Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

leukopenia, jak mam się wyleczyć?


michall.m

Recommended Posts

no mam takie coś :roll: wysyłają mnie do szpitala, ale nie mogę (małe dziecko mam, pracę właśnie zmieniam) :-?

zdiagnozowano mnie po kilku latach obniżonej leukocytozy, zwie się to leukopenią, czyli za mało białych krwinek, czyli brak odporności..., OB też kiepskie 20 (czyli dużo) i cukier 60 (czyli mało)

Bardzo proszę osoby, które miały z tym do czynienia o porady jak sobie poradzić, najchętniej samemu, bo nie mam ani czasu, ani siły na latanie po lekarzach...

Ania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, jedyne co mogę Ci z całą odpowiedzialnością poradzić to słuchaj lekarzy i idź do szpitala. Przyczyn leukopenii może byc wiele.

Pomyśl o dziecku. Załatw mu na ten czas opiekę, lecz się.

Nową pracę albo olej, albo poinformuj o niespodziewanej konieczności udania się na badania.

Pamiętaj zdrowie jest najważniejsze. Twoje jest ważne również dla Twojego dziecka.

Trzymam kciuki by wszystko się udało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posluchaj Moja Droga :D

Mam miec Cie na oku i na Bratowa trzymac , wiec sie lecz , bo mam zamiar na weselku sie najesc. :D Nie po to sie w swatke bawie , zeby nic z tego nie miec :D

Na powaznie to,

Aniu , mozesz jeszcze skonsultowac z innym lekarzem , tak dla pewnosci , ale nie lekcewaz choroby.

Mala Mi moze odwiedzic Cie w szpitalu codziennie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no mam takie coś :roll: wysyłają mnie do szpitala, ale nie mogę (małe dziecko mam, pracę właśnie zmieniam) :-?

zdiagnozowano mnie po kilku latach obniżonej leukocytozy, zwie się to leukopenią, czyli za mało białych krwinek, czyli brak odporności..., OB też kiepskie 20 (czyli dużo) i cukier 60 (czyli mało)

Bardzo proszę osoby, które miały z tym do czynienia o porady jak sobie poradzić, najchętniej samemu, bo nie mam ani czasu, ani siły na latanie po lekarzach...

Ania :)

 

Nie kombinuj, przyczyn tej choroby może być mnóstwo i nie wolno tego lekceważyć :evil:

leczy się to doraźnie, sterydami, ale to nie jest choroba jako taka, ona zawsze z czegoś wynika. Słuchaj się lekarzy, oni czasami mają coś mądrego do powiedzenia :wink:

No, to mówiłam ja, Ty już wiesz kto 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, aż mi sie łezka w oku zakreciła, że...no sami wiecie 8)

 

W poniedziałek zgłaszam się wobec tego na oddział, tak jak mi nakazali...moze tylko jakies badania zrobią i mnie puszczą...bo ja w zasadzie naprawdę nieźle sie czuję, a zdrowego trzymać pewnie nie będą...no taka mam nadzieję, w zasadzie innej wersji nie przyjmuję do wiadomości :wink:

 

tomek1950

Tomku, choroba muszę się Ciebie słuchać, bo znasz się na rzeczy, dzięki :)

 

rrmi Kobieto! no ja myślę, że potańcujemy i to nie raz :D A z tą bratową to mnie rozbroiłaś, no teraz to juz nie ma wyjscia, trza zdrowym być i cześć :D

p.s.mała Mi nadal wspomina ognisko :D :D :D

 

Sonika teraz mam 2,5 miewałam 2,3, 2,8 w najlepszych chwilach 3,0, więc to chyba nie tak tragicznie...

 

kaśka maciej wiem, wiem 8) i bardzo Ci dziękuję za mobilizację :D

 

 

Pozdrawiam serdecznie,

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...