MonikaC 28.09.2009 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Czemonia Jak tam trawka? Hejjjjka Rośnie sobie razem z chwastami mam nadzieję że po zimie tak się rozkrzewi że żaden chwast się nie przebije No i jest bosssko zielono Troszkę chyba przesadziliśmy z nawozem bo plam dostała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 28.09.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 jakby mi powiedzieli 4 dychy za gaz to chyba bym sie bardzo ucieszyła i fundneła sobie pompę ciepła. I wtedy byłabym cała niezależna od wszystkiego świata.Hello Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 28.09.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 cześć Monia tyle za gaz pogieło ich czy co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiek i Jacuś 29.09.2009 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Ano potrafią gazownicy takie absurdalne pomysły mieć. Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 29.09.2009 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 dzien doberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 29.09.2009 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 I ja się witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 29.09.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 40tyś za gaz my wywaliliśmy 20 na kanalizację i wodę ale trudno to musieliśmy mieć a za gaz jakieś 2tyś tylko ponieważ przy działce szła rurka a chwasty z trawy wyrywałam jak pojawiło się więcej i wsiewałam trawkę. a żółknie nie od nawozu ale możliwe, że od wody ... podlewacie wieczorem??? młodej trawy nie wolno podlewac jak nadchodzi moment rosy i jak więcej popada to żółknie u nas też tak było ale już jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 29.09.2009 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Witam wtorkowo. Konrad chory już na maksa . Dostał 3 antybiotyki a moja nienawiść do służby zdrowia sięgnęła zenitu Zaczęło się od kataru dwa tygodnie temy. Tydzień temu w poniedziałek byłamu lekarza. Dostał eurespal i inne syropki. Kaszel miał paskudny ale osłuchowo podobno było OK. W piątek znowu poszłam do lekarza bo ten kaszel nie dawał nam wszystkim spać i znowu usłyszałam że wszystko jest dobrze i uwaga taki kaszel może się utrzymać UWAGA nawet i 4 tygodnie . Pani doktor dodała jeszcze syropek przeciwkaszlowy. Wczoraj poszliśmy prywatnie bo przez weekend Konrad zaczął kaszleć jeszcze bardziej i ciężko oddychał. No i co - wczoraj przy badaniu okazało się, że ma szmery w płuckach zwężone drogi oddechowe, ropne zapalenie spojówek. Jezzzu co za kurwa oszołomy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 29.09.2009 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 40tyś za gaz my wywaliliśmy 20 na kanalizację i wodę ale trudno to musieliśmy mieć a za gaz jakieś 2tyś tylko ponieważ przy działce szła rurka a chwasty z trawy wyrywałam jak pojawiło się więcej i wsiewałam trawkę. a żółknie nie od nawozu ale możliwe, że od wody ... podlewacie wieczorem??? młodej trawy nie wolno podlewac jak nadchodzi moment rosy i jak więcej popada to żółknie u nas też tak było ale już jest ok. o kurde podłałam kilka razy wieczorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 29.09.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 40tyś za gaz my wywaliliśmy 20 na kanalizację i wodę ale trudno to musieliśmy mieć a za gaz jakieś 2tyś tylko ponieważ przy działce szła rurka a chwasty z trawy wyrywałam jak pojawiło się więcej i wsiewałam trawkę. a żółknie nie od nawozu ale możliwe, że od wody ... podlewacie wieczorem??? młodej trawy nie wolno podlewac jak nadchodzi moment rosy i jak więcej popada to żółknie u nas też tak było ale już jest ok. o kurde podłałam kilka razy wieczorem może być za dużo wody ... nasza tak samo chorowała ale jak wyszło słonko i nie podlałam jej kilka dni to zrobiła się zielona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiek i Jacuś 29.09.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 OJ - biedulek z tego Kondzia - zdrówka dużo!!! I dużo uśmiechu od mamy na pewno mu potrzeba, także kurwienie na bok Moniczko Dużo siły Ci życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 29.09.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Witam wtorkowo. Konrad chory już na maksa . Dostał 3 antybiotyki a moja nienawiść do służby zdrowia sięgnęła zenitu Zaczęło się od kataru dwa tygodnie temy. Tydzień temu w poniedziałek byłamu lekarza. Dostał eurespal i inne syropki. Kaszel miał paskudny ale osłuchowo podobno było OK. W piątek znowu poszłam do lekarza bo ten kaszel nie dawał nam wszystkim spać i znowu usłyszałam że wszystko jest dobrze i uwaga taki kaszel może się utrzymać UWAGA nawet i 4 tygodnie . Pani doktor dodała jeszcze syropek przeciwkaszlowy. Wczoraj poszliśmy prywatnie bo przez weekend Konrad zaczął kaszleć jeszcze bardziej i ciężko oddychał. No i co - wczoraj przy badaniu okazało się, że ma szmery w płuckach zwężone drogi oddechowe, ropne zapalenie spojówek. Jezzzu co za kurwa oszołomy Monia współczuje przechodziłam kaszle ze starszakiem, też przeważnie kończyło się na antybiotyku, a i odkryłam co chociaż na parę godzin blokowało kaszel i można było trochę pospać a nie siedzieć i trzymać małego żeby spał w pozycji półsiedzącej - coś przeciwgorączkowego Panadol albo Nurofen w syropie w takiej dawce jak przy gorączce, zresztą nasza lekarka przy każdej infekcji kazała mu podawać nurofen 3 razy dziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.09.