Frankai 17.09.2009 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 W końcu się zmobilizowałem i pobrudziłem kostkę. Pod ręką miałem: 1. Przepalony olej silnikowy wybrany z filtra oleju 2. Lakierobejcę w ciemnobrązowym kolorze. Ponieważ plamy są w podobnym kolorze, to robiłem je w liniach. Tam gdzie rozlało się na powierzchni niezabezpieczonej i na Silexie to olej. Druga linia to lakierobejca. Synek jeszcze poleciał bawić się permanentnym flamastrem, ale tego już nie ma na zdjęciach. Efekt dla Remisilu-HE jest szokujący: zero napięcia powierzchniowego !!! Po lewej stronie jest Remisil-HE, w środku brak czegokolwiek, a po prawej Silex. Zainteresowani dostrzegą różnicę między impregnatami - silikonowy daje efekt mokrej kostki, ale mam wrażenie że powierzchnia staje się nienaturalna (zdjęcia tego nie oddają). http://images42.fotosik.pl/112/a35b71bf16d522d0m.jpg http://images44.fotosik.pl/200/3d67ae8ad2b3b4e0m.jpg http://images41.fotosik.pl/196/b86f64038193c330m.jpg Jutro usunę plamy, zrobię fotki po usunięciu plam przez wchłonięcie w papier, a potem użyję jakiegoś detergentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 17.09.2009 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Hyyyy Ciekawe eksperymenta robisz Frankai? Ja się zastanawiałam, czym posmarować kamienie na skalniaka, żeby wydobyć z nich kolor. Dzisiaj posmarowałam olejem ( jadalnym) kamyczek ( ale nie zrobiłam zdjęcia jak wyglądał przed). Mogę napisać tylko, że słabo było widać na nim wzorki, wyglądał jakby był cały miał biały nalot, a teraz tak: http://www.systemc.pl/domek/0909/kamien.jpg Mam trochę kamieni, które po zmoczeniu wodą mają ładny czerwony kolor z czarnymi plamkami i Twój eksperyment dał mi pomysł, żeby kamienie posmarować, może czymś takim, jak posmarowana została kostka środkiem - Silex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 17.09.2009 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Hyyyy Ciekawe eksperymenta robisz Frankai? To przez żonę o czym było na poprzedniej stronie. Marudziła, że chce żółtą, ale taką by się nie brudziła. No i grzebałem po sieci, aż wygrzebałem, ale był dylemat Silex czy Remisil-HE, więc trzeba było testy zrobić, bo nie ma co ufać sprzedawcom Mam trochę kamieni, które po zmoczeniu wodą mają ładny czerwony kolor z czarnymi plamkami i Twój eksperyment dał mi pomysł, żeby kamienie posmarować, może czymś takim, jak posmarowana została kostka środkiem - Silex A do tych kamieni to może użyć jakiegoś kamiennego impregnatu? Ja bazalt mam pokryty "pogłębiaczem czerni" jak nazywał go mój kominkarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 17.09.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 A do tych kamieni to może użyć jakiegoś kamiennego impregnatu? Ja bazalt mam pokryty "pogłębiaczem czerni" jak nazywał go mój kominkarz. Muszę zgłębić temat :) No i dobrze, że żonka zmusiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 18.09.2009 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 No i dobrze, że żonka zmusiła Tylko żeby to doceniła jeszcze Póki co marudzi, że tyle przy kompie siedzę. Sęk w tym, że informacje o impregnatach, kostkach i innych sprawach, same mi się nie objawią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 18.09.2009 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Minęły 24h Oto jak się zachowały kostki (uwaga: tak jak wspomniałem - synek pomalował kostki permanentnym flamastrem). To co najbardziej rzuca się w oczy, to fakt że na Remisilu-HE olej dalej jest dużą kroplą a nie plamą. Zarówno na kostce bez impregnatu, jak też na Silexie olej rozlał się w plamę i wsiąkł. Moim zdaniem silikonowy impregnat nie zapobiega przed wchłanianiem oleju. Co jeszcze jest widoczne, to plama na Silexie na czerwonej kostce, a znacznie mniej na żółtej i na grafitowej. Przypomnę, że czerwoną impregnowałem przy użyciu minimalnej podanej przez producenta ilości impregnatu, dla żółtej i grafitowej użyłem maksymalnej ilości. http://images41.fotosik.pl/197/04e98b9c188e7125m.jpg http://images48.fotosik.pl/200/e0c221b3600885f7m.jpg http://images44.fotosik.pl/201/072e06a4cb29b533m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 18.09.2009 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Przyszedł czas na czyszczenie. Na początek zebranie oleju u lakierobejcy za pomocą ręczników papierowych. Póki co nic odkrywczego - jak widać plama po oleju na Remisilu-HE jest znikoma. Z innymi papier nic już nie mógł zrobić Jeżeli chodzi o lakierobejcę, to w zasadzie podobnie - Remisil-HE może nie zapobiegł pobrudzeniu, ale lakierobejca