mayland 18.11.2007 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Jeśli nawet wpłacił na prywatne konto to ma przelew. Tak czy siak podatek musiał być odprowadzony bo jeśli to nie dochód z działalnosci to darowizna A tak serio to ma przelew i być moze nawet go opisał za co płaci. Urząd Skarbowy nie jest ślepy tak do końca jak niektórzy myślą Myślę, że to nie bedzie problemem. Chyba wykonawca nie uda wariata i nie bedzie obstawiał wersji, że nie wie co to za kilka tysięcy które mu wpłacił na konto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robak 18.11.2007 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 w tytule jest: ZAPŁATA ZA WYKONANIE PRACBUDOWLANYCH - STROP LEIER, PODCIĄGORAZ 2 SŁUPY NOŚNE POD KONSTRUKCJĘSTROPU, no i adres inwestycji... a w nazwie odbiorcy nazwa firmy i imię i nazwisko własciciela a co z tym wezwaniem do naprawy i protokołem, jak to napisać? wie ktoś?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 19.11.2007 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 I jeszcze jedno: kierownik budowy nie może Ci wmawiać, że to twoja wina, bo to on jest kierownikiem budowy a nie ty. Nawet jeśli to ty zignorowałeś jego uwagi o chudziaku itp., to i tak on ponosi odpowiedzialność (przynajmniej tak ja to widzę). A co do przelewu - skąd inwestor może wiedzieć, czy wpłaca na konto prywatne czy firmowe? To Ciebie też nie powinno obchodzić - masz dokładnie opisany dowód wpłaty i tyle. ps. masz może jakieś zdjęcia ekipy podczas pracy - to też byłby niezły hak na nich - nie wykręciliby się, że wcale u Ciebie nic nie robili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 19.11.2007 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 I jeszcze jedno: kierownik budowy nie może Ci wmawiać, że to twoja wina, bo to on jest kierownikiem budowy a nie ty. Nawet jeśli to ty zignorowałeś jego uwagi o chudziaku itp., to i tak on ponosi odpowiedzialność (przynajmniej tak ja to widzę). quote] chyba Bóg Cię opuścił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 19.11.2007 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 chyba Bóg Cię opuścił... Tak, z dniem rozpoczęcia budowy . Oczywiście zakładam, że kier.bud. nie wpisał w dzienniku, że wstrzymuje budowę z powodu niezgodnych z jego wytycznymi działaniami inwestora/robotników. Chodzi mi o to, że jego wykręcanie się teraz, że on niby mówił inaczej mają na celu zastraszenie inwestora, a w moim przekonaniu nie moze świadczyć o jego niewinności. Jeśli coś było nie tak, to natychmiast powinien wstrzymać prace budowlane i zapewne niezwłocznie powiadomić o tym PINB. Jeśli tego nie zrobił, to znaczy, że jego zdaniem prace były prowadzone zgodnie ze sztuką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 19.11.2007 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 ze skrajnosci w skrajnośćco ma PINB do podbudowy i w konsekwencji do większego ugięciakwestia czy było to "niby" czy też naprawdę kazał poprawićjeżeli było zasypywane, nie ma obowiązku wykonania badań podłoża po zasypce w celu spr nośnościjeżeli stemple były położone na jakiś tam garach, czy też "pustakach" to błąd wykonawcy, kwestia czy szeryf kazał poprawićto że szeryf odpowiada, nie oznacza, że to on poniesie konsekwencje, do tego droga daaaleka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 19.11.2007 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 to że szeryf odpowiada, nie oznacza, że to on poniesie konsekwencje, do tego droga daaaleka na czym w takim razie polega odpowiedzialność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 19.11.2007 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 On odpowiada przed Bogiem i Historią i Izbą Inżynierów i Technków Budownictwa ... A za co - http://ksiazka.nf.pl/artykuly/artykul_6765.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 19.11.2007 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 On odpowiada przed Bogiem i Historią i Izbą Inżynierów i Technków Budownictwa ... A za co - http://ksiazka.nf.pl/artykuly/artykul_6765.htm tam nie ma nic o obowiązkach w trakcie budowy a juz zupełnie autor pobełtał obowiązek sporządzenia BiOZ W artykule wykorzystano fragmenty publikacji 'Poradnik kierownika budowy' wydanej przez Wydawnictwo FORUM ciekawe na lie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plaga 19.09.2008 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Własnie trafiłem na ten temat. Po przeczytaniu dech mi zaparło. @Robak, możesz coś napisać jak się zakończyła twoja sprawa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.09.2008 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 ciągle problemy z tym sufitem... pękający sufit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robak 20.09.2008 17:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2008 witam i odpowiadam strop nie został poprawiony - to znaczy nie został rozebrany po wielu opiniach i ekspertyzach