Który SYSTEM grzewczy wybrać?

[edde]

ok, tyko że tam chyba są ceny samej energii, niemal drugie tyle płacisz na rachunku za dystrybucję (przesył), proponuję koszt energii wziąć z aktualnj faktury z Z.E. bo w ich cennikach (choc ostatnio to na fakturach też ) trudno jest się połapać

[coulignon]

no Prostasiu, doszedłeś do tych samych wniosków co ja. Ale ludzie dziwnie sie patrzą na mnie jak mówię że będę grzał prądem i że nie będę miał instalacji c.o.

[coulignon]

enerogooszczędność jest zaraźliwa. U mnie jest założone 20 cm styro (zwykły), 30 cm wełny na poddaszu, rekuperator i okna U=1,1. To daje wynik 45kwh/m2/rok. Obliczenia prowadziłem dla tego parametru i konwektory elektryczne wygrały. A zamierzam lekko "stuningowac" chałupke do wartości około 35 Kwh/m2/rok. I to bez stosowania jakis specjalnych , przez to drogich rozwiązań.

[patrykos2005]

Dzieki za info, ja mam podobny tok myślowy..., ale stawiam raczej na PC woda/powietrze + reku. Wycena za kotlownie z PC to 27tys znanej firmy lub mniej znanej w tej samej cenie lecz dodatkowo z 2 kolektorami, wedlug moich obliczen (i nie tylko) koszt ogrzewania domu + c.w.u za pomoca PC wyniesie 2500zl.... moze mniej! Wiec mozna przebolec, koszt instalacji jak w kazdym innym systemie (oprócz ogrzewania elekt.) a prąd będzie drożał... (tak bynajmniej probnozują......) a w ciągu max 2 lat powinny wejść nowe taryfy TYLKO dla PC tak jak to jest w UE. Czas pokaże kto miał najlepszy pomysł A jak będzie zimno to dokupie 2 piece akumulacyjne

[patrykos2005]

Napewno się odewze z zapytaniem do kogoś mądrzejszego ode Mnie w tych sprawach, ale wtedy koszt wyniesie ok 43tys a na taką kwote to Mnie raczej nie stac. W muratorze 11/2007 byl opis 90szt PC i np. Altherma wychodzi stosunkowo tanio, wcale nie drozej niz na sekut.pl, a opinie na muratorze nawet pozytywne. Czas pokaże, życie najczęście pisze własne scenariusze.....

[patrykos2005]

Zapomniałem dodać, że PPC zrobili Nam wycene na 32tys zł za kompletną kotłownie z pompą Ecopower A8 i odwiertami pionowymi 120 metrów... sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć... Cena bardzo atrakcyjna, ale nie wiem jak z jakością

[Kangai]

Witam serdecznie,

może to nienajciekawsze na mój pierwszy post na tym forum

ale niebawem ruszam z budową domu i jestem na etapie poszukiwania idealnego dla nas rozwiązania jeżeli chodzi o ogrzewanie.

Juz wiem, że idealnego nie ma , i wszystko musi być jakimś kompromisem, niestety - ograniczenia finansowe i granice opłacalności. Ze względu na wygodę korci mnie jako jedno z wybranych - własnie ogrzewanie elektryczne, i szukam od jakiegoś czasu wszelkich informacji jak to się W PRAKTYCE, a nie wyliczeniach sprzedawców sprawdza.

 

To, co mnie trochę zaskoczylo, to twoje wyliczenia odnośnie opłaty za prąd. Mieszkam pod Łodzią, a więc ZE - ten sam.

 

I tak:

(Nie licząc oplat abonamentowych i przejściowych)

Mnie za taryfę nocną wychodzi opłata 0,37 gr!

Fakt w G12 jest 0,1336 gr, ale jest to NETTO za energię, ale do tego dochodzi opłata przesyłowa - ponad 0,173 groszy + VAT dio całości. No i robi się z tego 3,74 zł! Czyli jest w sumie średnio jakies 8-9 groszy taniej niż przy stałej taryfie, obecnie jaką mamy G11 - tradycyjnej.

