Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mój domek EM20 na Podhalu


Recommended Posts

kolejne fotki - ściany wewnętrzne prawie na ukończeniu - widac już zarysy pomieszczeń - oto niektóre z nich:

 

widok z wiatrołapu na hol i salon - te pręty obok mnie to wypuszczone z fundamentu szpilki pod zbrojenie schodów

http://images34.fotosik.pl/298/5fc479b6123673a5.jpg

 

kuchnia - przyszłe królestwo żony

http://images34.fotosik.pl/298/fa70b9466c084798.jpg

 

jadalnia - miejsce spożywania różnych wynalazków

http://images31.fotosik.pl/297/747dab8a92cdb9a5.jpg

 

gabinet na dole - miejsce na biblioteke

http://images31.fotosik.pl/297/a5ddd00abe940b61.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 132
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no i po kłopocie :) Wylewanie stropu poszło sprawnie, a nawet nieco lepiej - w trakcie rozpadało się, więc mam pewność że beton zbyt szybko nie wyschnie. Dzisiaj tez padało i dobrze. Niestety jutro ma być słonecznie - trzeba będzie parę razy pojechać na działkę i polewać beton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo niedzieli muszę dzisiaj trochę popracować - przestało padać. Dlatego z samego rana 1 kurs do Poronina i polewanie betonu. Dzisiaj czekają mnie jeszcze 3 takie kursy. Jutro znowu ma padać - na szczęście dla betonu :)

Kilka fotek z placu boju....

 

Wiecha po wylaniu betonu na stropie - dzisiaj już nieco przywiędła :o

http://images34.fotosik.pl/310/882c6878ed947fe3.jpg

 

widok na sypialnię małżeńską wraz z łazienką i garderobą, po prawej komin

http://images34.fotosik.pl/310/90b836872953af0e.jpg

 

pokój Martynki z balkonem (jedynym w całym domku

http://images33.fotosik.pl/310/39298c60a23bc572.jpg

 

miejsce na pokój Macka i 2 małe garderoby

http://images30.fotosik.pl/242/78d0d145bc4a9f84.jpg

 

na drugim planie miejsce na łazienkę rodzinną na piętrze

http://images32.fotosik.pl/309/a9cfcd0f17be6c63.jpg

 

schody widziane z hollu na parterze

http://images31.fotosik.pl/310/80426685758777eb.jpg

 

kuchnia widziana z jadalni - strasznie duży bałagan z tymi stemplami :(

http://images29.fotosik.pl/241/73acd9f2c5e9d136.jpg

 

komin wymurowany w pomieszczeniu gospodarczym

http://images28.fotosik.pl/242/c82ddf087b3f3c1f.jpg

 

garaż - po wyjęciu stempli będzie o wiele więcej miejsca niż teraz- mierzyłem - lexus LS460 wchodzi bez problemu :)

http://images28.fotosik.pl/242/19b8e5159688d953.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niepostrzeżenie minął 2 miesiąc budowy. Po 3 dniach przerwy strop na tyle "okrzepł" że ekipa zaczęła stawiać ścianki poddasza. jak zwykle szybko i efektywnie - czasami jak dla mnie zbyt szybko - nie nadążam z transportem kolejnych transz SILKI - co HDS dowiezie parę palet - to majster już goni o następne. Dzięki temu dzisiaj ścianki kolankowe, część ścian nośnych wewnętrznych i szczytowych już stoi. Ekipa rozpoczęła już szalowanie wieńców nad ściankami kolankowymi, w czwartek zalewanie betonem i transport więźby.

Widać już zarysy niektórych pomieszczeń na poddaszu:

 

Murowanie ścianek kolankowych i szczytowych

http://images32.fotosik.pl/312/ed471a75bce5655b.jpg

 

elewacja ogrodowa

http://images30.fotosik.pl/243/18b22a427c2fada3.jpg

 

elewacja frontowa - widać małą windę towarową

http://images29.fotosik.pl/243/3314534765d84746.jpg

 

nasza sypialnia, jeszcze bez ścianek działowych oddzielających ją od łazienki i garderoby (ale będą.....)

http://images33.fotosik.pl/313/1d78ecd817917aa4.jpg

 

Murowanie komina będzie kontynuowane dopiero po postawieniu więźby

http://images24.fotosik.pl/244/ea7761598a447411.jpg

 