pobrudziła to miejsce, a nie przyschła. http://images50.fotosik.pl/201/9bf4a78603f8d571m.jpg http://images44.fotosik.pl/201/9e5f5c4281e7b90dm.jpg http://images49.fotosik.pl/201/bdb5ee99860e7a19m.jpg Zdjęcia po szorowaniu będą jutro (jeżeli zdążę do południa), kiedy kostki wyschną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 18.09.2009 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 No i dobrze, że żonka zmusiła Tylko żeby to doceniła jeszcze Póki co marudzi, że tyle przy kompie siedzę. Sęk w tym, że informacje o impregnatach, kostkach i innych sprawach, same mi się nie objawią. Frankai - Wyjście może być takie, powiedz żonie, żeby zgłębiła jakiś temat ( napisz pytania - dużo pytań ) i posadź przed komputerem. I czas start - mierzysz ile jej to zajmie, ale nie tylko ma znaleźć temat, ale go przeczytać ze zrozumieniem i wymyślić rozwiązanie problemu Może doceni jednak Twoje siedzenie przed komputerem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonsiorek 21.09.2009 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Frankai- dzięki za testy! Widzę jednak, że jakoś te impregnaty nie powalają swoja odpornością na olej Ostatnio z racji dużych prac remontowo-budowlanych moja kostka była potraktowana traktorem z przyczepami a jak wiadomo leci z nich dość sporo - duże plamu oleju (np 3-5 kostki) do 12 godzin od zabrudzenia czyściem z pełnym powodzeniam w nastepujący sposób - na początek zasypywałem je drobnym suchym piaskiem, wcierałem go butem lub szczotką, zamiatałem zanieczyszczony piasek, zalewałem zabrudzeone kostki zwykłym rozcieńczalnikiem i zasypywałem ponownie sychym piaskiem, ponownie szorowałem i jak na razie zero strat . Jeśli możesz to miałbym prośbe abyś napisał jak te impregnaty wyglądają od strony wizualnej? Efekt mokrej kostki widoczny - jak taka zaimpregnowana kostka reaguje na użytkowanie - wyciera się ? Ostatnio znajomy pomalował izohanem półmatem - to jakiś preparat podobny do silex-u - śmierdział jak lakier - zobaczymy za jakiś czas co z tego bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 21.09.2009 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Frankai- dzięki za testy! Widzę jednak, że jakoś te impregnaty nie powalają swoja odpornością na olej Faktycznie oczekiwałem troszkę więcej po Remisilu-HE. Był strasznie chwalony gdzie nie czytałem o nim. Może mój przeterminowany płyn do prania był nieskuteczny. Może lepiej było pożyczyć i sprawdzić myjką? Plama ewidentnie nie wsiąkała w niego i to co widać - jest tylko rozstartą na powierzchni resztką oleju. Po wyschnięciu na Silexie nie widać plamy. Po prostu plama jest w tym samym kolorze co "mokra kostka" Ostatnio z racji dużych prac remontowo-budowlanych moja kostka była potraktowana traktorem z przyczepami a jak wiadomo leci z nich dość sporo - duże plamu oleju (np 3-5 kostki) do 12 godzin od zabrudzenia czyściem z pełnym powodzeniam w nastepujący sposób - na początek zasypywałem je drobnym suchym piaskiem, wcierałem go butem lub szczotką, zamiatałem zanieczyszczony piasek, zalewałem zabrudzeone kostki zwykłym rozcieńczalnikiem i zasypywałem ponownie sychym piaskiem, ponownie szorowałem i jak na razie zero strat . Po takim czyszczeniu moja kostka z pewnością też będzie czysta, ale podejrzewam, że może zostać uszkodzona powierzchnia impregnatu. Jest też lepszy i prostszy sposób - środek o nazwie "PMR" chyba. Na stronie ML Jedwabne było pokazane jak działa. Jeśli możesz to miałbym prośbe abyś napisał jak te impregnaty wyglądają od strony wizualnej? Efekt mokrej kostki widoczny - jak taka zaimpregnowana kostka reaguje na użytkowanie - wyciera się ? A skąd mam wiedzieć? To trzeba czasu. Wycieranie to jedno, a utlenianie to drugie. Skoro podają, że zabezpiecza przez 4 lata, a nie podają w zależności od użytkowania, to chyba właśnie ten drugi proces jest istotniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karas123 07.03.2010 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Podbiję temat Czy środek został już wybrany?? Położyłem kostkę na jesieni, robota nie została dokończona z powodu śniegu, teraz kiedy stopniał ukazał się obraz klęski,, pełno plam po oleju ;/ Więc nic innego mi w nie zostaje jak impregnacja 510m2 kostki. Czy jest możliwość naniesienia warstwy Remisilu-HE, a na nią zwykły Remisil aby uzyskać efekt mokrej kostki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karas123 25.03.2010 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 podbije jeszcze raz temat>? Nie ma gdzieś w okolicy autorów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tygrys2000.79 