BERNADETKA 15.09.2008 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Przy okazji miałaś kurs zywienia kotów Fajnie, że sie koteczek powoli przyzwyczaja Moj kot wcina karmę psa hehe Bernadetka, ale tylko podjada czy wieksze ilości? Bo to chyba nie jest zdrowe, one maja różne składy. Cos mi chodzi po głowie, że to kwestia zawartosci białka, ale nie pamietam. Witam Po zakupach w sklepie wrzuciłam karmę dla psa i kotka oddzielnie. Dodam że mój piesek jest mały.. i kupuje mu karmę dla juniorów. W pierwszych chwili myślałam że kotek stał sie zagrożeniem dla miski psiaka i dlatego teraz pokarm szybko wybywa z miski.Okazało sie jednak że to kociak swojej nie je tylko psiaka karmę. Ni c na to nie poradzę że mu smakuje i swojej nie tyka. Minęło juz kilka dni i nic się nie dzieje zdrowy, opróżnia sie bez żadnych problemów...wiec jeśli to jest wielki błąd hmmm nie wiem jak to zrobię ale karmę psa będę chować w innym pomieszczeniu? hmmm..jakoś nie widzę takiej sytuacji Jakieś porady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BERNADETKA 17.09.2008 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Witam jeszcze razChciałabym zasięgnąć Waszej opinii.Jak już wspomniałam mam kotka od tygodnia. Powoli przyzwyczaił się..nawet sam przychodzi do łóżka spać.Jest tylko problem ogólny....brakuje w nim życia, jakby ktoś mu dusze zabrał. Miałam nie raz kotki, tym bardziej z racji młodego wieku baraszkowały, bawiły się..tętniły życiem. Ten tylko wegetuje. Nie wiem czy nie jest chory, pomimo że zapewniono mnie o dobrym stanie zdrowia. Do weterynarza jeszcze go nie mogę zawieść, bo jest po kuracji antybiotykowej. Wydaje mi sie ze nie do końca jest z nim dobrze. A możne potrzebuje tak długiego za klimatyzowania się? Sama już nie wiem co myśleć..i jakie kroki zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 17.09.2008 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Witam jeszcze raz Chciałabym zasięgnąć Waszej opinii.Jak już wspomniałam mam kotka od tygodnia. Powoli przyzwyczaił się..nawet sam przychodzi do łóżka spać.Jest tylko problem ogólny....brakuje w nim życia, jakby ktoś mu dusze zabrał. Miałam nie raz kotki, tym bardziej z racji młodego wieku baraszkowały, bawiły się..tętniły życiem. Ten tylko wegetuje. Nie wiem czy nie jest chory, pomimo że zapewniono mnie o dobrym stanie zdrowia. Do weterynarza jeszcze go nie mogę zawieść, bo jest po kuracji antybiotykowej. Wydaje mi sie ze nie do końca jest z nim dobrze. A możne potrzebuje tak długiego za klimatyzowania się? Sama już nie wiem co myśleć..i jakie kroki zrobić... Ja bym mu dał jeszcze trochę czasu! Niech wyzdrowieje, a potem może do lekarza z futrzakiem Ja miałem kilka kotów i każdy miał inny charakter. I takie mega spokojne też się zdażają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 17.09.2008 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Bernadetka, ale tylko podjada czy wieksze ilości? Bo to chyba nie jest zdrowe, one maja różne składy. Cos mi chodzi po głowie, że to kwestia zawartosci białka, ale nie pamietam. Psy są bardziej wszystkożerne niz koty - Absolutne drapieżniki. Karmy dla kotów zawierają więcej białka. Z tego względu są niewskazane dla psów - moga doprowadzić do przebialczenia. Koty maja naturalne "zabezpieczenia" dlatego nawet nadmiar białka nie jest dla nich szkodliwy. Jeżeli kot będzie notorycznie jadł karmy dla psów może miec niedobory białka wiec starając się je uzupełnic będzie jadł za dużo co moze skutkować rozciągnięciem żołądka. Innym problemem jest niedobór tauryny - jest ona niezbędna do budowy kwasów żółciowych. Koty, jako jedne z nielicznych drapieżników nie mają zdolności samodzielnego jej syntetyzowania, muszą dostać z pokarmem. Poza karmami kocimi najwięcej jest w wołowinie - tylko surowej, bo tauryna wygotowuje sie z mięsa (pozostaje wtedy w bulionie). Jeszcze więcej mają jej myszy . Generalnie jeżeli kot będzie sobie pojadał żarełko psów to nic mu nie będzie (gorzej w druga stronę). Jeśli będzie dostawał tylko karme psią to należy uzupełnić brakujące "wartośći". My karmimy i koty i psy BARFem. Taki system najlepiej nam sie sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BERNADETKA 17.09.2008 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Dzieki za mądrą lekcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 18.09.2008 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Bernadetko, a kto cię zapewnił o zdrowiu kota i na jakiej podstawie ? Ja bym mimo wszystko poszła do innego weterynarza, z książeczką zdrowia kota. Jeżeli to kot zabrany z miejsca gdzie