Kryspin 28.09.2007 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Mam takie pytanie do użytkowników... czy gdy w piecu na ekogroszek tworzy się podczas spalanie szlaka (całe przestrzenne stwory) to czy jest to: 1) normalne2) wina groszku3) za dużo powietrza4) za mało powietrza5) jakaś inna przyczyna?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uranos 28.09.2007 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 u brata jest podobna sytuacja. Twierdzi że to wina spalania. Ja niestety użytkuję dopiero 2 tyg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonsiorek 28.09.2007 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 na początek obstawiam odp. - 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Witek 30.09.2007 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Używam kotła na ekogroszek od trzech lat. Próbowałem różnych rodzajów węgla i twierdze, że tworzenie się szlaki zalezy od rodzaju stosowanego groszku. Zależy to chyba od temperatury spiekania/topnienia popiołu w poszczególnych rodzajach groszku. Najpier używałem Retopala i kocioł mi wręcz zarastał szlaką. Od dwóch lat używam Ekoretu (niestety, droższy) i problemu nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 30.09.2007 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Latem grzałem ciepłą wodę CWU przy okazji testując ekogroszek z najbliższego składu opału,bardzo ładnie się spalał więc na zimę zakupiłem 3 tony.U mnie z początkiem września zacząłem sezon grzewczy, po kilku dniach zauważyłem że groszek się nie spala,pogrzebałem trochę i zauważyłem że tworzy się szlaka i blokuje normalne palenie,więc pojechałem do składu opału zapytać się czy to jest ten sam groszek co używałem latem,zaznaczając co miało miejsce w ostatnim przebiegu spalania.Odpowiedź była krótka,ekogroszek jest zawsze od tego samego dostawcy czyli EKORET ze Sosnowca(nie wiem czy dobry)żaden klient się nie skarżył, że powinienem zmieńić ustawienia kotła.Cuż zrobiłem pierwszą próbę, zmniejszyłem czas podawania o 2 sekundy i troszeczkę odsłoniłem przysłonę na wentylatorze(około 4mm). Po tych ustawieniach zauważyłem poprawę, ale to dopiero czwarty dzień i nic więcej nie mogę dodać, na razie piec jest pod moją obserwacją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotru7 05.10.2007 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Każdy węgiel, oprócz kaloryczności, wilgotności i zawartościpopiołu ma też parametr spiekalność i to właśnie wpływa na szlakę.A to że węgiel jest z tej samej kopalni jeszcze o niczym nie świadczy,bo kopalnia ma kilka ścian wydobywczych i węgiel może się różnićwłaśnie tymi parametrami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydrol 06.10.2007 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 spiekalność określana jest liczbą Rogi ,w tym zastosowaniu 0 do 10. Ekoret ma liczbe 0 a pochodzi z Sosnowca - KWK Kazimierz Juliusz i jest to najniższa liczba Rogi ze wszystkich kopalni. Taką spiekalnośc ma tylo drewno. Kupując groszek z innych kopalni warto sprawdzic wcześniej w internecie jaki zakres liczb Rogi obejmuja pokłady tej kopalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeżyk 06.10.2007 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Spikalność i szlakowanie to dwa różne pojęcia. Spiekalność faktycznie określa sie liczbą Rogi, ale polega ona nie na tworzeniu się szlaki tylko na zlewaniu się ziaren węgla (węgilel sie koksuje), efektem może być wieksza strata w żużlu - nie dopalone części węgla - strata niezupełnego spalania. Na powstawanie szlaki ma wpływ ilość popiołu i jego skład chemiczny, od którego zależy temp. topnienia popiołu ( im więcej w popiele glinkokrzemianów tym tem. topnienia wyższa i mniej szlaki) Szlakowanie powoduje zanieczyszczanie pow. ogrzewalnych kotła i w efekcie wzrost straty tzw. kominowej. jeszcze jedno zerowa liczba Rogi też jest dla kotła niekorzystna (niestety nie pamietam jakie sa tego skutki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.10.2007 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Fajnie! Ilość węgla w węglu! A myślałem, że od tego bezpowrotnie już uciekłem.... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeżyk 06.10.2007 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Spiekalność, określa stopień uwęglenia węgla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydrol 07.10.2007 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2007 spiekalność oznacza dosłownie to co oznacza w języku polskim. Wegiel o spiekalności 0 daje popiół czyli szlakę w postaci podobnej do tego z drewna. Węgiel o dużej spieklności przypomina wypalony koks. Węgiel o spiekalności 0 nie tworzy osadów na ścianach kotła a jedyna jego wadą jest duża ilość lotnych części stałych w spalinach co utrudnia odpylanie , ale nie dotyczy z całą pewnością domowego kotła na ekogroszek o czym świadczy właśnie ekoret. Stopień uwęglenia czy temperatura płyniecia popiołu to kolejne parametry, które są nieistotne w tym przypadku choć bywaja ważne w warunkach