Schody jak widać dość wygodne

http://images24.fotosik.pl/244/6d838581b3d48835.jpg

 

Widać już zarysy tworzących się otworów okiennych w pokoju Martynki

http://images30.fotosik.pl/243/b2b4b3260c6d1ce0.jpg

 

Rozpoczyna się szalowanie wieńców nad ściankami kolankowymi

http://images32.fotosik.pl/312/9c0a337373e3927a.jpg

 

http://images24.fotosik.pl/244/17997e7d3f23292f.jpg

 

http://images27.fotosik.pl/242/845faf69a1f4e7ff.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca wre. dzisiaj przyjechała betoniarka i wlała 3 m3 betonu w wieńce nad ścianką kolankową. Dodatkowo po południu przyjechała pierwsza część więźby. Do końca dniówki ekipa miała zaimpregnować murłaty. W międzyczasie ścianki działowe na piętrze pięły się powoli do góry, pojawiły się też początki ścian szczytowych. Jutro większa cześć ekipy rozpocznie stawianie więźby. majster mówi, że zejdzie im na to ze 2 tygodnie. Jak znam życie - to pod koniec przyszłego tygodnia będzie fajrant.

 

Jeden z murarzy - pan Wojtek - ostrzega, że zbyt bliskie podchodzenie może być niebezpieczne :)

http://images31.fotosik.pl/315/7d7f262e3208d9f5.jpg

 

Łazienka przy naszym pokoju prawie gotowa

http://images25.fotosik.pl/244/1cee48129b4e3fed.jpg

 

Murowanie ścianek naszej łazienki i garderoby

http://images29.fotosik.pl/244/e1d97e50db042247.jpg

 

Klatka schodowa otoczona murkami

http://images29.fotosik.pl/244/e6e762f496398fb2.jpg

 

Fragment ściany z widocznymi garderobami naszych dzieci - te skośne ścianki wewnątrz budynku

http://images33.fotosik.pl/316/2e5b0fae28e1e54d.jpg

 

Przywiezione drewno na więźbę (malutka cześć całości). Po lewej - główne, najdłuższe krokwie, po prawej - krokwie koszowe.

http://images25.fotosik.pl/244/0730bb8c4ebcd4e3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj drewno na więźbę leżało na ziemi, chłopaki ambitnie je impregnowali (środkiem bezbarwnym, stąd nie widać efektów ich pracy). Za to dzisiaj.........

 

godzina 17.00

http://images25.fotosik.pl/244/de6e21080c130a74.jpg

 

pierwsze spojrzenie inwestorki z "okna" sypialni

http://images26.fotosik.pl/246/5d41a9c2258ca30d.jpg

 

godzina 18.00

http://images23.fotosik.pl/245/4d2cee138f45c6d8.jpg

 

Jak tak dalej pójdzie to za tydzień trzeba będzie folię kupować i dachówki przywozić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj zamówiłem folie na dach roofshield super. Dostałem dobra cenę od dystrybutora na Polskę, więc wiele się nie zastanawiając - zamówiłem i wysłałem przelew. Za 2 dni ma być. na budowie wiele się nie działo, deszcze pokrzyżowały plany dalszej rozbudowy więźby. Niestety jutro ma znowu padać i to bardziej niż dzisiaj. No cóż, bywa i tak......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończony kolejny tydzień pracy. Ekipa buduje ściany szczytowe - na razie do poziomu nadproży okiennych, które będą zalewane w przyszłym tygodniu. Więźba praktycznie zakończona, do przybicia zostały deski - to tu, to tam no i oczywiście krokiewki pod daszki pod szczytami.

