pokonewka 03.10.2007 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Mam problem dotyczący niezgodności zakupionego projektu z umową ustną. Może ktoś będzie umiał mi pomóc? Otóż zamówiliśmy gotowy projekt domu w technologii szkieletowej. Architekt wysłał go nam za pobraniem, więc płaciłam za zamkniętą kopertę ;(( Sprawdziłam przy pani na poczcie, wydawało się że jest w porządku. Jednak po dokładniejszym wczytaniu się okazało się, że projekt jest przygotowany w technologii murowanej. Jest w nim jednocześnie napisane, że istnieje również wersja w technologii szkieletowej. Zadzwoniłam do architekta. On na to, że się nie zrozumieliśmy. A o istnieniu wersji szkieletowej napisał, cytuję, "trochę na wyrost", bo takiej wersji nie ma. I żeby porozumiała się z nim firma wykonawcza, to ustalą, co trzeba dorobić i dosłać. Firma się porozumiała. Pan przedstawił mi trzy możliwości: 1. pełna przeróbka - z tym że musimy dopłacić ok. trzykrotność ceny 2. tylko rysunki do pozwolenia na budowę, ale musimy sami zająć się przerobieniem instakacji (do tego samego pozwolenia) 3. zwrot projektu i pieniędzy Po zastanowieniu stwierdziliśmy, że nie po to kupowaliśmy gotowy projekt, aby teraz płacić niemal jak za indywidualny. Poza tym facet ewidentnie napisał w projekcie nieprawdę. No i - sam zaproponował zwrot kosztów. Zadzwoniłam do niego przed chwilą, mówię że zdecydowaliśmy się na zwrot projektu. Parę minut później telefon - pan uznał, że skoro mam projekt w ręku, to mogę go sobie skopiować i wykorzystać, więc nie może oddać mi pieniędzy. Proponuje, że bezpłatnie dokona przeróbki. Tylko że ja jakoś nie wierzę w jakość wykonanej za darmo pracy, za którą jeszcze wczoraj życzył sobie 4 tys. Najgorsze, że nie mam żadnego zamówienia, faktury ani nic. Przyszła paczka, zapłaciłam i nie zastanawiałam się wtedy nad tym - mój błąd. Jedyne co mam, to koperta na której jest druczek pocztowy z kwotą pobrania. Wiem, że to marny dowód, ale czy myślicie, że gdyby zaczął wyjeżdżać z tym faktem braku dowodu sprzedaży, mogę postraszyć go urzędem skarbowym na tej podstawie? I przede wszystkim - jakie mam szanse na odzyskanie pieniędzy za projekt, który nie był zgodny z zamówieniem, ale to zamówienie było w formie ustnej, byliśmy przy tym tylko ja, mąż i on. I jaką przyjąć taktykę? Będę wdzięczna za każdą podpowiedź, architekt ma dzwonić do mnie późniejszym południem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorisN 03.10.2007 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Myślę że można go postraszyć tą skarbówką bo skoro nie wystawił faktury tzn. że wymiguje się od podatków. Po drugie myślę że można by się skontaktować z Rzecznikiem Praw Konsumentów http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=342 A po trzecie przecież nawet jakby się skopiowało ten projekt to i tak się do niczego nie nadaje bo prawie każda strona projektu jest ostemplowana na zielono i są też inne pieczęcie inżynierów, architektów... * * * * Ja miałam błędnie wysłany projekt (też bez faktury, ale się o nią upomniałam i mają mi dosłać ) to odesłałam projekt i mi przysłali właściwy. Aha.. też umowa ustna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.10.2007 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 pokonewka - argument ze sobie "skopiujecie" jest idiotyczny bo nie mozna budowac sobie domu na podstawie xera a kazdy inny architekt przeciez za darmo nie zrobi gdybyscie chcieli te konkretne kopie przerobic u kogos innego na "oryginaly" dwa - gdyby sluchac takich glupot to rownie dobrze wasz znajomy moglby kupic projekt a potem ty , twoje rodzenstwo i koledzy z pracy sobie skopiowac i zbudowac 100 takich domkow na podstawie zakupionego jednego. od tego jest oryginal projektu (te nadruczki, hologramy itp.) i prawa autorskie zeby takich sytuacji nie bylo! Ja nie wiem dokladnie jak stoja prawa konsumenta ale to co nabylas to jest "produkt" i jesli jest niezgodny z ustaleniami/umowa to masz prawo go zwrocic. umowa ustna tez jest obowiazujaca ps. jesli poprawki za darmo - niech pan architekt podpisze papier ze tak wlasnie bedzie - czyli spiszcie po prostu umowe - unikna obie stropny wtedy wiekszosci nieporozumien. I byc moze to jest najlepsze wyjkscie a majac "papierek" nie bedziesz zmuszona wierzyc mu na gebe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pokonewka 03.10.2007 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Dziękuję za odpowiedzi i piszę, co mi się udało ustalić i jak sprawy stoją, może komuś się przyda. Jeśli chodzi o kserowanie projektu, to w pełni się z Wami zgadzam. Co więcej - gdybym zamówiła projekt domu, a pan przyszłałby mi projekt silnika rakietowego, to czy również obowiązywałaby zasada, że skoro go już miałam w rękach i mogłam go skopiować, to mój problem, ale nie mogę go odesłać ? Z tego co wyczytałam na