BUDOWA DOMU W DWA LATA

[agnes]

Mam podobną sytuację do Karoliny,z czego jednak jestem zadowolona bo to stanowi niezły bodziec .Płacić komuś pieniadze za wynajem jest ich wyrzucaniem , więc z tego względu zależy mi na czasie.Próbuje jednak jakoś to pogodzić i tak np.robię strop drewniany oby było szybciej,ekonomiczniej i czyśiej .Inny mi nie potrzebny,ponieważ poddasze mam nieużytkowe.

[yemiołka]

no dobra, zostaliśmy ostrzeżeni.

to teraz napiszcie, jak najlepiej zapobiec zagrożeniom, jeśli TRZEBA wybudować w 1 sezon

[Frankai]

Szkieletowy dom drewniany.

Fundamenty przed zimą - zaczniesz wczesną wiosną mury.

Dom parterowy z BK na klej, strop drewniany, kominy z kształtek.

DOKŁADNIE PRZEMYŚLANE WSZELKIE DETALE.

Generalny wykonawca, ew. umówione pisemnie poszczególne ekipy; muszą być podane kary umowne.

DUŻA KASA lub promesa z banku.

Płyty g-k na profilach umożliwiających "pracę".

Opóźnienie części prac wykończeniowych (można mieszać w 1 pokoju z kuchnią + 1 łazienka)

[Alanta]

To nie chodzi tylko o ciężar ściany, ale o stropy i dach. Największe obciążenie grunt "dostaje" zimą, gdy na dachu leży śnieg, i rodzaj ściany ma niewielkie znaczenie.

Przy BK wilgoć też występuje, chciażby od wylewanych nadproży, słupów, belek (jeśli są), no i oczywiście szlichty i tynków.

Nie wiem jak u innych, ale moje ściany północne obrosły zielenią w jedną zimę, fakt, że była ciepła i deszczowa.

Jesli ktoś się uprze w jeden sezon, to nie powinien kłaść płytek przez dwa lata no i musi wietrzyć, wietrzyć, wietrzyć, a przy tym może się okazać, że na ogrzanie domu wyda się więcej niż na wynajem

[Frankai]

No to dać L-ki na nadproża, ale możnaby pokombinować, żeby zostawić 2 cm od strony wewnętrznej na ewentualne instalacje.

[Alanta]

sorry, coś pobałaganiłam

 

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alanta dnia 2002-03-14 11:41 ]

[Frankai]

Podłogi czy strop? Strop ma być drewniany jak chce się szybko. Jak podłogi, to przecież nie będzie się lała w górę. Możesz sprecyzować?

[Alanta]

Strop mieli, wylali szlichtę. Woda tak parowała, że potem lała się po ścianach, zresztą szlichtę trzeba stale polewać żeby dobrze wiązała.

[Leszko]

a pozwoliłem sobie odświeżyć wątek z przed 5 lat. Interesujące posty z kilku lat wcześniej pisane.