budowlańców, kierowników budów i specjalistów postanowiliśmy, że wstawimy dwuteowniki wzdłuż i w poprzek stropu w garazu, strop podparty od dołu, zespawany z innymi poprzecznymi od góry dobrze, że na górzy na p[osadzkach styropian 8 cm grubości bo nie wiem jak byśmy przykryli te dwutowniki a na dole mamy sufit podwieszany, no i niestety lekko pękło w dwóch miejscach na łączeniach; ale to małe ryski choć juz dwobre dwa tygodnie po montażu mam nadzieję że dalej już nie będzie zarysowań a odnośnie wykonawcy to niestety nie doszliśmy do żadnego porozumienia; niestety moim błędem był wybór kolegi na kierownika budowy, bo pewnie mógłby stracić swoje papiery za ten numer cały czas jednak zastanawiam się czy nie złożyć do urzędu skarbowego informacji na temat zapłaconej roboty i nie otrzymania faktury vat? kaska poszła przelewem i dokładnie opisany tytuł przelewu ale czy jest sens? co ja wywalcze? może on jakąś karę dostanie ale ja z tego już nic nie będę miał pozdrawiam ps dodam, że w trakcie roboty majstry wykonali nam schody betonowe - zabiegowe, które po rozszalowaniu okazało się że trzeba zwalić!!!! i tutaj też poszło 5 000 zł nie do odzyskania, a szkoda gadać; jak pech to pech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 20.09.2008 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2008 masz na to jakiś projekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robak 20.09.2008 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2008 Barbossa projekt na schody??niestety nie mam - od a do z tematem zajmował się wykonawca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 20.09.2008 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2008 WZNOCNIENIA baraniny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.09.2008 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2008 małe podsumowanie - po ugieciu sie fragmentu stropu ... nie mówię, że mojej winy tutaj nie ma, bo mógł być chudziak, ale ja jestem tylko inwestor, nie znam się na tym; ściany wyprowadził mój tata (kiedyś budowlaniec, dziś na garnuszku ZUS), ale na strop wziąłem firmę budowlaną, bo przecież to zbyt poważna sprawa kierownik budowy to mój kolega, co prawda między nami nie ma żadnej umowy, ale za to w zgłoszniu do Starostwa Powiatowego jest jego oświadczenie, że podejmuje się budowy odnośnie firmy, to koledzy kierownika - przez niego poleceni budowlańcy twierdzą, że wina podłoża, bo uginało się wszystko pod ciężarem a kto przygotował podłoże ? ...na całości jest piach, który wrzuciliśmy w połowie lipca i zalewaliśmy wodą, sporo padało, ale nie wystarczyło ... kwestia zapłaty za popełnione błędy ... co z zapłatą za nie do końca wynonaną prawidłowo robotę? za cały strop umówiliśmy się na 6 000; ale nie jestem do końca przekonany, że powinni tyle otrzymać, przecież nawalili prosze o radę odpowiedź Nie płać. To po pierwsze, bo jak zapłacisz to jest Twój problem, a nie ich ... mija ponad miesiąc ... ... dostali pieniądze przelewem na konto, a chciałem im nie płacić i czekać na ekspertyzy jak mówią mądry Polak... co dalej ? ... oni chcą jeszcze mi robić schody, bo wcześniej planowaliśmy ze bęą robili, ale teraz to raczej nie dojdzie do tego, nawet gdyby chcieli gratis robić, w ramach jakiejś promocji ... mija rok ... ... ps dodam, że w trakcie roboty majstry wykonali nam schody betonowe - zabiegowe, które po rozszalowaniu okazało się że trzeba zwalić!!!! i tutaj też poszło 5 000 zł nie do odzyskania, a szkoda gadać; jak pech to pech ... co myśleć o tym wszystkim? no właśnie ... co myslec o tym wszystkim ... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robak 21.09.2008 14:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2008 te drugie schody robiła zupełnie inna ekipa!!! i to taka renomowana jakby się zdawało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 21.09.2008 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2008 małe podsumowanie - po ugieciu sie fragmentu stropu no właśnie ... co myslec o tym wszystkim ... ? Brzoza czytałeś wątek od początku czy masz taką dobrą pamięć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 21.09.2008 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2008 na pewno wykuł te cytaty na blachę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.09.2008 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2008 Brzoza czytałeś wątek od początku czy masz taką dobrą pamięć czy to nie wszystko jedno ... te drugie schody robiła zupełnie inna ekipa!!! i to taka renomowana jakby się zdawało ciekawi mnie jeszcze czy te druga ekipe nadzorował ten sam kierownik czy tez sie zmienił p.s. Robak dziwie sie ze litujesz sie nad ubezpieczycielem KB i darujesz mu taką kase ... bo chyba wiesz o tym bardzo dobrze, ze za błedy KB płaci ich ubezpieczyciel ... i nie robi Ci zadnej łaski - wypłacając odszkodowanie za spieprzoną robote ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.