 

A, żeby nie było tak różowo, to do tego w ciągu każdego dnia, aż do godz. 22 - wszystko inne co chodzi na prąd jest droższe niż przy stałej taryfie przy taryfie G12 - o 4 grosze, a przy G12w - aż o 10 groszy!

 

A przecież za ogrzewanie pradowe płacisz w sezonie, a taryfę masz cały rok, a reku chodzi caly czas, sprzęt podtrzymujący agd, czy inne urzadzenia tez. Trzeba normalnie zyć, tv, komp, całe AGD - z tego korzystasz w ciagu dnia i wieczorem intensywnie caly rok i za to będziesz płacił drożej cały rok....

Pytanie (także do samej siebie), czy to się w ogóle opłaca?

to takie moje przemyslenia

Chyba, że coś pomyliłam

 

pozdrawiam

 

ewa

[Kangai]

Hej, dzięki posty Jeziera czytałam. Właściwie dosyć długi czas byłam zdecydowana na kocioł na eko-groszek + wspomagająco kominek, a na lato do wody solarka. W projekcie mieliśmy ogrzewanie prądowe, ale zmieniliśmy. Jednak cały czas dusiła mnie tak kotłownia, a bo koszty, a bo ze już za wygodna jestem, na takie zabawy z kotłownią.

Z racji tego ze dosyć często wyjeżdżamy, o wiele wygodniejsze jest wyłączenie programatora na parę dni żeby podtrzymał ciepło w chałupie, i „zrobił ciepło” na przyjazd.

No i kusi mnie prąd i tyle. Kominkiem – bo już mamy w obecnym domu i to lubimy, i nam się sprawdza. W sumie jak jesteśmy w domu to inne ogrzewanie nie chodzi. Ale ja nie o tym.

Szukam potwierdzenia, ze to jest to, ale sceptyków nie brakuje.

 

Dzisiaj ja brnęłam przez te słupki, i rzeczywiście – masz rację popełniłam błąd, bo założyłam taka samą opłatę przesyłową za dzień, co w nocy. Ale mnie to wciąż nie wychodzi tak różowo jak u ciebie. Energia w szczycie przy G12 w przekracza u mnie 60 groszy… Podlegasz pod Łódź, czy Łódź-Teren?

Ja pod Łódź-teren i u mnie wygląda to tak: (wg. cennika z 18 kwietnia, który wszedł od 1 maja):

 

Bez opłat stałych, czyli tylko energia + przesył i podaję już wszystko z VAT:

G11 (czyli ta „normalna”)

Energia 0,2316 + przesył 0,1993 = 0,4309

 

G12

Dzień

Energia 0,2745 + przesył 0,2135= 0,488

Noc

Energia 0,1565 + przesył 0,665=0,2215

 

G12w

Szczyt

Energia 0,3045 + przesył 0,259= 0,6091

Poza szczytem

Energia 0,203 + przesył 0,109=0,2734

 

 

Jednak nie potrafię rozgryźć tego, że ten prąd na fakturze i tak jest droższy niż to wynika z tych obliczeń. Problem polega na tym, że opłata za przesył – jak sama nazwa wskazuje jest zmienna  Chociaż podawana jest w taryfikatorze jedna opłata i nie jest napisane, że to jest np. stawka MINIMALNA, której w rzeczywistości, po prostu nie masz. NP. dla G11 wynosi ona u mnie – 0,1634 netto. Ale ja mam na fakturze np. od wielu miesięcy stawki za przesył różnie – raz 0,173, raz 0,1961 albo np. 0,1935. Czy zależy od zużycia? Chyba nie. Zużywam mniej więcej tyle samo: między 850-900 kWh na dwa miesiące.

Dzisiaj rozmawiałam nawet z „kierownikiem” z Łódź-Teren Sieradz no i nie potrafił mi tego wyjaśnić, więc złożyłam oficjalnie pismo, żeby mi to ktoś wyłożył jasno, dlaczego ona jest aż tak zmienna  i co na to wpływa każdego miesiąca i jaki może być maksymalny „kurs” tej zmiennej. Czy np. może się zdarzyć, że ona się zmieni nagle z 0,1961 na 5 zł, i z czego to będzie wynikać? Bo w sumie nikt w dziale rachunków, też nie potrafi mi tego wyjaśnić.

