Funiowy 07.03.2002 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2002 Korzystając z waszych doświadczeń,poradżcie jak rozłożyć pracebudowlane.Zakładam,że manny wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 07.03.2002 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2002 Postaw stan surowy, drenaż i przyłącza w pierwszym roku, a wykańczaj w drugim. Chata troszkę już usiądzie, więźba trochę się ułoży, mury odrobinę wyschną. Jeżeli masz w planie tynk mineralny, to możesz też wytynkować wnętrze, kładąc pod tynk rurki do instalacji (el., TV, tel., alarm). Dach najlepiej postawić do września, żeby deszcze nie zalewały Ci budowy. W drugim roku zacznij od reszty prac mokrych, a g-k i wykończenia na koniec lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funiowy 07.03.2002 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2002 a co ze stolarką,no i ewentualnie co z kradzieżami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 07.03.2002 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2002 Stan surowy otwarty - tzn. stolarka w drugim sezonie i to najlepiej po wylaniu podłóg (chyba że "gryzie" się to z instalacjami kładzionymi w podłodze, które czasem kuszą złodzieji). Z kradzieżami to zależy jak to wygląda u Ciebie (patrz wątki kradzieżowe). Jak bardzo kradną, to musisz wprowadzić się na budowę lub zakwaterować tam robotników/stróża w drugim sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funiowy 07.03.2002 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2002 A czy nie lepiej zrobić stolarkę i zamontować alarm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funiowy 07.03.2002 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2002 Stan surowy z dachem będzie w czerwcu.Pieniądze z kasy miesz.tzn.resztę ok.70 tys.PLN i tak muszę wydać do końca roku.Co byśproponował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 07.03.2002 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2002 Tak jak pisałem idź do wątkach o kradzieżach, bo w tym temacie już się wyczerpałem.70 tys. tu dużo. Zawsze pewne rzeczy możesz kupić i trzymać w pewnym miejscu. Może faktycznie zrób instalacje c.o. (a po próbie zdemontuj kocioł i grzejniki), zrób posadzki, instalacje cwu i kanalizę, załóż okna. Z tym wydaniem kasy z KM nie udało mi się znaleźć żadnego zapisu na to, ale lepiej być czystszym niż śnieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funiowy 07.03.2002 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2002 FRANKAI!!! Czy Ty w ogóle odchodzisz od komputera? A tak zupełnie serio to Dzięki.... Widzę,że są ludzie kompetentni.Czekam z niecierpliwością na inne uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Legion 08.03.2002 00:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Inna uwaga jest taka, ze jakbym mial szmalu pod dostatkiem, to bym sie nie pieprzyl, tylko postawil za jeden sezon... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 08.03.2002 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Chyba stan surowy w jeden sezon, bo caaly dom skonczyc to jest praktycznie niemozliwe. No chyba ze jedna z tych "uproszczonych technologii" budowania. Jak chcesz dobrze i zeby nic nie pekalo z przerwami technologicznymi to 2-3 sezony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina 08.03.2002 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Nie bardzo rozumiem, w Muratorze roztrząsa się problem pt. "lepiej w jeden , czy dwa sezony", a Pitbull pisze,że w dwa nie da rady?! Też zamierzam postawić w tym roku domek i się do niego wprowadzić, rozmawiałam z wieloma ludźmi, kierownikiem, inspektorem, wykonawcami i nikt sie nawet nie zdziwił, a co dopiero - uznał za niewykonalne zbudowanie domu w jeden sezon. Owszem przerwa technologiczna jest wymagana, ale my wybralismy BK na klej - szybko schnie. Dobry harmonogram robót i kasa i masz dom w jeden sezon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 08.03.2002 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Tylko potem zaczynaja sciany pekac, tynk odpadac, izoalcja cieplna w polaci dachu zawilgocona, pekniecia na g.-k. itd. Jak cos sie szybko robi to sie wiele rzeczy przegapia. Nie przecze ze mozna w jeden sezon ale czy to jest rozsadne... watpie.Jak masz kase i nie masz gdzie mieszkac to rozumiem ze ci sie spieszy ale potem przygotuj jeszcze kase na naprawy, bo nie zdazysz dobrze ogladna wykonaych robot a juz przychodzi nastepna ekipa i wszystko zakryte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 08.03.2002 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Zreszta powyzej byl jakis podobny watek. Zobacz jak ludzie "kombinuja". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Legion 08.03.2002 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Pitbull, jak buduja partacze, to i w 10 lat dobrze nie zrobia a rozwlekanie budowy podnosi koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
empi 08.03.2002 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Mój znajomy mówi, że zając jak szybko robi to ma młode ślepe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 08.03.2002 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Przciez ja nie mowie o 10 latach. Wiekszosc z Was patrzac po wypowiedziach i tak planuje na 2, przewaznie 3 lata. Z tym zajacem to dobre empi. Kupuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnes 08.03.2002 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Też mam zamiar wybudować w jeden sezon,jak ktoś wyżej zauważył ,im dłużej sie buduje tym większe koszty-to prawda,a naprawy?Myślę,że w każdym domu po czasie wychodzą niedociągnięcia, w tych budowanych 2,3 sezony i w tym przez 1 sezon , z ta jednak różnicą ,że w tym budowanym przez 1 -koszta są mniejsze i więcej zostaje na naprawy , a w przypadku dłuższej budowy na odwrót. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 08.03.2002 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Sasiad obok mojego domu postawił w jeden sezon. Dom muratorowy okazały, niemały, tradycyjny, murowany. Po wprowadzeniu się 1,5 roku temu, miał przejściowe problemy z wilgocią w domu (pojawił mu się lekki grzybek po kątach pod sufitem, ale już go nie ma). A ja buduję w dwa sezony i przypuszczam, że z wilgocią też będę mieć przejściowe problemy po wprowadzeniu się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
empi 08.03.2002 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 pitbull to dobrze, że zrozumiałeś, że to żart a nie złośliwość. Trzeba było dorzucić mordkę . Myślę jednak, że jeden sezon to za szybko, chociaż tak też można. Mnie niestety nie stać. Pozdrawiam tych, których stać. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: empi dnia 2002-03-11 09:00 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 08.03.2002 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2002 Ja myślę podobnie jak Pitbull - jeden sezon jak na dom murowanym, to za mało. Jak zostawisz chatę w stanie surowym, to na zabezpieczenie nic nie wydasz, bo otwory pozabijasz dechami i koniec. Klej zamiast zaprawy w ścianach, to nie cała wilgoć związana z budową. Praca więźby jest też bardzo ważna. Co może najważniejsze - kto z Was do końca wszystko wie o budowaniu, kolejności prac, własnym widzimisie wystroju wnętrz. Lepiej pochodzić sobie po domu na jesień, popatrzeć, gdzie dać wyłączniki, gniazdka, lampy, może minimalnie jednak przesunąć drzwi, a może lepiej dać ubikację trochę w lewo, może jednak dam płytki zamiast paneli, itp., itd. To o zającu było super. Jak nie masz gdzie mieszkać lub bulisz dużo kasy za mieszkanie, to rób w jeden sezon. A jak masz źle zrobioną/obliczoną konstrukcję dachu? A jak masz źle zaprojektowany strop (ktoś pisał, że mu pękła ścianka, bo strop się ugiął). To da się łatwo poprawić, jak się nie śpieszysz, a jak masz już wykończoną chałupę... Ja śpieszę się powoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.