są różne koty to przede wszystkim bym kota odrobaczyła. Być może nawet zastanowiłabym się nad podaniem leków wzmacniających odporność typu scanomune, zylexix. One są dość drogie, ale działają. Potem należy kota zaszczepić. Co do karmienia. Pies i kot ma inne potrzeby żywieniowe. Ich układ pokarmowy jest inaczej skonstruowany. Koty to drapieżniki, w ich diecie mięso powinno stanowić większy % diety, pies jest wszystkożerny, też i padlinożerny, więc można mu np dać średnio świeże mięso, a kot takiego nie zje. Karmy sklepowe nie odpowiadają potrzebom ani kotów ani psów, sklepowe mam na myśli takie merketowe, popularne, szeroko reklamowane. One zawierają bardzo mało mięsa (ok. 4% podczas gdy dla kota i 60% nie jest za dużo), białko pochodzi z soi lub innym warzyw. Do tego są dodawane sztuczne barwniki, które oszukują, że dana chrupka to marchewka, a inna to zielony groszek. Mają w sobie polepszacze smaku, zapachu. To w sumie puste kalorie, po których zwierzak jest za chwilę na nowo głodny (coś jak McDonald's)Dlatego lepszym wyjściem jest choćby samodzielne przygotowywanie posiłków + dodatki witaminowo-mineralne. Albo kupowanie specjalistycznych karm. Ich przedział cenowy jest bardzo szeroki. Od kilkunastu zł do kilkudziesięcu za podobną gramaturę. Są one droższe od karm marketowych, ale są dużo wydajniejsze (zwierzak mniej ich zjada), no i są dużo bardziej wartościowe. Ja zaopatruję się w sklepach internetowych, np. http://www.zwierzakowo.pl , http://www.krakvet.pl , http://www.animalia.pl PS Karmy dla juniorów są dla juniorów, nie dla piesków małych ras. Karmy miewają rożne wielkości chrupek. Np Acana zdaje się, Royal Canin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 18.09.2008 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Też mam mały problem z koteczką - wygoliła sobie kawałek łapki i ma tam rankę. Wiele lat temu robiła takie coś na grzbiecie i własciwie wet nie miał innego pomysłu na przyczynę, jak niewłaściwa dieta - jadła wtedy puszki. Potem jeszcze drapała się, jak dostawała surowe (ale sparzone) mięso w większych ilościach. Teraz też mi to wygląda na pokarmowe sprawy, ostatnio mąż kupił jej inną karmę (poprzednio jadła taką dla seniorów w kształcie kocich główek - zabijcie nie pamiętam jak się nazywała). Zmieniłam wczoraj karmę na taką http://www.krakvet.pl/profilum-senior-300g-p-11108.html , i próbowałam posmarować rankę alantanem. Głupia(jakbym nie znała tekstu "Jak podać kotu tabletkę") myślałam, że uda mi się nawet zabandażować tę łapę. Kocica już od dawna nie wychodzi, więc kleszcz ani żaden owad chyba nie jest sprawcą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 18.09.2008 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 a po jakim mięsie się to pojawiałoi czy aby ten składnik nie jest głównym z nowej karmie suchej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BERNADETKA 18.09.2008 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Witaj MalaMI Kotka adoptowałam z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Pani poinformowała mnie że kotek miał kuracje antybiotykowa ze względu na chore oczki.Mowiła też że miał szczepienia i odrobaczenia. Kazała nie wyprowadzać go na podwórko przez najbliższe 2 tygodnie. Warunkiem adopcji jest także sterylizacja w późniejszym terminie. Jest strasznie apatyczne..pojadę dziś kupić karmę taką jaką zalecałaś. Dziękuję raz jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 18.09.2008 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Bernadetko, czy kot ma książeczkę zdrowia z poświadczeniami tych szczepień i zabiegów oraz wymienionymi lekami jakie zażywał? Pewna apatia, może wynikać ze stresu. Ale pewnie raczej byłby to strach i uciekanie w jakieś zaciszne miejsce. Sama mam niedobre doświadczenie z moim pierwszym kotem. Też mi mówiono, że jest zdrowy, tymczasem umarł po tygodniu Dlatego teraz doradzam wszystkim by mimo wszystko poszli ze swoim kotem do weterynarza (polecanego, doświadczonego). Nie wiem niestety w jakich warunkach przebywaja koty w TOZie, skąd wzięłaś kota. Znam miejsca - domy tymczasowe, w których zdrowy kot to zdrowy kot. Jednak czasami zbyt duże zagęszczenie powoduje, że kotów nie da się utrzymać w zdrowiu mimo leków, są powracające robaczyce, powracające infekcje górnych dróg oddechowych. Czasami kot nie reaguje na dany lek, trzeba mu podać inny. Dlatego tym bardziej jeżeli kot jest apatyczny to polecałabym wybranie się do weterynarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 18.09.2008 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Głupia(jakbym