Póki co jednak postęp robót jest widoczny - oto zdjęcie sprzed 5 dni:

http://images31.fotosik.pl/324/51b4d1e7f733416c.jpg

 

a tak to wygląda teraz:

http://images32.fotosik.pl/317/6872e9be39656531.jpg

 

Dom z zewnątrz również nabrał kształtu zbliżonego do tego wymarzonego. Oczywiście jeszcze daleka droga, ale......to zaczyna wyglądać jak domek :)

http://images33.fotosik.pl/325/d1e1d19667249eb0.jpg

http://images33.fotosik.pl/325/fadb1640f1ec0586.jpg

http://images23.fotosik.pl/250/71e6c2bba223da6c.jpg

 

 

dzisiaj był na budowie mój architekt. Pomógł nam rozwiązać pewien niewielki problem z sensowną realizacją stryszku, ponadto był zadowolony z jakości i tempa robót. Podniósł mnie na duchu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety od dwóch dni nie dzieje się zbyt wiele - intensywne opady skutecznie dezorganizują prace. Już dwa razy przesuwałem termin dostawy betonu na nadproża i schody wejściowe i czuję, że jeszcze raz będę musiał przesunąć termin. No cóż - niby lato a na działce prawie powódź :(

Na szczęście majster wymyślił robotę i na te słotne dni - dzisiaj ekipa rozszalowała strop. Od razu zrobiło się mnóstwo miejsca na dole :) Szkoda tylko, że jest więźba, ale nie ma jeszcze dachu ani nawet folii - wszystko pływa :(

 

widok z salonu na jadalnię i kuchnię i deski wiatrownicowe

http://images32.fotosik.pl/323/d4eff019de0bf0c0.jpg

 

klatka schodowa

http://images24.fotosik.pl/254/1f02041a3ca47285.jpg

 

gabinet

http://images33.fotosik.pl/331/e979fecfab03b124.jpg

 

gotowy przepust w stropie salonu na rurę wentylacji mechanicznej (nie trzeba będzie kuć, jak przyjdzie czas na instalację wentylacji...). Na razie kolejna dziura, przez którą leje deszcz....

http://images27.fotosik.pl/253/4d52b194f6f76c3b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowy tydzień zaczął się od próby kopania fundamentów pod schody. Próba nieudana - drenaż stety albo niestety działa - kiedy koparkowy zbliżył się do drenażu - woda zaczęła rypać jak wściekła - wszystko się osunęło - pompa nie pomogła - napływają nowe potoki wody. Daliśmy sobie spokój - trzeba poczekać aż podeschnie. Dlatego z bólem serca jutro przyjedzie beton ale niestety nie ostatni raz - jutro tylko 2,5 m3 na nadproża i wieńce- Trochę betoniarnia narzekała - że tak mało betonu, a trzeba pompę - no ale cóż - show must go on. Póki co ekipa przybijała łaty tam gdzie się dało - jutro prócz betonowania zaczną układać membranę dachową - zaj...... zieloną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no udało się zalać nadproża i wieńce na górze. Jutro murarze dalej będą murować ścianki szczytowe i ostatnie działowe na pięterku. A dzisiaj już zaczęli foliować dach - piękny zielony....... :) Domek nabiera kształtów - jutro jak się uda - będzie reportaż fotograficzny :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na szczęście pogoda sprzyja - po tak długim okresie nieustannych opadów aura nadrabia zaległości. Dlatego ekipa korzysta z tego, tym bardziej, że w weekend ma trochę padać. Niestety schody czekają na obeschnięcie gruntu. natomiast praca na dachu wre.....Dzisiaj północna część dachu została ofoliowana i ołacona. Oto efekty:

Na razie ekipa dała sobie spokój z dokończeniem ścian szczytowych, wolą potem murować pod dachem :)

http://images34.fotosik.pl/329/c3f65a8a6f6cbfa4.jpg

 

Ekipa dobrze opłacana, co widać po ich wypasionych furach i moim nędznym Yarisku :)

http://images33.fotosik.pl/337/635f07d889327c1e.jpg

 

łacenie wymaga wiele odwagi, nie ma mowy o lęku wysokości, ale majster to w końcu Góral z krwi i kości (ale mi się rymło :D )

http://images33.fotosik.pl/337/839e974aaf786e64.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro mija 3 miesiąc budowy. Oj wiele się w tym czasie wydarzyło. W każdym razie dzisiaj ekipa położyła oficjalnie ostatni bloczek Silki - koniec murowania :) Od jutra zaczynają kłaść blachodachówkę Corona Ahi Roofing. Dzisiaj zatem po położeniu ostatniego bloczka było wielkie sprzątanie poddasza i wnoszenie arkuszy blachy na górę. Natomiast cała nasza rodzina czyściła z gliny kamienie na okładzinę komina - ciężka robota, zwłaszcza jak burza szaleje. Najdzielniejsza była Martynka, która nic sobie nie robiła z grzmotów i piorunów :)

A oto podsumowanie 3 miesięcy naszej działalności na budowie....

