Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nowi budowniczy


marnia

Recommended Posts

skorpionek75, dzięki za słowa odnośnie pistacji. To utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłam, rezygnując z niej. Popatrz, a ten salon sprawia wrażenie dużego... Pokoje na górze też mi się wydawały małe. Chociaż na ten temat różni ludzie mają różne zdania, jedni chca spać w małej sypialence, drugim potrezbna przestrzeń. A moim zdaniem, dzieciom trzeba urządzić w miarę duże pokoje, sama nie kubię klitek (bo też jestem duża :wink: )

Co jakiś czas dopada mnie depresja, raz kredytowa, raz projektowa, raz działkowa i wtedy mam wątpluiwości co do wszelkich moich wyborów. Czy ktoś też tak ma ? :roll:

 

marnia, :D to cenne informacje, ja z ekonomii jestem cienka (chociaż mam liczne inne zalety :wink: :D ), więc dziękuję za wszelkie porady. Jeśli coś jeszcze przyszłoby Ci do głowy, to się podziel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć :)

Ależ tu sie dzieje :o

Ja tylko na chwilke ;) odnośnie balkonu,mamy owszem, stanowi on częściowe zadaszenie tarasu, jest fajnym wyjściem z sypialni, fakt jest troszke duży, ale cóż :)

 

MARKU!!!!!!

znalazłam wszystko z czego korzystaliśmy robiąc sobie kosztorys, jutro zeskanuje i prześle,tylko podaj adres mailowy :D

 

Pozdrawiam

Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aga&piotr, no ja widzę piękne zaawansowanie prac! :D Zdecydowana przewaga nad grupą! :lol: :lol: I ładny ten balkonik. I ganeczek, i dachóweczka, zresztą cały domek fajniutki. Też go kiedyś przeglądałam, ale u nas taras musi być z boku domu, a tutaj nie było takiej możliwości. W tym projekcie, który wybraliśmy będziemy przenosić drzwi tarasowe na bok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze :) primo :lol: : ADAPTACJA I PRZYŁĄCZA

Przyłącza zaplanuj sobie sama a właściwie z architektem, który wie gdzie jak idzie i jakie są odległości od mediów. Na mapie i tak nie widać gdzie co idzie.

 

Po drugie primo :D

Wg tych którzy żyją na kredytach i dobrze się mają jak do tej pory.

Kredyt powinno się brać na maxa. Ale REGULARNIE, przez szereg lat należy część wolnych środków inwestować w cokolwiek. Ważne żeby % był podobny lub niewiele niższy od % kredytu.

 

KREDYT jak najdłuższy

- jeżeli chcesz aby nie był on ciężarem za Kilkanaście lat to MUSISZ zastosować tzw. DZWIGNIĘ FINANSOWĄ.

 

1. Ustalcie ile możecie miesięcznie spłacać. A = 100%

2. Podziel tą kwotę na 3 części.

3. 2 części to rata twojego kredytu ( 2/3 A)

4. 1 część to comiesięczna INWESTYCJA DŁUGOTERMINOWA (1/3 A)

 

pkt. 4 pozwoli po kilkunastu latach zrekompensować kredyt. Ale należy regularnie w płacac i nie wybierać %.

 

Inwestująć jednorazowo 700zł na 10% rocznie.

Na pierwszy rzut oka po 10 latach mamy 100% więcej (bo 10% x 10 lat = 100%)

A tak naprawdę 100% więcej mamy po 7 latach, bo generowane są odsetki, które powiększają kwotę i też pracują.

Czyli po 7 latach mamy 1400zł. Po następnych 7 latach mamy 2800.

Więc po 14 latach mamy 4 x tyle.

 

Oj Marku co byśmy bez Ciebie zrobili???Dobrze ,ze tu z nami jesteś :D

Zrozumiałam z tego ,ze co miesiąc powinnam wpłacać na jakąś lokatę określoną kwotę pieniędzy, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Hanika.

My w projekcie mamy dwa balkony z przodu i z tyłu domu zostawiamy tylko jeden ten z przodu bo dodaje uroku domowi a z tyłu domu jest taras na ogród to wystarczy.

 

U mnie pozostaje kwestia jednego balkonu, który będzie albo nie będzie z boku domu nad tarasem (przenosimy taras z tyłu na bok). Wciąż walczę z myślami. Ciekawe, co o swoich balkonach myślą ludzie, którzy je wybudowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i prosze po pozwolenie na przyłączenie się :D . Z budową planuję ruszyć od kwietnia, mam nadzieję, że się uda.

 

U mnie pozostaje kwestia jednego balkonu, który będzie albo nie będzie z boku domu nad tarasem (przenosimy taras z tyłu na bok). Wciąż walczę z myślami. Ciekawe, co o swoich balkonach myślą ludzie, którzy je wybudowali.

W moim projekcie były 2 balkony i oba zlikwidowałam:

1. ze względów finansowych - wybudowanie takiego ozdobnika to podobo spory koszt

2. ponownie ze względów ekonomicznych - balkon utrudnia właściwe zaizolowanie ściany, tym samym torując drogę mostkom termicznym

3. ze względów praktycznych - mieszkając w bloku na balkonie siedziałam może kilka razy. Ostatnio w którymś pismie przeczytałam podobną opinie właścicieli domu z balkonem - przyjemność posiadania niewspółmierna do poniesionych kosztów. Niektórzy tłumacza, ze lubia po wstaniu z łóżka poprzeciągać się na balkonie, wywiesic tam pranie, wywietrzyc pościel, ale... od czego będą miała taras i trawnik przed domem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...