poldek82 03.10.2007 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Cześć Jakie macie wysokie raty kredytów hipotecznych na budowę domu, na jak długo bierzecie kredyt, w jakiej wysokości, ile % wynosi rata w stosunku do zarobków ??? Pomórzcie bo nie wiem czy nie biorę za dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 03.10.2007 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Nigdy nie jest za dużo, zawsze brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 03.10.2007 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Nigdy nie jest za dużo, zawsze brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 03.10.2007 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Cześć Jakie macie wysokie raty kredytów hipotecznych na budowę domu, na jak długo bierzecie kredyt, w jakiej wysokości, ile % wynosi rata w stosunku do zarobków ??? Pomórzcie bo nie wiem czy nie biorę za dużo bank powinien ci zrobić symulację rat na cały okres spłaty i wtedy widać ile to miesiecznie będzie kosztować. Widząc wysokość raty można się jeszcze zastanowić nad wysokością kredytu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 03.10.2007 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 My wzięliśmy 130tys w złotówkach na 25lat -bank PKO BP -rata 850zł. Całkowita wartość inwestycji 200tys, wkład własny 70tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LubMar 03.10.2007 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Całkowita wartość inwestycji 200tys i ma wystarczyć? patrząc na domek w miniaturce podobny do mojego a już przekroczyłem 250 tyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 03.10.2007 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Całkowita wartość inwestycji 200tys i ma wystarczyć? patrząc na domek w miniaturce podobny do mojego a już przekroczyłem 250 tyś. Przejrzałam kilka Twoich postów i wcale się nie dziwię tym250tys. Po pierwsze masz garaż -ja nie. Po drugie -ja mam prostszy dach -tylko dwuspadowy (swoją drogą widziałam foto Twego domku w wątku o dachach -bardzo ładny ). Poza tym masz dodatkowy pokój na dole -ja tylko salon. Obecnie mamy stan surowy otwarty (dach jest -nie ma okien). Koszt-75tys zł -z tym,że dachówkę Braasa, pustaki, cegły i klinkier kupowaliśmy jeszcze przed podwyżkami -w lutym 2007. Zresztą oto mój projekt (z tym, że nasz domek jest nieco powiększony -"po podłodze" ma 133m): http://www.projekty.z500.pl/projekt/z45.html W moim regionie robocizna nie jest jeszcze tak strasznie droga. Mamy już umówionych wykonawców na poszczególne etapy -i ich kalkulację -200tys wystarczy Swoją drogą "podziwiam" magików którzy zakładają wątki pt Buduję dom za 100tys.... -głupcy, bohaterowie, ryzykanci??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 04.10.2007 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Jakby zapytać ludzi którzy budują lub już skończyli, w sprawie wziętego kredytu, to zdecydowana większość uznaje że popełniła błąd nie biorąc większego.Wynika to z postów szanownych forumowiczów.Byłem na to przygotowany i mimo że wziąłem ponad dwie stówy widzę że i tak już jestem ugotowany. Wydałem do tej pory około 150.000 zł a z robotami jestem jeszcze w lesie- raptem wylany strop, a gdzie reszta.No cóż, trzeba płacić frycowe za swoją opieszałość i że człek wcześniej nie zaczął się budować tylko zwlekał do ostatniej chwili.A tak na marginesie, wydaje mi się że wszystko robię najtaniej i najprościej jak tylko można. Ekipa nie droga, chałupa wraz z garażem150m2 bez żadnych fajerweków. Sam już nie wiem czy to dzisiaj takie są realia czy ja nie umiem się gospodarzyć???. Acha zapomniałem, na dziwki nie chodzę a piję umiarkowanie. Pozdroofka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LubMar 04.10.2007 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 do kachna28z tym,że dachówkę Braasa, pustaki, cegły i klinkier kupowaliśmy jeszcze przed podwyżkami -w lutym 2007 ja pustaki kupowałem w grudniu 2006, styropian i wełne w lutym 2007 a i atk sporo wyszło na dzień dzisiejszy tylko ci pozazdrościć tak niskich kosztów oby tak dalej pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janusz1976 04.10.2007 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Daję głowę w 100 % że braknie kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LubMar 05.10.2007 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Daję głowę w 100 % że braknie kasy obyś nie został jeźdźcem bez głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 05.10.2007 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Janusz i Lubmar- wątek nie jest zatytułowany "Czy kachnie28 zabraknie kasy czy nie?" Na razie z wstępnego kosztorysu wynika, że nie braknie. Jeśli jednak ceny wykończeniówki będą szły w górę, tak jak w tym roku szły mat.bud. to po prostu trzeba będzie obniżać standardy -niestety... Na razie chcemy wszędzie parkiety -może się okazać że będą panele, zamiast geberitów -zwykłe kompakty, zamiast gresów -płytki za 19,90 itd... Pożyjemy, zobaczymy W każdym bądź razie jestem dobrej myśli - i mam to szczęście (a może pecha? ), że mieszkam w małej miejscowości, gdzie ludzie nie zarabiają kokosów -więc i wykonawcy nie mogą szaleć z cenami. Poza tym elektryk i hydraulik w rodzinie (odpada koszt robocizny przy elektryce, c.o., wod-kan). Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enickman 13.10.2007 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 ja bede zawsze namawial do maksymalnej kwoty kredytu (wynikajacej ze zdolnosci kredytowych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 15.10.2007 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 A ja bym namawiał do wzięcia kredytu maxymalnie do wysokości 2,5 rocznych dochodów rodziny/wnioskującego,bez względu na czas spłaty.Oczywiście całkowitych dochodów obecnie łącznie z tzw. premaimi , dorobionymi na lewo:) i prezentami od rodziców :) To moim i nie tylko moim zdaniem granica bezpieczeństwa.Powyżej to ryzyko.Powyżej 5 letnich dochodów,bez zabezpieczenia np. w postaci mieszkania "po babci" to samobójstwo,przede wszystkim psychiczne ,dla kredytobiorców... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enickman 15.10.2007 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 to zależy co robisz z tym kredytemjeżeli przejadasz - to faktycznie, nie warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kacperks 15.10.2007 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Ja wziąłem 210 tys. (w tym 90% we frankach). I mnie to wystarczy! Mam dom 125 m2, za 3-4 miesiące planuję się wprowadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enickman 16.10.2007 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 to sobie policz ile mogłeś wziąć, i ile byś zarobił na tej nadwyżce do dzis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.10.2007 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 to sobie policz ile mogłeś wziąć, i ile byś zarobił na tej nadwyżce do dzis Enicman -ty chyba żyjesz w idealnym świecie, gdzie każdy ma milionową zdolność kredytową.... Przecież kredyt trzeba spłacać a obciążenie ratą w wysokości np kilku tysięcy to nie jest pikuś. My mamy ratę 860zł i dla nas to jest naprawdę poważne obciążenie finansowe co miesiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enickman 16.10.2007 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 w CHF, czy w PLN? na ile lat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.10.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 130tys w PLN 25lat (przy obecnym tragicznie niskim kursie CHF to chyba nigdy byśmy nie spłacili...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.