc proponuje trochę rozeznac się w temacie i nie pisać głupot że glazurnikowi nie jest potrzebny dobry sprzet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Powerhouse 13.02.2009 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 maro74 - święta racja ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batko lenin 13.02.2009 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Dobry sprzęt i zdziebko pomyślunku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 15.02.2009 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Dobry sprzęt i zdziebko pomyślunku Święta racja , jak fachowiec nie myślący to i super sprzęt mu nie pomorze i nawet najprostrzą robotę spieprzy. Nawiązując jeszcze do posiadania sprzętu to kiedyś miałem taki przypadek, że klient kupił sobie cholernie wredny gres który wszędzie na narożnikach kazał szlifować, zrobiłem próbę i widzę że sypie się i odpryskuje jak głupi, Pomyślałem że pitolenia będzie co niemiara i czasu zejdzie multum. Więc trochę z lenistwa zaproponowałem inwestorowi, że ja zlecę szlifowanie do znajomego kamieniarza co to przecież cudeńka potrafi z kamienia oszlifować i ja za to grosza nie biorę tylko on jemu płaci a ja w tym czasie zrobię coś innego. On na to przystał. No radość nie trwała długo, na drugi dzień kamieniarz załamany dzwoni że nie dają sobie rady z tym gresem bo się kruszy zmarnowali kilka płytek i już skończyły im się pomysły i musimy znowu sami z tym walczyć. No cóż pozostało podjąć wyzwanie i zmierzyć się jeszce raz. Z góry zaznaczyłem inwestorowi , że jesli będą pękać to ja nie biorę odpowiedzialnoiści i albo robie albo on szuka zakładu co to poszlifuje albo innego glazurnika. zgodził się żebym robił a jak pekną to dokupi, I tutaj pokombinowałem pomyśłałem i zacząłem szlifować, powiem w skrócie, że używałem małej szlifierki kątowej i 5 szt różnego rodzaju tarcz szlifierskich w tym diamentowe, korundowe i łamelkowa, a płytak mocowana była do specjallnego blatu pod kątem 45 stopni. Ale jakoś się udało , fakt że z jedną płytką schodziło tyle samo czasu co ułożenie prawie 2m2 gresu. straty to łącznie chyba 5 czy 6szt płytek I tutaj mam na myśli własnie nietypowe podejście do trudnych sytuacji i w takich momentach właśnie wymaga się myślenia od glazurnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 16.02.2009 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 sorki ale widze ze stworzylo sie towarzystwo wzajemnej adoracji. wspieracie sie jako wykonawcy-OK ale chyba tylko po to zeby tylko klient nie probowal ceny obnizac...Mozna znalezc tanszych wykonawcow i wbrew temu co sugerujecie nie musi On byc gorszy, mniej dokladny etc... Teraz mam taka sytuacje z elektrykiem, facet zna sie na rzeczy i jest tanszy "calosciowo" niz inny z ktorym rozmawialem niedawno -wydawal sie rozsadny cenowo, ale ... Czlek pogada, dopyta i mozna zmienic zdanie. Nie jestem jeszcze na 100% przekonany ale juz "prawie" zdecydowany na niego. Podobnie z innymi instalatorami, okazuje sie ze warto poszukac bo mozna znalezc dobra oferte.Odnosnie narzedzi to bardziej myslalem o szybkiej amortyzacji, niektorzy glazurnicy chcieli by zeby sprzet zwrocil sie po max. dwoch robotach a tak sie nie da, troche pokory i pracy jest potrzeba a nie szybki zarobek. Nie mam na mysli zadnego z forumowiczow, mialem rozmowe z glazurnikiem przez telefon i jego argumentacja mnie dobila-wspomniany zwrot kosztow Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.