Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kostka brukowa - impregnować ?


Recommended Posts

Być może zaskoczę Was swoim pomysłem, ale co powiedzielibyście na impregnację kostki betonowej olejem silnikowym? Często wielu z Was pisało o problemach z plamami oleju na podjazdach.Zamiast z nimi walczyć można zaprząc niepożądany efekt do ochrony kostki.W moim przypadku jest to kostka grafitowa, także kolor kostki współgrałby z kolorem impregnatu.Prosiłbym o marginalizację wątku ekologicznego, w razie czego można użyć oleju silnikowego nieużywanego.Jedynym problemem jest to czy taki olej nie wpłynie destrukcyjnie na beton?

 

WPROST GENIALNE! Nie będę się tutaj opisywał na temat smrodu i szkodliwych oparów, które będą tam w pełnym słońcu, ale może co nieco na temat samego skażenia środowiska i niechybnego skażenia wód gruntowych przy tego typu "impregnacji".

Przypuszczam, że dostałbyś za takie coś niezły mandacik.

 

Swoją drogą wyobrażam sobie już jakieś 200 m^2 powierzchni "zaimpregnowanej" olejem silnikowym, 34 stopnie, pełne słońce i samego właściciela w samym środeczku.

Toż to lepsze niż wąchanie kleju.

 

Aha, plamy z oleju znikają tak średnio po kilku miesiącach. Baaardzo trwała "impregnacja".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
  • Odpowiedzi 135
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jestem brukarzem i osobiście mogę polecić Deepcoat, impregnuje nim moje realizacje. Klienci są bardzo zadowolenie dzięki tamu mam mnóstwo robót z "polecenia". Impregnowane powierzchnie wyróżniają się na tle nie impregnowanych, do tego łatwiej utrzymać je w czystości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem brukarzem i osobiście mogę polecić Deepcoat, impregnuje nim moje realizacje. Klienci są bardzo zadowolenie dzięki tamu mam mnóstwo robót z "polecenia". Impregnowane powierzchnie wyróżniają się na tle nie impregnowanych, do tego łatwiej utrzymać je w czystości.

 

Jak długo ten efekt "wyróżniania się na tle nieimpergnowanych" się utrzymuje? 3 miesiące? Jaki jest koszt takiej impregnacji?

 

Obserwuję jak pseudo kostki brukowe, produkowane obecnie na polskim rynku przez pseudo producentów się zachowują po kilku latach.

Produkuje się obecnie bubel, gwarancje są tylko na papierze (jak praktycznie wszystkie materiały budowlane dostępne na polskim rynku - producenci mają klienta w głębokim poważaniu po tym jak wyda już kasę).

Ten bubel polecają impregnować, czyli wydać 2-3 tyś kolejne, żeby badziew choć na moment przestał przypominać badziew.

 

Pytam, dlaczego kostki produkowane 20-15 lat temu trzymały kolor i nie potrzebowały impregnacji a obecne kostki rozpadają się po kilku latach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
a jak oceniacie jakość kostki semmerlock pastella? chciałem ją wybrać do położenia kolor antracyt i jasny szary

 

Od semmelrocka trzymaj sie z daleka. Ich gwarancja jest tylko na papierze. Sąsiad ma classicco, które wyblakło po roku. Nie doczekał się nawet uczciwej odpowiedzi w sprawie reklamacji.

Szkoda czasu i pieniędzy.

Tyle mogę napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajna kosteczka daltego w nią strzeliłem a który jakościowo w takim razie?

z drugiej strony każdy ma lepsze i gorsze doświadczenia i to co jeden poleca to drugi karci

 

Akurat doświadczenia związane z realizacją reklamacji i wyegzekwowaniem gwarancji KAŻDY MA TAKIE SAMO!

Genralnie nie polecam żadnej kostki wśród obecnie produkowanych kostek betonowych, żadnego wiodącego producenta: Semmelrock. Libet, Bruk-bet, Polbruk - jedno i to samo badziewie.

Wszystkie są bardzo niskiej jakości a gwarancja po prostu nie istnieje.

Nie są warte tych WYWINDOWANYCH cen. Szkoda kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat doświadczenia związane z realizacją reklamacji i wyegzekwowaniem gwarancji KAŻDY MA TAKIE SAMO!

Genralnie nie polecam żadnej kostki wśród obecnie produkowanych kostek betonowych, żadnego wiodącego producenta: Semmelrock. Libet, Bruk-bet, Polbruk - jedno i to samo badziewie.

Wszystkie są bardzo niskiej jakości a gwarancja po prostu nie istnieje.

