--<<KOMENTARZE - Dziennik Cieniasów>>--

[Asiek i Jacuś]

Witanko,

co dobrego?

[lidszu]

Hej Monia

 

Jak Kondzio się czuje ? Mam nadzieję, że lepiej.

[Magi77]

Witam się

[efilo]

heeelllooooołł

[lidszu]

Monika, melduj się szybciorem tutaj

[MonikaC]

Jestem

 

Ciiiiicho, Konrad dzisiaj nie zrobił kupki i mam nadzieję że to już zakończenie sraczki

Ja jestem zapracowana. W pracy kocioł. Dostaliśmy pewne ultimatum i jak nie wyrobimy normy do końca roku to lipa będzie. No i chyba w sobotę będe musiała na 3-4h do pracy iść no ale jak mus to mus.

A na dodatek w poniedziałek utopiłam swój telefon w kiblu no ale na szczęście żyje

[malgos2]

No piekne przygody. Trzymaj sie dzielnie.

[anjamen]

ale jak Ty to zrobilas ze utopilas telefon w kiblu?

[MonikaC]

ale jak Ty to zrobilas ze utopilas telefon w kiblu?

 

Nawet nie pytaj W każdym razie nie noście telefonu w tylnej kieszeni spodni AAA i co najważniejsze - to się stało przed - ufffff

[malgos2]

ale jak Ty to zrobilas ze utopilas telefon w kiblu?

 

Nawet nie pytaj W każdym razie nie noście telefonu w tylnej kieszeni spodni AAA i co najważniejsze - to się stało przed - ufffff

 

Myslalam, ze to tylko facetom sie zdarza.

[MonikaC]

ale jak Ty to zrobilas ze utopilas telefon w kiblu?

 

Nawet nie pytaj W każdym razie nie noście telefonu w tylnej kieszeni spodni AAA i co najważniejsze - to się stało przed - ufffff

 

Myslalam, ze to tylko facetom sie zdarza.

 

Jakby nie było to już drugi utopiony.

Pierwszy wpadł mi też w pracy do herbaty . Nie wiem jak ja to zrobiłam I też działał, tylko klawisze troszkę się kleiły

[malgos2]

ale jak Ty to zrobilas ze utopilas telefon w kiblu?

 

Nawet nie pytaj W każdym razie nie noście telefonu w tylnej kieszeni spodni AAA i co najważniejsze - to się stało przed - ufffff

 

Myslalam, ze to tylko facetom sie zdarza.

 

Jakby nie było to już drugi utopiony.

Pierwszy wpadł mi też w pracy do herbaty . Nie wiem jak ja to zrobiłam I też działał, tylko klawisze troszkę się kleiły

 

To dobrze, bo moja mama tylko raz rozmawiala pod prysznicem i to byl the end of sliczny Siemensik.

[nitubaga]

ciekawe czemu ?

 

dzień dobry?

 

 

zapytam bezwstydnie kupa była? u Kondzia oczywiście :P

[MonikaC]

ciekawe czemu ?

 

dzień dobry?

 

 

zapytam bezwstydnie kupa była? u Kondzia oczywiście :P

 

niee

 

mam nadzieję że to już koniec. Muszę podejść do lekarza i wziąć dla małego skierowanie na badania krwi i moczu bo bladziutki strasznie jest.

[nitubaga]

to super mam nadzieje, ze to już koniec walki z wirusem a teraz witaminy na wzmocnienie i do przedszkola

[lidszu]

Trzymam kciuki, aby to już było koniec choróbska Kondzia

 

No proszę, ty topisz telefony, a mi się udało utopić kamerę (ale tak na amen) w sztuczny jeziorze w Turcji . nawet nie chcecie wiedzieć jaki w związku z tym mój M miał humor

[malgos2]

A ja zalalam kiedys klawiature piwem... Na szczescie to nie byl laptop. Z laptopem mialam inna przygode - ratujac go przed potopem oblalam sofe czerwonym winem... Mialam 2 wyjscia - albo sofa, albo laptop.

[Gosiek33]

Dziń dybry wpadłam powiedzieć, utopiony telefon - mój Samsung całą noc przeleżał zapomniany w kieszeni kurtki przeciwdeszczowej... całej w wodzie. O dziwo po dwóch dniach ożył i działaby, gdybym na poprawiny po kilku dniach nie wpuściła go niechcący do sedesu .....

 

 

Tego już nie zdzierżył i dogorywającego zaniosłam do naprawy - to było wczesnym latem tego roku - teraz zaczyna totalnie świrować, sam się wyłącza i włącza i tak we w ogóle pora go chyba pożegnać

[MonikaC]

Hejka

 

uff kamień z serca bo myślałam że tylko ja taka zdolniacha jestem

 

A tak przy okazji wymiany fona wczoraj dostałam smska od Play że już mogę

 

Konrad zrobił juz "normalną kupę" więc chyba wirusek poszedł precz. Podaję mu jeszcze do końca bakterie i witaminki bo taki bladziutki jest. W przedszkolu teraz panuje zapalenie ucha wczorajw grupie było tylko 6 dzieci.

 

Miłego weekendu dla wszystkich

[efilo]

Dzielny Kondzio Super że już z tego wyszedł.

 

ja swoich przebojów nawet nie chce opowiadać, powiem tylko że ja też wiem w jaki sposób ze spodni wypada komórka przed skorzystaniem z toalety i że zupa szczawiowa nie jest najlepszym środowiskiem dla motoroli z klapką