28.03.2010 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 też czekam .... zima minęła temat wg. mnie nie został do końca wyczerpanyimpregnowac -pewnie tak, jak ktoś nie chce to nie musi-pytanie co się dzieje z zaimpregnowaną powierzchnią w czasie?widziałem efekty działania klimatu na impregnowane okładziny zewnętrznewyglądało to jak biała pleśń i się łuszczyłonie chciałbym czegoś takiego na brukuFrankai dzięki za test, daje trochę poglądu na te powierzchnie impregnowane tylko czy ta "mokra kostka" będzie wyglądac tak przez lata? czy będzie płowiec? a może robic jasna/biaława i może co gorszego?na mojej semmelrokowej brązowej gładkiej wyglądałoby to straszniemam nadzieję że zamieści ktoś odpowiednią notkęoczywiście mam nadzieję że na zaimpregnowanych kostkach nic nie będzie się złego dziacpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia... 28.03.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Ja impregnowałam osobiście swoją kostkę wałkiem Był to impregnat BAUTECH Smród niesamowity a efekt mokrej kostki (żaden)po kilku miesiącach niewidoczny Może ktoś ma inną opinie na temat tego produktu. Ja go nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Endriuszka 28.03.2010 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 jak się sprawiły wam kostki po takiej obfitej w śnieg i mróz zimie ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
setts 27.04.2010 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 chciałbym zapytać się osób które impregnowały albo myślą o impregnacji kostki brukowej czy ktoś sprawdzał produkt firmy dekspol. ogólnie są to impregnaty do malowania starej kostki w różnych kolorach ale jest tam do wyboru jedna pucha która jest koloryzująca ale bezbarwna. i właśnie chciałem się dowiedzieć jak to wygląda. czy jest to tylko efekt nabłyszczający czy coś w stylu efektu mokrej kostki. zastanawiam się właśnie nad impregnacją a w porównaniu z resztą firm cenowo produkty te są dużo tańsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akrola 10.06.2010 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 Witam, jestem wlasnie na etapie "myslenic" o impregnacji kostki. Ale moim podstawowym pytanie do Was - a widze, ze sami doswiadczeni i zainteresowani tematem na tym forum.Kostke mi wlasnie klada!!! Czy mam od razu ja impregnowac czy poczekac z rok!!! Tutaj sa rozne glosy. Prosze o pomoc!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 10.06.2010 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 kostka kamienna jest tak samo podatna na zabrudzenia olejem , smarami i tłuszczami jak i betonowa ... - i też stosuje się na nią impregnaty i inne środki Niezaimpregnowany beton chłonie wszystko jak papier. Granit jest jednym z materiałów (stosowanych na różne powierzchnie użytkowe) najmniej chłonnych. Dlatego stosuje się go np. na blaty kuchenne. Oczywiście dobrze jest go jeszcze dodatkowo zaimpregnować. Kostka betonowa ostatnimi laty jest popularna, ale wiele osób które ja położyły dziś tego żałują (mała trwałość w stosunku do bruku granitowego czy klinkierowego) http://www.muratordom.pl/ogrod/nawierzchnie-ogrodzenia/bruk-klinkierowy-na-taras-na-podjazd-na-zawsze,86_3683.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.trybulec 12.07.2010 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Impregnować można od razu – bez karencji (informacja wg APS ów Libetu). Nawierzchnia musi być idealnie czysta. Koniecznie bez zabrudzeń po olejach i oponach. Nie wolno impregnować jeśli na kostce widoczne są wykwity. Impregnacja zatyka kanaliki kapilarne i wykwit będzie nie do usunięcia. Co do technologii każdy wykonawca ma swoje tajemnice i sprawdzone sposoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lais 23.07.2010 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Są to porównywalne preparaty z naszymi,tylko cena, często wyższa nawet o100% od naszych. Wybierając impregnat, należy kierować się bazą na której został zrobiony. Preparaty na bazie wody, zawsze będą wymywane po jakimś czasie, o silikonowych słyszałem niezbyt pochlebne opinie, ale nie znam szczegółów, polecam natomiast preparaty na bazie rozpuszczalników i alkoholu, świetnie penetrują i po wyschnięciu utwardzają powierzchnie kostki, tworząc barierę dla wody i podwyższając odporność na ścieranie. Odradzam malowanie "oszczędne" , na takie szkoda pieniędzy, kostka musi się "napić", taka jest zasada impregnacji. Dobry impregnat powinien wytrzymać 5 - 6 lat przy ruchu pieszym i do 2 lat przy ruchu samochodowym.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.