daggulka 26.09.2007 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2007 Jestem laikiem jesli chodzi o telefony, więc proszę Was o pomoc. > > Mam pytanko do Was - sprzedałam swój telefon przez allegro (używalam go pół roku temu zanim nie kupiłam nowego). Kilka dni wcześniej zaniosłam go do serwisu na przegląd żeby go wyczyścił i pooglądał czy wszystko jest w porządku- oddając mi telefon z powrotem powiedzieli, że w zasadzie jest w porządku - tylko z głośniczkiem coś się dzieje (o czym napisałam w aukcji) i powiedzieli jeszcze , że założyli plombę, dali papierek że telefon ok tylko głośniczek szwankuje i poszłam wystawić na allegro. > > Klient który kupił ten telefon napisał mi , że telefon sam się wyłącza , że bateria krótko trzyma (wymieniałam ja niedawno na nową),że stan mu sie nie podoba (choć zrobiłam realistyczne zdjęcia) i że głośniczek jest spalony. Zapytałam skąd wie....powiedział, że był z nim gdzieś i ktoś zaglądał do środka zrywając plombę którą zostawił mój serwis. > > > > I sprawa wygląda tak: z jednej strony mam kartke z serwisu, że telefon jest ok tylko głośniczek szwankuje, z drugiej strony mam zaistniałą sytuację z zerwaniem plomby i zaglądaniem do środka. Nie wiem, czy ten ktoś był kompetentny, czy czegoś przy okazji nie uszkodził. > > Czy jestem zobowiązana przyjąć reklamację tego klienta? Straszy mnie policją i z tego co widzę po mailach od niego to jest skłonny iśc z tym na policję . Nie wiem zupełnie co mam robić. > Mieliście kiedyś taką sytuację? Pozdrawiam, smoczyca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 26.09.2007 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2007 Dagi, do rzecznika konsumentów się udaj bezpłatna porada prawna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 26.09.2007 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2007 .... kurcze, a gdzie takiego człowieczka znaleźć na naszym zadupiu Powiem szczerze, że sprzedaję i kupuję na allegro od 3 lat i nigdy nie miałam sprawy z reklamacją....kurcze, spanikowałam kiedy postraszył policją. Ale z drugiej strony napisałam mu chyba z 7 ugrzecznionych maili z info, że przyjmuję reklamację a ten ćwok jak na złośc zaczął coś z tym telefonem kombinować nie wiadomo gdzie (mowi, że w serwisie ), ale plombka zerwana i nie mogłabym zgłosić z kolei ja reklamacji na usługę czyszczenia i przeglądu gdyby faktycznie coś było nie tak . Pozrażka...nie wiem jak wybrnąć. pozdrawiam, smoczyca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 26.09.2007 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2007 Rzecznik Urząd Miasta lub Starostwo Jak zerwał plombę, to reklamacja oddalona, niech się w...li Skąd wiesz, że sam nie popsuł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 27.09.2007 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Rzecznik Urząd Miasta lub Starostwo Jak zerwał plombę, to reklamacja oddalona, niech się w...li Skąd wiesz, że sam nie popsuł o dokładnie sam zerwał plombę sam zepsuł ty masz świstek że było ok i co ci zrobi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis 27.09.2007 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Dokładnie tak, jedyne, co Ci grozi, to negatyw od tego gościa. Ale... negatywy wcale nie są takie złe. Dobrze opisany negatyw zrobi więcej dobrego dla Twojej wiarygodności jako sprzedawcy niż sto pozytywów. Ja na przykład napisałem spore wypracowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 28.09.2007 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Ja bym to olała .Po co zaglądał?Może cos wykręcił ?A reszta mu nie potrzebna ?Ja bym nie oddała kasy ani nie uwzglęniła reklamacji.Pozdarwiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 30.09.2007 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Dokładnie tak, jedyne, co Ci grozi, to negatyw od tego gościa. Ale... negatywy wcale nie są takie złe. Dobrze opisany negatyw zrobi więcej dobrego dla Twojej wiarygodności jako sprzedawcy niż sto pozytywów. Ja na przykład napisałem spore wypracowanie. Ło matko....powiem, że nigdy o tym nie pomyślałam ...a faktycznie może warto... mam tylko 2 negatywy i ewidentnie jest to odwet czyli negatyw za mojego wystawionego nega...przy moich 600 komentarzach to nie jest jakaś porażająca ilość, ale może warto zastanowić się i opisać te negatywy na swojej stronie . W każdym razie gratuluję pomysłu i inwencji . Moja sprawa wygląda tak , że wczoraj napisał mi ten gość jeszcze jednego maila z pogróżkami że oddaje sprawę na policję ....na co ja odpisałam mu, że dobrze- uwzględnię reklamację ale na moich warunkach , a podałam takie: odeśle mi telefon, ja z nim pójdę do serwisu do tego samego serwisanta żeby go sprawdzł czy coś nie było wymieniane i jeśli wszystko będzie w porządku to odeślę mu kasę na konto. I Facio nie odpisał mi.... wydaje mi się, że to jeden z tych co idą na całość. Pożyjemy-zobaczymy . A w ogóle to dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Pozdrawiam, smoczyca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 30.09.2007 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Dla mnie "jesteś czysta" Olej kolesia, bo ostro kombinuje. Sprawdzałaś telefon i masz czyste sumienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.