kotłów przemysłowych. Rozumiem że niektórzy mają nieodpartą chęć polemiki ale czasem warto się upewnić czy aby pisze sie sprawdzone informacje. Aby nie byc gołosłownym i wymądrzac tylko z głowy , podpieram sie internetem : LICZBA ROGI liczba charakteryzująca zdolność węgla do spiekania się; wyznaczona metodą opracowaną przez B. Rogę. Stopień uwęglenia – wyraża się najczęściej zawartością ulatniającej się substancji łatwo palnej lub uwolnienia witrynitu. Im większa zawartość substancji łatwopalnej, tym węgiel jest mniej uwęglony. W przypadku świetlnego uwolnienia witrynitu sytuacja jest odwrotna, im niższe uwolnienie, tym niższy stopień uwęglenia masy węglowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeżyk 11.10.2007 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 hydrol-ku Kryspin pisze, że kocioł mu się szlakuje, piotru7 napisał, że spiekalność ma wpływ na szlakowanie, co według mnie mija sie z prawdą. Spiekalność ma wpływ na zdolność do koksowania, Sam to potwierdzasz pisząc, że "węgiel o dużej spiekalności przypomina wypalony koks". Tworzenie się podczas procesu spalania szlaki (o krórej mowa w trmacie) zależy od temp. topnienia popiołu, a nie od spiekalności. Według mojej wiedzy informacje te są prawdziwe, choc nic bym sobie uciąc nie dał ( egzamin zdałem chyba na 5 ale dawno to było ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 11.10.2007 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Skład i temperatura topnienia popiołu są na ogół dość mało zróżnicowane, więcnie tu szukałbym przyczyny tworzenia sie szlaki. Nasuwa się prosty wniosek:popiól sie stapia. bo ma do tego odpowiednią temperaturę. Tak więc wszystkozależeć może od warunkow spalania. Duży wpływ ma intensywność nadmuchu,to procesy zupełnie podobne do tego, co się dzieje np. w zwykłym piecuna koks, gdzie raz szlaka jest, a raz jej nie ma, bo spalanie następowałow niższej temperaturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeżyk 11.10.2007 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Zapewne masz rację, dla mnie problem Kryspina zszedł na 2 gi plan, po stwierdzeniu Hydrola, że piszę "niesprawdzone informacje". Wracając do głównego tematu to warto poeksperymentować z ograniczeniem powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 11.10.2007 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Nawiasem mówiąc, już dawno doszedłem do wniosku, że te piece naekogroszek mogłyby z powodzeniem pracować beż nadmuchu, na naturalnymciągu. Spaliny nie byłyby tak wychładzane nadmierną ilością powietrza, jakdotychczas. Przy okazji: sam system użytego tam górnego spalania to pomyłka, tam powinno być dolne spalanie, obyłoby się bez wielu problemów,o których czyta się na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydrol 11.10.2007 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 panowie , nie musicie mi wierzyc, wystarczy poszukać w internecie. Nadmiar powietrza wpływa oczwiscie na temperature w komorze spalania ale nie zmieni jego fizykochemicznych wlasciwisci. Gdyby bylo inaczej firmy workujace groszek nie maja racji bytu - a zajmja się głownie mieszaniem szajsu z groszkiem i niskiej spiekalności tak by wynikowo było <10. Palnik retortowy nie lubi szklistej szlaki, zarasta a nawet blokuje podajnik.Oczywiscie macie rowniez racje ze wlasiwosci koksujace towarzysza weglom o wysokiej spielkalnosci , czy ogolnie weglom gazowo-plomiennym (typ 32 i wyższe) , przy spalaniu ktorych towarzyszy dlugi plomien gazujacego wegla. Wegle o malej spiekalnosci to niskoplomienne (typ 31) czyli inaczej wysokouweglone , gdzie przewaza wegiel pierwiastkowy a malo jest weglowodorow.Uff. Zmusiliscie mnie do calego wykladu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 11.10.2007 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Wykład to wykład, ale co z wnioskami praktycznymi ? Zaznaczam od razu, że mnie osobiście problem nie dotyczy, palę spokojnie bez nadmuchu w samoróbiedolnego spalania. Interesujące było zawsze dla mnie, dlaczego ten ekogroszekma niższą wartość opałową, niż normalny węgiel ? Czy to związane jest jakośz tym tworzeniem się szlaki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeżyk 11.10.2007 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 http://www.gig.katowice.pl/gig/targi_konferencje/ref_rog.doc takie cos znalazłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heizer 11.10.2007 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 A teraz Panowie mgr. inż. i coś tam `owie, proszę mi powiedzieć, dlaczego przy tych samych parametrach jak w ostatnim sezonie gaśnie mi kociłeczek ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 11.10.2007 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Bo taka jest uroda tych kocioleczków. To nie jest urządzenie precyzyjne -to rosyjska ruletka, totolotek. Za dużo zmiennych danych. Za bardzoskomplikowany, a jednocześnie prymitywny. Na dodatek za dużo spalai kopci, a nie powinien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.