 

koniec kwietnia 2008 - działka w stanie dziewiczym

http://images24.fotosik.pl/260/a263ab09ad0a10bd.jpg

 

4 sierpnia 2008 - działka zapomniała o dziewictwie - zaawansowana ciąża - dziecko już kopie :)

http://images34.fotosik.pl/334/8d84d8e8b4eaacb6.jpg

http://images34.fotosik.pl/334/e9cdb079a6985593.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczął się zatem 4 miesiąc budowy - od ważnego wydarzenia - od wczoraj kładziemy blachodachówkę, a majster żmudnie zmienia komin systemowy Schiedel w dzieło sztuki rodem z Podhala. Cała nasza rodzina trochę mu w tym dzisiaj pomagała - czyszcząc kamyki z gliny szczotkami ryżowymi - dawno nie miałem tak super dokładnie wymytego każdego pora skóry dłoni :)

 

dach nad elewacją południowo-zachodnią - trochę się upaćkał koło kosza, ale deszcz wymyje :)

http://images26.fotosik.pl/261/472c3c448a91f3f4.jpg

 

kolejne dachówki lądują na dachu, a majster coraz wyżej pnie się w górę z obkładką kamienną komina

http://images25.fotosik.pl/260/394d234b87ada1e8.jpg

 

widok od strony ulicy - zdjęcie wyszło tak sobie, bo akurat słońce będzie zachodziło i świeci prosto w obiektyw

http://images31.fotosik.pl/343/f6eac325a3261e53.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powoli zbliża się d końca praca na dachu. Dzisiaj majster dokończył komin - wyszedł bardzo ładnie. Ostatnie obróbki wokół okien - dachówki nie dochodzą do samej ściany ponieważ zostawiliśmy 20 cm miejsca na ocieplenie. Od wczoraj intensywne prace przy schodach wejściowych - po lipcowych intensywnych deszczach pompa pracowała praktycznie codziennie - wreszcie jako tako opanowaliśmy sytuację. Jutro przyjeżdża betoniarka - ostatnia w tym roku - uff :)

 

http://images24.fotosik.pl/265/3ec6ff8bffb461c7.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/350/b300735bfed3cb48.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/343/14bb3103c9e2db0a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od rana ekipa zbroiła konstrukcje schodów - około 15.00 betoniarka zalała zgrabnie szalunki 6m3 betonu i gotowe :)

Potem było sprzątanie i fajrant.Ekipa na 2 tygodnie mnie opuszcza przed ostatnim etapem stanu surowego - dokończeniem drenażu, wykopaniem studni i założeniem orynnowania, jakimiś tam drobnymi poprawkami. A póki co ja odsapnę finansowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
przygotowania do ostatniego etapu w toku. Dzisiaj przywieźli mi z Krakowa rynny, jutro mają być kręgi betonowe na studnię. Co prawda mimo 2-krotnego przypominania, że wkręty do mocowania rur spustowych mają mieć 30 cm dowieźli 20-centymetrowe, ale zwróciłem kierowcy - mają dowieźć 30 centymetrowe ale dopiero za 6 tygodni. Na szczęście rury spustowe będą przymocowywane dopiero przy ocieplaniu budynku, więc zbytnio się nie przejąłem - do ocieplania zostało jeszcze około 52 tygodni :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
ekipa wróciła, aby założyć rynny. Wczoraj robili obróbki, dzisiaj - zaczęli zakładać rynhaki. W ogóle wczoraj był cięzki dzień - przyłącze kanalizacyjne okupiłem stłuczonym palcem (zachciało mi się machać kilofem :( ) . Na szczęście zakończyliśmy też zakładanie drenażu - finałem było wykopanie studni chłonnej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
powoli kończy się tegoroczny plan zajęć przy budowie domku. Na ten rok zaplanowaliśmy jeszcze dociągnięcie prądu do domku i zatrudnienie geodety do obmiarów. No i oczywiście szukanie ekip do prac wewnątrz i jak najlepszych źródeł finansowania. Póki co wczoraj otwory okienne przykryliśmy na zimę folią - do wiosny powinno wytrzymać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...