Budowa w październiku

[Edmar70]

No właśnie.

Będę zaczynać budowę w październiku. Trochę późno ale nie dało rady inaczej. Dlatego też mam mam obawy czy to nie jest zbyt ryzykowne.

Mój majster zapewnia mnie, że wszystko będzie ok. i do zimy będzie stan surowy. , tym bardziej, że będzie budował z Ytonga, a to dość szybko idzie.

Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

Z góry dziękuję za relacje.

[izat]

ja bym nie zaryzykowała

nie wiadomo kiedy mróz ściśnie

jakby zima była tak łagodna jak w zeszłym roku to spoko, ale ma być (oby nie) mroźna i wcześnie się zacząć

jak mały domek i sprawna ekipa, to może zdążysz zadaszyć ale jak pewnie zdajesz sobie sprawę może być różnie

powodzenia

[Barbossa]

nikt nie ma , nikt tak nie budował, co za herezje wymyślasz

czekaj, najlepiej do lata, a może całkiem Ci przejdzie

normalnie wity opadają

[izat]

Barbossa,

zjadłeś śniadanko?? kawkę wypiłeś??

obiadek już niedługo

nie wkurzaj się bo Ci serce chłopie stanie

[Edmar70]

No Barbossa chyba sie dopiszę do Twojego wątku "co mnie w Tobie denerwuje" , albo nie, szkoda słów.

 

Izat wielkie dzięki.

[Barbossa]

ja się nie wkurzam (lekarz zabronił )

ale roz... mnie jak ktoś zadaje takie pytania,

i to jeszcze "doświadczony" forumowicz

co któryś temat zahacza o takie sprawy

[zenek_akcent]

No Barbossa chyba sie dopiszę do Twojego wątku "co mnie w Tobie denerwuje" , albo nie, szkoda słów.

 

Izat wielkie dzięki.

 

Ja już boję sie otwierac strony z muratora bo wszedzie jest barbossa zaraz lodówkę otworzę a tam wszechwiedzący barbossa szok -czuje że ma chłop parcie na media , może startuj na posła ?

[zenek_akcent]

No Barbossa chyba sie dopiszę do Twojego wątku "co mnie w Tobie denerwuje" , albo nie, szkoda słów.

 

Izat wielkie dzięki.

 

Ja już boję sie otwierac strony z muratora bo wszedzie jest barbossa zaraz lodówkę otworzę a tam wszechwiedzący barbossa szok -czuje że ma chłop parcie na media , może startuj na posła

[Barbossa]

tak sądzisz? hmm

 

ja już boję sie otwierac strony z muratora bo wszedzie jest barbossa zaraz lodówkę otworzę a tam wszechwiedzący barbossa szok

sprawdź lepiej co Twoja kobieta robi

[zenek_akcent]

tam zdecydowanie .Jestes GURU budowlany to buduj naszą Polske kochaną

[sailor_ro]

hey

Ja mialem zaczynac we wrzesniu,ale niestety majster cały czas kończy poprzednia budowę,oczywiscie on mowi ze nie ma problemu i pogoda będzie,on zdąży itd.

Nasza decyzja zapadła,budujemy,stan zero powinien wyciagnac do konca pazdziernika,moze wczesniej(zakładam oczywiscie ze wejdzie tak do 10 pazdzernika),co bedzie dalej zobaczymy,mysle jednak ze parter w tym roku stanie.

pozdrawiam

[efilo]

My zaczęliśmy dopiero co i zamierzamy zakończyć na stanie zerowym przed zimą. Przynajmniej nie będziemy musieli czekać aż grunt rozmarznie na wiosnę. A murować w tą zimę... nie wierzę.

[buki75]

Myśmy zaczęli na początku września.

W piątek zaczęli murować.

Mamy plany zdążyć zadaszyć przed mrozem.

[gorgonit]

Zaczynając w październiku najwiekszym problemem mogą być opday deszczu .

Dużo tez zalezy od terenu . Jak masz glinę i złąpie Cię deszcz przy kopaniu ław to masakra .Cieżko się będzie z tego wygrzebać . No ale jak już wyjdziesz z ziemi to przynajmniej 1 kłopot z głowy .

Ponoć ma być ostra zima tak przynajmniej twierdzą meteorolodzy a wnioskuja to po tym ze górale dużo drzewa gromadzą na zimę . Gorale z kolei gromadza duzo drzewa bo słyczeli w radu ze będzie ostra zima.

Głowa do góry. W ubiegłum roku widziałem budynek który był wznoszony od początku grudnia.

[bamil]

Ja tez zaczynam w pazdzierniku, wg. mnie realny plan to fundamenty - stan zero. Trudno liczyc na taka zime jak w zeszlym roku.

[bamil]

Ja tez zaczynam w pazdzierniku, wg. mnie realny plan to fundamenty - stan zero. Trudno liczyc na taka zime jak w zeszlym roku.

[Marek i Ewa]

My też ruszamy w październiku - co będzie to będzie ....

 

Jesteśmy optymistami

[Edmar70]

My też ruszamy w październiku - co będzie to będzie ....

 

Jesteśmy optymistami

 

Ja też jestem optymistką, ale nie wiem czy nie szaloną.

[Ela_i_Maciek]

Reguły nie ma. My zaczęliśmy budowę 4 października ub.r. Udało się. Właśnie jesteśmy na etapie wykańczania (głównie siebie).

 

Pytanie najważniejsze: jaką masz glebę i co się z nią stanie, jak mocno popada. Drugie ważne pytanie: kiedy zrobi się tak zimno, że ekipy powiedzą "basta".

 

Trzymam kciuki za udaną i szybką budowę.

M

[agapiotr]

U nas również budowa późno ruszyła wszystko się poprzesuwało....ech

Teraz kończymy stan zero i pniemy sie w góre, zobaczymy ile damy rade zbudować, no cóż, będzie co ma być

 

Pozdrawiamy i trzymamy kciuki

Aga i Piotr