nie znała tekstu "Jak podać kotu tabletkę") myślałam, że uda mi się nawet zabandażować tę łapę. Ja u suki po wenflonie (rozlizywac zaczęła) zabandażowałam i okręciłam plastrem całość, po bokach przyklejając normalnie do sierści. Taki pancerz się zrobil, ale po kilku dniach jak zdjęłam (sierść na brzegach opatrunku nożyczkami przycinając ) to było wygojone. No w desperacji byłam... No ale przy alergii to inna sprawa, tu trzeba źródło problemów usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 18.09.2008 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 a po jakim mięsie się to pojawiało i czy aby ten składnik nie jest głównym z nowej karmie suchej ? Wydaje mi się, że po każdym o ile dostawała częściej. Wynikałoby, że po drobiu, bo innego ona nie lubi, ale już od dość dawna nie dawałam jej surowego. Mąż kupił jej na pewno jakąś niezłą (bo w tym sklepie złych nie sprzedają), tylko nie wiem z czym, bo była na wagę. Hmmm, ta dla starszych, którą kupiłam wczoraj też jest z drobiem. Może teraz jej kupię Royala dla alergików Tylko, że to tylko w necie chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 18.09.2008 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 tak właśnie myślałam drób dość często uczula. nie jest ważne czy surowy, gotowany czy przetworzony w chrupkę poszukaj karm z wieprzowiną (ale nie dawaj surowej wieprzowiny), z kaczką, z jagnięciną, królikiem http://www.krakvet.pl/biomill-salmon-p-464.html http://www.krakvet.pl/hills-feline-adult-lamb-rice-p-1274.html http://www.krakvet.pl/mastery-adult-preference-with-duck-15kg-p-2229.html http://www.krakvet.pl/mastery-adult-preference-with-nordic-fish-15kg-p-2233.html http://www.krakvet.pl/mastery-adult-select-with-salmon-15kg-p-2237.html RC sensible ma w składzie kurczaka, więc odpada a RC hypoalergic nie ma w ogóle mięsa Spróbuj z tymi które podałam powyżej, lub innymi ale żeby nie miały drobiu (kurczaka = chicken) z mięsa surowego można podać na próbę wołowinę, cielęcinę, koninę, królika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 18.09.2008 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 a RC hypoalergic nie ma w ogóle mięsa Nie mam nic przeciwko, nie wiem, co na to Mantra Ona niestety nie życzy sobie, żeby podawać jej jakiekolwiek inne mięso, oprócz drobiu i ryby I jest dosyć konsekwentna Mam nadzieję, że to jednak reakcja na inny składnik, niż kurczak, może na jakiś konserwant, bo jak na kurę, to ciężko będzie, oj ciężko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 20.09.2008 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2008 No i sie doczekalam Moja ukochana Kropeczka od wczoraj ma przyrodnia siostrzyczke Kreseczke. Jakby ktos chcial zobaczyc CYRK to zapraszam Pol nocy sie gonily i tlukly. Warczaly, pruchaly, syczaly. O 6 nad ranem toczyly regularne walki. Cos na ksztalt judo czy sumo. Teraz troche sie uspokoily ale i tak widze ze Mala bedzie rzadzic. Oto i Kreseczka http://images49.fotosik.pl/14/1a95cf30de12c2ca.jpg Dla porownania - to Kropeczka http://images32.fotosik.pl/368/14ba70ec10ab69fc.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wienia 21.04.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 Witam, mam 3-letniego kocura dachowca. Przez 2 lata mieszkaliśmy w bloku, więc kot nie wychodził z mieszkania, teraz mieszkamy w domu / jeszcze nie swoim / w związku z czym kot wychodzi na zewnątrz. Problem polega na tym, że jak chce do domu wejść to drapie w drzwi tarasowe lub skacze na klamkę u drzwi wejściowych, co w obu przypadkach skutkuje porysowaniem drzwi. Niedługo wprowadzimy się do swojego domu i chciałabym tego uniknąć, macie sprawdzone sposoby? Oczywiście wiem, że można zamontować specjalne wejścia dla kota ale jakoś nie do końca jestem do tego przekonana. Proszę Was zatem o radę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 21.04.2009 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 Nie ma rady - nic nie zrobisz. Moja pierwsza kotka sama sie nauczyla i walila lapa w szybe, teraz te dwie wariatki drapia. Na kota nie ma sposobu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wienia 21.04.2009 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 madd to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wienia 21.04.2009 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wienia 21.04.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 przepraszam coś mi się poklikało, a nie umiem wykasować madd nie powiem, żebyś mnie pocieszyła A może jednak komuś udało się znaleźć jakiś sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.