Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nowi budowniczy


marnia

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No to jest czego zazdrościć.

Chciałabym rozpocząć w tym roku ale chyba za późno się obudziłam.

 

To zależy co masz jeszcze do załatwienia? :roll: Możliwe, że do jesieni się wyrobisz. Ja np. wbiłam przysłowiową łopatę bodajże 24 pażdzierenika 2007r. i teraz już chałupa piękna stoi. :lol: :D Zima była łagodna i prace szły jak burza. Więc głowa do góry!!! :D

Oj do załatwienia jest prawie wszystko łatwiej napisac co już mam :roll:

Mam działkę, wytyczoną, wybrany projekt, mapkę zrobioną przez geodetę, złożone wnioski w gazowni, energetyce, jak widzisz daleko w polu...

Widziałam zdjęcia ładny ten Twój domek.

 

Qrcze, trochę jeszcze przed Tobą. :( A warunki zabudowy już masz?

 

Podejrzałaś mojego Wdzięczniaka> :lol: Fajnie, że Ci się podoba. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MonikoFW, mam na imię Hanka, nick - Hanika. Zachowaj, Boże, żeby kawkę pić z czyjąś pomocą :wink: Ja na przykład wolę, żeby mój mąż ocieplił dom czy wymalował mieszkanie, zwłaszcza że potrafi to zrobić i chce, niż płacić za wszystko ludziom. I żeby było jasne. Gdybym miała nadwyżki finansowe, z pewnością dałabym w 100% pracę innym. Wielu moich znajomych buduje domy i sami zasuwają. Chciaż wiadomo, że wszystkiego się samemu nie zrobi.

A kawkę na tarasie i tak można wypić...

Oj przepraszam Haniu, padło mi na wzrok :oops:

Mój mąż w życiu nie ociepli domu, jak pomaluje pokój 2*2 to tyle przy tym

nawrzeszczy, że wolę żeby tego nie ruszał.

I jeszcze muszę udawać, że dobrze i ładnie jak.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest czego zazdrościć.

Chciałabym rozpocząć w tym roku ale chyba za późno się obudziłam.

 

To zależy co masz jeszcze do załatwienia? :roll: Możliwe, że do jesieni się wyrobisz. Ja np. wbiłam przysłowiową łopatę bodajże 24 pażdzierenika 2007r. i teraz już chałupa piękna stoi. :lol: :D Zima była łagodna i prace szły jak burza. Więc głowa do góry!!! :D

Oj do załatwienia jest prawie wszystko łatwiej napisac co już mam :roll:

Mam działkę, wytyczoną, wybrany projekt, mapkę zrobioną przez geodetę, złożone wnioski w gazowni, energetyce, jak widzisz daleko w polu...

Widziałam zdjęcia ładny ten Twój domek.

 

Qrcze, trochę jeszcze przed Tobą. :( A warunki zabudowy już masz?

Jak jest miejscowy plan zagosp terenu to podobno nie wydaje się decyzji o warunkach zabudowy i zagosp. terenu :roll:

 

Podejrzałaś mojego Wdzięczniaka> :lol: Fajnie, że Ci się podoba. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika, Halinka też ładnie :wink: Nie ma za co przepraszać. Może kiedyś razem wypijemy kawkę na tarasie razem z naszymi mężami pełnymi wad :D .

Mnie też się wydaje, że jeszcze możesz zdążyć w tym roku. Jesteśmy prawie w tym samym punkcie. Tyle, że ja już mam warunki przyłączy mediów. Ale na to akurat nie czekałam zbyt długo. Do dzieła!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!

 

Ja odnosnie kosztow budowy domu :)

 

Uwazam ze ciezko bedzie zamkanc sie w 350tys, chyba ze duzo zrobione jest wlasnymi rekami, no i sprzety raczej te tansze no i bez zabudowy kuchni, bez podworka. Jasne ze tez bym tak chciala, ale to , patrzac na ceny chocby sanitarki, wydaje mi sie mission imposible :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę mędrkuję, bo jeszcze nie zaczęłam budowy, ale jestem zdeterminowana jak najtaniej wybudować :lol: . Dlatego m.in. wybrałam dach dwuspadowy, chociaż bardziej podobają mi się czterospadowe i to z wolim oczkiem, jak we Wdzięcznym Edmar. Zobaczę, jak mi się to uda zrobić.

