mój domek EM20 na Podhalu

[nabial]

kolejne prace od przypływu gotówki do kolejnego. Tym razem montaż kabin prysznicowych. Trwało to (razem z montażem bidetu i paru innymi drobnymi robótkami) 2 dni - ale łazienki wyglądają już jak prawie gotowe. Fotoreportaż:

 

łazienka na parterze

http://foto0.m.onet.pl/_m/450cf06a3cb1c25a863a8251301089c4,10,19,0.jpg

 

łazienka rodzinna na piętrze

http://foto3.m.onet.pl/_m/cadbc0467df6fb26f0306872ff5639c3,10,19,0.jpg

 

nasza prywatna łazienka z nowo założonym bidetem

http://foto2.m.onet.pl/_m/74555128c19119ca1b7fe21cafbf007e,10,19,0.jpg

 

kibelek razem z bidecikiem:

http://foto0.m.onet.pl/_m/b22c42a0a2f188c54f81c053d97901dc,10,19,0.jpg

Edytowane 5 Lutego 2011 przez nabial

[nabial]

wczoraj naszą działkę wizytowała Pani projektantka ogrodów, zobaczymy, co z tego wyjdzie......za parę lat

[nabial]

zaczynamy kolejny, miejmy nadzieję ostatni sezon budowlany. Na początek roboty na zewnątrz - na początku maja kończymy wreszcie podbitki, w czerwcu - ogrodzenie od przodu. Potem zostanie tylko wybrukowanie przed domem no i taras. Mam nadzieję, że w lipcu będzie już po robocie na zewnątrz i będzie można zabrać się za porządkowanie terenu i ogródek. Projekt już gotowy, oto kilka wizualizacji:

http://foto2.m.onet.pl/_m/87b8d205a47feb6a6c69c8d1d4ccce7a,10,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/b3957d275bcc9f9b8fc0ae4efd9529df,10,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/135d894fdd6d998d8d7c2a6bfc5f926d,10,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/ad7ba9a3cee99b8cfe81089a39659af5,10,19,0.jpg

Edytowane 25 Kwietnia 2011 przez nabial

[nabial]

a w ogródku będzie sobie biegał piesek - wczoraj byliśmy z dziećmi na Słowacji żeby wybrać jednego ze szczeniaczków - wcześniej wybór padł na suczkę Bootis, po wizycie utwierdziliśmy się w naszym wyborze - oto Martynka otoczona sforą (Bootis na kolanach):

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/b9d862473bcd7768d5ce3826cc1315f4,10,19,0.jpg

[nabial]

prace powoli ruszają. Fliziarz kończy pracę przy schodach wejściowych i balkonie przy pokoju Martynki. Zbierają się tez (tak po góralsku - spokojnie) fachowcy do podbitki (już tak miesiąc się zbierają....). Obgadany też mamy taras z ekipą oraz płot od strony drogi (kamienno-drewniany). Mam nadzieję, że do końca sierpnia skończymy te prace i zaczniemy w międzyczasie coś tam dłubać w środku, żeby koło października móc się już wprowadzić.

[nabial]

prace nad podbitką trwają w najlepsze -w przyszłym tygodniu powinni skończyć. Na razie wierzcie mi na słowo - z podbitką domek wygląda super. Fotki zrobimy dopiero wtedy, jak znikną rusztowania. Cierpliwości

[nabial]

podbitka już gotowa, trzeba jeszcze zrobić balustradę balkonu, osadzić rury spustowe rynien i poprawić pasy nadrynnowe. Tym samym prace zewnętrzne nad samym budynkiem będą w zasadzie zakończone. Oczywiście pozostaje jeszcze jego otoczenie - bruki, taras, ogrodzenie, ale to dopiero w lipcu....

[nabial]

wczoraj byliśmy w Krakowie w kilku salonach kuchni i blatów, żeby dostać wycenę na kuchnię. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Poza tym oglądaliśmy ładny ogród i umówiliśmy się z firmą od ogrodów, żeby do nas wpadli na wizytację w przyszły weekend.