Nie są warte tych WYWINDOWANYCH cen. Szkoda kasy.

 

Więc pozostaje klinkier który jest stosunkowo drogi lub jak pisałem wcześniej granit ze Strzegomia, zamawiając całą wannę można wyrwać naprawdę rewelacyjną cenę za m2, zaręczam że niższą niż za renomowane betony które nie przetrwają dekady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc pozostaje klinkier który jest stosunkowo drogi lub jak pisałem wcześniej granit ze Strzegomia, zamawiając całą wannę można wyrwać naprawdę rewelacyjną cenę za m2, zaręczam że niższą niż za renomowane betony które nie przetrwają dekady.

 

To, że nie przetrwają dekady w to wierzę, jak patrzę na kostkę, którą ludzie układali. Sam też żałuję, że granitowej nie położyłem.

Nikt mnie nigdy w życiu drugi raz na beton od polskiego producenta nie namówi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Impregnacja jest konieczna, no i o wiele ładniej wyglądają kostka zaimpregnowana. Polecam Deepcoat.

 

BZDURA! Ładniej wygląda przez miesiąc. Jak rozumiem sprzedajesz to badziewie, czy jak?

Ludzie! Nie dajcie się naciągnąć. Niby dlaczego impregnacja jest konieczna? Bo co? Rozleci się? To jakim cudem 20 lat temu kostki betonowe bez impregnacji się nie rozlatywały?

Straci kolor? Więc jakim cudem stare kostki robione pod stodołą barwione ichniejszymi barwnikami trzymają kolor a obecne nie?

Jaki wniosek? Producenci betonu produkują badziewie a producenci impregnatów wciskają ludziom kit, że ich impregnat z tego badziewia zrobi porządny produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
bez przesady moi rodzice maja kostke burkowa 15 lat i nic sie z niaa nie dzieje procz tego ze sa plamy po oleju z samochodu, ale i to wyczyscili, a jak wychodza jakies chwasty czy inne cuda do ogarniaja to jakims preparatem np chwastout albo cos

 

O ile dobrze czytałeś, właśnie pisaliśmy o tych starych kostkach - one były jeszcze trwałe, w porównaniu z tym, co sprzedaje się teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już się ma kostkę to o nią się po prostu dba. Zamiatanie, ze trzy razy w roku porządne przemycie i czyszczenie świeżych plam zaraz po ich wystąpieniu. I wystarczy. Żaden impregnat w tym nie wyręczy. I każdy impregnat prędzej czy później znika. O trwałości impregnatu dużo mówią ale handlowcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedajesz bierzesz prowizje i masz wszystko w (_._) tak wygląda ipregnowanie kostki od strony handlowej.

Kupujesz impregnujesz i za kilka tygodni jest do (_,_) tak wyglada impregnowanie kostki.

Żeby to miało ręce i nogi, trzeba impregnować ze 4 razy w roku. Po kilku latach koszty przekroczą koszt wymiany kostki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna. Coś takiego jak "trwała impregnacja" nie istnieje.

 

Mylisz się, istnieją specjalne dodatki do betonu które powodują znaczne ograniczenie nasiąkliwości w trakcie eksploatacji. Dodajemy je w trakcie mieszania kruszyw z cementem w ilości 1 do 3 % do wagi cementu. Taki beton jest powszechnie stosowany od lat na obiektach hydrotechnicznych. Chyba pierwszą firmą która zastosowała taki dodatek do swoich płyt tarasowych jest firma Libet, trochę się z tym reklamowali. Ta forma zabezpieczenia chroni tylko przed wodą. Zabezpieczenie przed wodą i olejem na poziomie kilkunastu lat też można uzyskać, zaczynają się pojawiać na rynku preparaty nanotechnologii i niektóre z nich mają takie właściwości, jednak procedura aplikacji jest dosyć kłopotliwa i nie każdy będzie chciał się z tym bawić.

Co do jakości, jej obniżenie jest ściśle związane z presją na coraz niższą cenę, sami klienci to wymuszają więc rynek się dostosowuje tworząc produkty coraz tańsze o określonej jakości, pretensje możemy mieć sami do siebie. Jeśli chodzi o impregnaty do kostki, ponad 90% z nich, nie nadaje się do impregnacji kostki brukowej (wbrew zapewnieniom producentów) bo dają efekt przez bardzo krótki czas i jest to ściśle związane z brakiem odporności na ścieranie, są to materiały powłokowe (silikony, akryle) które w czasie eksploatacji bardzo szybko się ścierają i kostka pozostaje bez ochrony, tych z odpornością na ścieranie jest bardzo mało...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...