temat umów konsumenckich, to [cyt.] "Jeżeli towar jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową poprzez naprawę albo wymianę na nowy. Chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Kupujący (nie sprzedawca) wybiera konkretne roszczenie, tj. żądanie naprawy lub wymiany, należy to zrobić na piśmie. Konsument może żądać obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy (zwrotu pieniędzy), dopiero gdy nastąpiła jedna z sytuacji: - naprawa lub wymiana jest niemożliwa lub wymaga nadmiernych kosztów, - sprzedawca nie zdoła wymienić lub naprawić produktu w odpowiednim czasie (przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia), - naprawa albo wymiana naraża kupującego na znaczne niedogodności." Innymi słowy, skoro architekt proponuje, że przerobi mi projekt na szkielet i zrobi to nieodpłatnie, nie mogę domagać się zwrotu kosztów (Zielonooka - dziękuję za podpowiedź odnośnie umowy). I na pewno poproszę o fakturę Niby wszystko jest na dobrej drodze. Tylko trochę "straciłam serce" do tego projektu. A w dodatku w międzyczasie, kiedy jeszcze nie wiedziałam, że architekt wycofa się z propozycji zwrotu kosztów, znalazłam inny projekt, który również by nam pasował, a byłby tańszy w realizacji (będziemy budowali z wykonawcą generalnym, więc jest to możliwe do obliczenia z góry). No i mam zagwozdkę, ale to już zupełnie inna historia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qlpiak 04.10.2007 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 - sprzedawca nie zdoła wymienić lub naprawić produktu w odpowiednim czasie (przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia), (...) Innymi słowy, skoro architekt proponuje, że przerobi mi projekt na szkielet i zrobi to nieodpłatnie, nie mogę domagać się zwrotu kosztów A jak szybko jest w stanie naniesc te poprawki? Takie zmiany nie kaszka z mlekiem. Czesc rzeczy robi konstruktor, czesc osoby z uprawnieniami do projektowania instalacji. Przeciez, jesli celem nabyia jest uzyskanie pozwolenia na budowe i budowa to zwloka narusza Twoj interes. Np. masz umowiona ekipe i nie ruszysz na czas albo media, ktorych wykonania pewnie zglosic przy okazji starania sie o pozwolenie na budowe, beda przylaczone pozniej. Zazadaj na pismie niezwlocznej informacji o propozycji naprawy z terminem, a potem podwaz ten czas jako nieodpowiedni, narazajacy sie na straty i zazadaj zwrotu pieniedzy. PS A jak on te zmiany by nanosil - przerysowywal caly projekt, czy na czerwono nanosil zmiany? Potem jeszcze w trakcie adaptacji beda na czerowno zmiany. Projekt moze stac sie nieczytelny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pokonewka 04.10.2007 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Architekt twierdzi, że zrobi to w ciągu tygodnia. To stosunkowo szybko i trudno byłoby mi udowodnić, że tydzień opóźnienia spowoduje jakieś znaczące dla mnie straty. Natomiast inna sprawa, czy w ciągu tygodnia jest w stanie rzetelnie to zrobić, skoro jeszcze dwa dni temu żądał za to ponad 4 tysięcy?! W dodatku ja nie jestem znawcą tematu, nie wychwycę, że jest to zrobione byle jak. A ewentualna ekspertyza oznaczałaby dodatkowe koszty. Tak sobie głośno myślę, ale tak naprawdę się na tym nie znam. Czy myślicie, że architekt mający doświadczenie w obu technologiach jest w stanie w ciągu tygodnia dobrze przerobić projekt? Miałby nam dosłać "to, czego nam trzeba" oddzielnie, bez "mazania" po tym projekcie, który jest u nas. I też by się zrobił bałagan, tak na moje oko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qlpiak 04.10.2007 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Spytaj moze w grupie szkieletu drewnianego, czy ktos zmienial projekt z technologii tradycyjnej na szkieletowa i czego to wymagalo. Jesli istnieje cos wiecej niz koncepcja zrobienia tego w technologii drewnianej, to moze jest w stanie to zrobic w tydzien. Nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 04.10.2007 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 przy kupowaniu przez Internet/telefon/itd. (ogólnie poza lokalem sprzedającego) masz 10 dni na zwrot. a jeśli Cię na piśmie nie poinformował o tym prawie to nawet 3 m-ce. co prawda nie dotyczy to "umów dotyczących nieruchomości", ale projekt to chyba osobna sprawa. może ktoś mądrzejszy ma pewność? jeśli nie będzie chciał przyjąć i oddać kasy po dobroci (po przypomnieniu mu o istniejącym prawie), to wysyłasz poleconym, za potwierdzeniem odbioru, z odpowiednim pismem, a potem idziesz do sądu. trochę zachodu, jak z każdym sądzeniem z tym jest, zależy jak bardzo jesteście zdeterminowani. namiary:Dz.U.2000.22.271 (U) Ochrona niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. (uwaga: przed zastosowaniem porady sprawdzić i przeczytać samemu przytoczoną ustawę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.