[nabial]

niby jeszcze rusztowania nie zostały usunięte, ale jakoś tak nie mogłem się doczekać i już teraz mały fotoreportaż.

Nowy element - balkon z tradycyjną drewnianą balustradą, nie do końca jeszcze pomalowaną, bo leje deszcz

http://foto2.m.onet.pl/_m/bff6b6e94d4be770c9d103f9fec5dbde,10,19,0.jpg

 

no i fragment podbitki z podhalańskimi "rysiami"

http://foto3.m.onet.pl/_m/ffce4a39063eb2a7c4a2e0cb463ec5ab,10,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/7e3fb81994f14499aeea13ab33dafe2e,10,19,0.jpg

[nabial]

pogoda znowu nie sprzyja, pora deszczowa rozgościła w Zakopanem na dobre, ale od poniedziałku ruszamy z budową ogrodzenia kamienno-drewnianego od frontu

[nabial]

no to ruszyliśmy z ogrodzeniem. Jak coś już będzie widać, to zamieszczę fotorelację

[nabial]

prace ogrodzeniowe w pełni - stoją już wszystkie słupki - teraz pora na cokoliki. W międzyczasie zamówiliśmy kuchnię, schody - podłogi drewniane. Niestety trzeba będzie trochę odczekać (terminy realizacji około 6 tygodni), ale ważne że procedura została uruchomiona. Trzymam kciuki za pogodę, która wreszcie się poprawiła - dzieki temu prace na zewnątrz nabierają tempa

[nabial]

ogrodzenie w zasadzie gotowe - brakuje jedynie furtki i bramy wjazdowej - ale to już wkrótce. Trzeba będzie trochę uporządkować działke po kamieniarzach, ale to już sama przyjemność

[nabial]

wreszcie skończyliśmy ogrodzenie, dodatkowo działa już brama wjazdowa - póki co otwierana i zamykana siłą mięśni, ale już na początku września montujemy napęd i będzie jeździła sama

http://foto3.m.onet.pl/_m/7ccd48b1598975aac98e3cdc8cf59dbf,10,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/fe11bc5800381d9a2fa0d4a7a7c1a14b,10,19,0.jpg

[nabial]

test dla miłośników Tatr: co to za oświetlona przez zachodzące słońce góra po lewej stronie?

[tomi1702]

test dla miłośników Tatr: co to za oświetlona przez zachodzące słońce góra po lewej stronie?

 

Witam Tomasz.Odpowiedz brzmi Giewont.

[nabial]

Już nie musimy przesuwać bramy własnoręcznie. Dzisiaj zamontowaliśmy napęd - wyręcza nas energia elektryczna (no chyba, że jej zabraknie...)

[nabial]

kolejne etapy za nami - założyliśmy wreszcie podłogi (Baltic Wood - doussie i merbau warstwowe olejowane) - wyglądają świetnie. Wnętrza od razu stały się takie bardziej domowe. Poza tym przygotowaliśmy przedostatni etap prac nad tarasem - zabetonowaliśmy pale pod legary. Teraz wystarczy jedynie wypełnić przestrzeń miedzy nimi a fundamentem tarasu kamieniami (niestety parę metrów sześciennych) i będzie można kłaść deski

[nabial]

codziennie coś nowego - prace przybierają na sile - mamy już zabudowaną kuchnię Niestety na razie bez blatu - wczoraj był pomiar - blat będzie zamontowany za 2-3 tygodnie W każdym razie od dzisiaj do akcji wkraczają malarze. W międzyczasie zamówiliśmy już lwia część mebli - około 15 października będzie już mozna zamieszkać

[nabial]

no to zaczęliśmy malowanie. A właściwie poprawianie gładzi po poprzedniej ekipie. Okazało się, że gładzie nie są idealnie równe i trzeba je niestety przeszpachlować i przetrzeć na nowo. No cóż, trochę to malowanie właściwe opóźni. Ale jak nie zrobimy tego teraz - to kiedy?

I tak do końca października zamieszkamy i kropka