 

Bo są dwa uda: albo się udo, albo nie udo :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysmy tez ograniczali jak mogli, dach dwuspadowy, powierzchni minumum, ale musial byc garaz na 2 samochody bo to wiocha i jakos trzeba dojechac a dzialka tylko 22 m wiec wybor mielismy ograniczony. Podobal nam sie inny projekt ale 191m2 uzytkowej bylo poza naszym zasiegiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie i Ci starsi i Ci trochę mniej starsi i nowicjusze:):):) Im nas więcej tym lepiej. jak wiadomo kupy nikt nie ruszy:):) Za radą Edytki codziennie dzwonię do banku.Dzis inna miła pani trochę sie wkurzyła na mnie (wyczułam po jej głosie) i kazała zadzwonić w przyszłym tygodniu , najlepiej w czwartek... Eee tyle to ja nie wytrzymam i w poniedziałek zadzwonię.Już sie doczekać nie mogę.Acha dla nie wtajemniczonych : teraz nie załatwiam kredytu tylko muszę miec zgodę banku na bez ciężarowe wyłączenie 35 arów z kredytu pod hipotekę który maja rodzice. I jak bank sie zgodzi ( a sie zgodzi) to w tedy działka na nas będzie przepisana i dopiero w tedy kredyt na budowę.Myślę,że wiecie o co chodzi..Kredyt weźmiemy albo w WBK u albo w Nacjonale.. Wahamy sie jeszcze.A Wy co poradzicie??? Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika w Twojej sytuacji, to WZ nie są potrzebne. Tylko się z tego cieszyć. Odpada kilka m-cy oczekiwania. W takim razie już chyba niewiele Ci pozostało, chyba że nie masz jeszcze adaptacji projektu.

Oczywiscie, ze nie mam adaptacji projektu, czekam na projekty przyłączy bo bez tego podobno się nie da.

A to teraz się cieszę, że mamy ten mpzp, chociaż przez to nie mogę wybudować pięknego, nowoczesnego domu z płaskim dachem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, ze nie mam adaptacji projektu, czekam na projekty przyłączy bo bez tego podobno się nie da.

A to teraz się cieszę, że mamy ten mpzp, chociaż przez to nie mogę wybudować pięknego, nowoczesnego domu z płaskim dachem

 

MONIKA z tego co pamiętam, to warunki przyłączy nie są potrzebne do samej adaptacji projektu. :roll: Mogą one być potrzebne architektowi w momencie kiedy to on we własnej osobie będzie kompletował Ci papiery do PnB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie i Ci starsi i Ci trochę mniej starsi i nowicjusze:):):) Im nas więcej tym lepiej. jak wiadomo kupy nikt nie ruszy:):) Za radą Edytki codziennie dzwonię do banku.Dzis inna miła pani trochę sie wkurzyła na mnie (wyczułam po jej głosie) i kazała zadzwonić w przyszłym tygodniu , najlepiej w czwartek... Eee tyle to ja nie wytrzymam i w poniedziałek zadzwonię.Już sie doczekać nie mogę.Acha dla nie wtajemniczonych : teraz nie załatwiam kredytu tylko muszę miec zgodę banku na bez ciężarowe wyłączenie 35 arów z kredytu pod hipotekę który maja rodzice. I jak bank sie zgodzi ( a sie zgodzi) to w tedy działka na nas będzie przepisana i dopiero w tedy kredyt na budowę.Myślę,że wiecie o co chodzi..Kredyt weźmiemy albo w WBK u albo w Nacjonale.. Wahamy sie jeszcze.A Wy co poradzicie??? Pozdrawiam.

W tym temacie to chyba lepiej udać się do ekspertów.

Wybiorą optymale warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz czytam wszystko o ścianach jedno czy dwuwarstwowe??

O to jest pytanie!!!

 

Oooo... to temat rzeka. Każdy inwestor będzie zachwalał swoje rozwiązanie jako jedyne słuszne. Ja na ten przykład wybudowałam dom z Ytonga o grubości 40 cm. czyli bez późniejszego ocieplenia. Mam jeden taki dom z Ytonga w rodzinie i jeden u koleżanki. Zaciągając u nich opinii stwierdziłam, że jest to dobre rozwiązanie, choć nadal mało u nas popularne. Jednak ludzie myślą, że jeśli coś ocieplą to będzie zdecydowanie lepiej. Trudno tu polemizować. Każdy widzi inne wady i zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...