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Witam wtorkowo. Konrad chory już na maksa . Dostał 3 antybiotyki a moja nienawiść do służby zdrowia sięgnęła zenitu Zaczęło się od kataru dwa tygodnie temy. Tydzień temu w poniedziałek byłamu lekarza. Dostał eurespal i inne syropki. Kaszel miał paskudny ale osłuchowo podobno było OK. W piątek znowu poszłam do lekarza bo ten kaszel nie dawał nam wszystkim spać i znowu usłyszałam że wszystko jest dobrze i uwaga taki kaszel może się utrzymać UWAGA nawet i 4 tygodnie . Pani doktor dodała jeszcze syropek przeciwkaszlowy. Wczoraj poszliśmy prywatnie bo przez weekend Konrad zaczął kaszleć jeszcze bardziej i ciężko oddychał. No i co - wczoraj przy badaniu okazało się, że ma szmery w płuckach zwężone drogi oddechowe, ropne zapalenie spojówek. Jezzzu co za kurwa oszołomy Rany julek biedny dzieciak Szukaj koniecznie dobrego lekarza, szczególnie w młodym wieku ważne jest by był dobrze prowadzony przez jakiegoś stałego lekarza, bo coś za często choruje. Miałam podobne problemy z moją młodą i wydałam majątek na różne prywatne konsultacje, ale leczenie ,,podstawowe" było tak do dupy, że nie wytrzymaliśmy Czy te kłopoty przypadkiem nie mają podłoża alergicznego? może spróbuj zdobyć skierowanie do alergologa i wtedy możesz na Kopernika się udać do przychodni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 29.09.2009 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Dobrze Gosia mówi, mój to jest alergikiem i te infekcje właśnie takie miały podłoże a ze służby państwowej dawno już nie korzystam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 29.09.2009 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Witam wtorkowo. Konrad chory już na maksa . Dostał 3 antybiotyki a moja nienawiść do służby zdrowia sięgnęła zenitu Zaczęło się od kataru dwa tygodnie temy. Tydzień temu w poniedziałek byłamu lekarza. Dostał eurespal i inne syropki. Kaszel miał paskudny ale osłuchowo podobno było OK. W piątek znowu poszłam do lekarza bo ten kaszel nie dawał nam wszystkim spać i znowu usłyszałam że wszystko jest dobrze i uwaga taki kaszel może się utrzymać UWAGA nawet i 4 tygodnie . Pani doktor dodała jeszcze syropek przeciwkaszlowy. Wczoraj poszliśmy prywatnie bo przez weekend Konrad zaczął kaszleć jeszcze bardziej i ciężko oddychał. No i co - wczoraj przy badaniu okazało się, że ma szmery w płuckach zwężone drogi oddechowe, ropne zapalenie spojówek. Jezzzu co za kurwa oszołomy Rany julek biedny dzieciak Szukaj koniecznie dobrego lekarza, szczególnie w młodym wieku ważne jest by był dobrze prowadzony przez jakiegoś stałego lekarza, bo coś za często choruje. Miałam podobne problemy z moją młodą i wydałam majątek na różne prywatne konsultacje, ale leczenie ,,podstawowe" było tak do dupy, że nie wytrzymaliśmy Czy te kłopoty przypadkiem nie mają podłoża alergicznego? może spróbuj zdobyć skierowanie do alergologa i wtedy możesz na Kopernika się udać do przychodni Gosiu tę lekarkę poleciła mi wczoraj koleżanka która miała bardzo duże problemy z synkiem. Ciągłe infekcje gardła doprowadziły do wycięcia migdałków Dopiero jak trafiła do niej to jest lepiej okazało się żemały jest alergikiem - ona jest i alergologiem. Jak Konrad będzie zdrowy zrobimy testy. Jejku mam nadzieję że ta okaże się kompetentna bo nerwy mi już siadają. AAAA i jeszcze nie wróciłam do pracy jak już mam dwa dni urlopu Przecież w czwartek miałam stawić się pracy a D nie może się ruszyć do końca tygonia ze swojej więc mam zalegy urlop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.09.2009 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Właśnie, jeśli to na podłożu alergicznym, to raczej należy wystrzegać się antybiotyków, w każdym razie nie od razu na zupę i jarzynę podawanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.09.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Testy testami, ale nie zawsze są wiarygodne - mówi Ci to matka, która robiła dziecku całe tony najróżniejszych testów - co prawda House też by próbował ważne, że trafiłaś w końcu na dobrego lekarza, dawaj znać jakie postępy w leczeniu będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 29.09.2009 09:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Testy testami, ale nie zawsze są wiarygodne - mówi Ci to matka, która robiła dziecku całe tony najróżniejszych testów - co prawda House też by próbował ważne, że trafiłaś w końcu na dobrego lekarza, dawaj znać jakie postępy w leczeniu będą Postęp już jest - spaliśmy do 4 Codo alergii to Konrad prawie nie chorował przed pójściemdo przedszkola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.09.2009 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 i właśnie może w przedszkolu jest narażony na jakiś alergen, który go ,,wykańcza" gdy moja bardzo chorowała pani alergolog pytała czy na pewno do przedszkola chodzić musi Skoro jednak już taka spektakularna poprawa nastąpiła to powinno być już dobrze, a chorować dzieciaki powinny w młodym wieku bo wtedy buduje się im system odpornościowy - i tu dlatego najgorsze są antybiotyki i leki przeciwgorączkowe podawane nie zawsze potrzebnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 29.09.2009 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 No zobaczymy jak to będzie. Hmmm ja do antybiotyków jestem przyjaźnie nastawiona. Tylesię tego w dzieciństwie najadłam i żyję , ba nawet w nocy nie świece No i zawsze pomagały a jak już Kondziowi w płuckach śwista top chyba najwyższa pora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.