Budowa w dwa lata!

[Funiowy]

Jak rozłożyć prace budowlane w/g waszych doświadczeń?

[kodi_gdynia]

Zaczynam w tym roku więc czy zrealizuję swój plan to zobaczymy.

2002 - ogrodzenie + stan zero,

2003 - surowy otwarty, może zamknięty,

2004 - wykończeniówka

Tak więc cała budowa trwa 3 lata. Z jednej strony z uwagi na finanse z drugiej zaś na system gospodarczy w większości oparty na własnej pracy.

Pozdrawiam

[gregorus]

Witam!

Mój plan (częściowo wykonany) to:

Koniec 2001 - kupno działki+pozwolenie+fundamenty

I połowa 2002 - stan otwarty+ ogrodzenie

II połowa 2002 - stan zamknięty + część instalacji

I połowa 2003 - wykończeniówka + jak najszybsze wprowadzenie

2003 - ? mieszkam i do końca wykończam (a może to dom mnie wykańcza ! ) dom

Grzegorz

[Agnicha]

2000- stan zero

2001 - ściany i strop

2002- dach

2003-okna i drzwi

2004-instalacje

2005- ocieplenie

Między 2004 i 2005 - wprowadzka

Agnicha

[aziel]

1999 - stan 0 (z piwnicami) ogr. tymczasowe, przył. woda i prąd

2000 - stan surowy zamknięty

2001 - instalacje tynki wew. wylewki kanalizacja

2002 - g/k, podłogi, łazienki, stolarka wewnętrzna, malowanie i ...

To był plan. Wykonastwo się ślizgnęło w 2001 roku ze względu na ogr. możliwości czasowe - większość robię sam.

[Kibart]

2001 - zakup działki

2002 - stan surowy otwarty

2003 - wykończenie i wprowadzka

Oby tak się udało!!

 

[imported_grzes]

To zależy jak stoisz z kasą. Możesz w rok i więcej. Mój plan to:

1997 - kupno działki

1998- stan surowy zamknięty

1999 - elktryka, częsciowa hydraulika, okna i tynki wew.

2000 - odsapnięcie ( tylko parapety, posadzki, i łazienki bez białego montażu)

2001 - wykończenie.

 

Pozdrawiam

[Krzysztof]

2000 kupno działki, fundamenty + parter i strop

2001 stan surowy otwarty

2002 instalacje, jeśli się uda to zamieszkam

i będę spłacać całą rodzinę!!!

[yemiołka]

Funiowy, po co Ci 2 wątki na ten sam temat??!!

rozdwojenia jaźni można dostać ...

[Legion]

Bo Funia mu tak kazała

[Frankai]

A może dał w innym forze i Redakcją go stamtąd wyprzątła. Zauważcie, że inaczej układają się wypowiedzi. Jak widać nie tylko zależy to od pytania, ale i od pierwszych odpowiedzi.

[Luśka]

Mój plan jest taki:

2001 - zakup działki

2002 - kwiecień - pierwszy dołek pod fundamenty

2002 - grudzień - Wigilia w nowym domu

 

Przeczytałam drugi wątek dom w 2 sezony i zamierzam zrobić to w jeden! Dołączam do klubu marzycieli i oby się nam udało bez większych problemów (jakieś pewno i tak będą). Pozdrawiam i będe śledzić dalsze opinie oraz jeśli będę mogła coś dodać od siebie, to na pewno się podzielę doświadczeniami.

[agnes]

Chyba trzeba się spieszyć,znowu kombinują z 22 % Vatem .

[Luśka]

We wczorajszej Wyborczej jest artykuł, który dokładnie punktuje żałosny stan budownictwa a poza tym w telewizorni też krytykowali bardzo radosny polysł na 22%. Sądzę, że ten rok jest jeszcze bezpieczny pod tym względem i dlatego na wszelki wypadek chcę do skończyć w tym roku. A tę ew. 15% różnicę zużytkować na parapetówę!

[Frankai]

Hej gorące głowy - czy wiecie, że część materiałów budowlanych i tak już ma 22% VAT? Po drugie czy wszystko kupujecie z VAT? Nawet materiał można dostać czasem bez VAT, a jeśli chodzi o robociznę, to jeszcze żadna firma mi nie odmówiła usunięcia tej niedogodności z zapłaty. Po trzecie pewne materiały można zakupić już teraz, a zamontować za rok (jak ktoś ma miejsce by je trzymać).

[Luśka]

Jasne, że część już ma. Chodzi o tę resztę. Ja chcę zlecić budowę pod klucz firmie, która sama będzie kupować materiały (w/g uzgodnionych specyfikacji, ze wskazaniem konkretnych producentów). A z tego, co wiem to Vat może być, albo i nie.... Zależy od producenta i jego zapasów.