Przesył teoretycznie jest z cennika „tani”, ale to teoria. I tego się boję, że w wyliczeniu z cennika, jest ok, ale jak przyjdzie do płacenia do może to przerosnąć moje oczekiwania.

Oczywiście, decyzji nikt za mnie tu nie podejmie, ale chciałabym przynajmniej znać wszystkie możliwe aspekty, poza co chwilową podwyżką samej energii, bo z moich doświadczeń wynika, ze za przesył, to nawet nie trzeba nić na papierze podnosić. Rośnie sobie ile chce i bez URE.

[ubek]

Napisałem, że nie chcę nikogo przekonywać do tej konkretnie PC. Bardziej chodzi mi o ideę - PC o małej mocy jako jedyne źródło ciepła w domu oraz maksymalne wykorzystanie energii słonecznej : pasywnie (okna od strony południowej) i aktywnie (kolektor dachowy - rurki pod dachówką - dużo tańszy od typowych kolektorów płaskich czy próżniowych).

 

Czy te założenia się spełnią, będę mógł powiedzieć już po najbliższej zimie - zamierzam zamieszkać do Świąt Bożego Narodzenia .

Możesz podać szczegóły tego kolektora dachowego? Działa to już u Ciebie?

[czandra]

Witaj.

Nie będę wchodził w polemikę co tych obliczeń, nie jest to - jak na mój humanistyczny umysł - rzecz prosta.

 

Jedno czego tak naprawdę się obawiam przy prądzie to brak alterntywy. Zrobisz ciepłą chałupę, będziesz płacić X. Podniosą cenę prąd o 5 %, płacisz X + 5%, podnoszą o 10% płacisz X+10% i nic na to nie możesz poradzić. Poza zintensyfikowaniem palenia w kominku, choć i tu drewno będzie szło w górę.

Instalacja wodna jest pozbawiona tej wady, masz ją zrobioną i teoretycznie możesz ją zasilać czym chcesz. Pompa ciepła, grzałką elektryczną, kotłem na paliwo stałe, kotłem na gaz lub olej.

 

Stąd też od jakiegoś czasu męczę Pello, odnośnie pelletów.

 

Pozdrawiam.

 

Instalacja wodna, a szczególnie ogrzewanie podłogowe, to bardzo dobre rozwiązanie.

[mariankossy]

Skoro już wątek został wygrzebany z niebytu, to napiszę co wybrałem.

Będzie prąd, bez rozprowadzenia systemu wodnego. W pokojach piece akumulacyjne Duo Heat firmy Dimplex, tam gdzie kafle na podłodze kable grzewcze Danfoss.

Wydaje mi się, że przy moim ociepleniu chałupy uda się korzystać li tylko z taniego prądu. Nawet kosztem gorszego sterowania i stratami z tego wynikającymi, wynik finansowy winien być zadowalający.

Ciepłą wodę będzie podgrzewać powietrzna PC.

 

pzdr

To pochwal się jakie zrobiłeś ocieplenie domu i po ile ten styropian " szary" ciebie wyszedł na 1 m2 ściany

[czandra]

Dałeś czadu z ociepleniem, itd. W twoim wypadku inny rodzaj ogrzewania byłby raczej nieporozumieniem. Przeciętny inwestor 12 cm styropianu uważa za super ocieplenie. Nie ma się zatem co dziwić, że prawie nikt nie wybiera ogrzewania tylko elektrycznego.

[HenoK]

Podobne pytanie HenoK jak efektywność Twoich pomysłów?

Możesz podać szczegóły tego kolektora dachowego? Działa to już u Ciebie?

Szczegóły tego kolektora opisałem w wątku :

http://forum.muratordom.pl/kolektor-sloneczny-economic,t139590.htm

Tam też zamieściłem ostatnie moje uwagi na ten temat.