noirpoulet 07.02.2008 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 ehh.. przecież patologia ( w czysto socjologicznym ujęciu ) to jest np. alkoholizm, narkomania, przemoc w rodzinie, skrajne ubóstwo i zaniedbanie dziecka, czy rozbicie rodziny - co tu ma do rzeczy liczba dzieci? rodzice jedynaków mają prawo nie chcieć więcej dzieci, tak samo NIE MÓC ich mieć. A w czym dziecko przeszkadza w zwiedzaniu swiata? No chyba ze traktuje sie go tylko w kategoriach "kosztow" czyli dodatkowej osoby za ktora trzeba zaplacic za wyzywienie, noclegi, transport. nie zaglądajmy już tak wszystkim w te portfele i nie wmawiajmy że żałują dziecku wakacji. większość małych dzieci po prostu męczy się na dalekich wojażach czy to w podróży, czy w upale, bo są jeszcze bardzo wrażliwe i rodzice nie chcą ich na to narażać. chociaż pewnie - są maluchy które bawią się świetnie i nic im specjalnie nie szkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2275966 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renjul 08.02.2008 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Pierwszy syn urodzony na 23 lata, drugi 35. Mój mąz mawia - nowe mieszkanie - nowe dziecko, nowe dziecko - nowa pralka, ale późno już za 8 miesięcy 40-dziecha będzie na karku Gdybym budowała dom z 10 lat wcześniej pewnie miałabym conajmniej trójkę lub czwórkę. Dzieci bywaja męczące i kosztowne, ale nie ma nad nie większej radości na świecie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2280121 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renjul 08.02.2008 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 A w czym dziecko przeszkadza w zwiedzaniu swiata? No chyba ze traktuje sie go tylko w kategoriach "kosztow" czyli dodatkowej osoby za ktora trzeba zaplacic za wyzywienie, noclegi, transport. nie zaglądajmy już tak wszystkim w te portfele i nie wmawiajmy że żałują dziecku wakacji. większość małych dzieci po prostu męczy się na dalekich wojażach czy to w podróży, czy w upale, bo są jeszcze bardzo wrażliwe i rodzice nie chcą ich na to narażać. chociaż pewnie - są maluchy które bawią się świetnie i nic im specjalnie nie szkodzi Do dwóch lat za dzicko sie nie płaci. Moje mniejsze było na pierwszych wakacjach w wieku 7 miesiecy i świetnie się bawiło. Bylo radosne i nic a nic nie robiło sobie z ciepełka (pewie ma to po mamusi ) Każdy ma swoje wybory i nic nam do tego. Najważniejsze żeby dziecko było zadbane i kochane, a nie to ile ma rodzenstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2280135 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 10.02.2008 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2008 widziałem dzieci w nosidełkach w Metchugorie, Włosi to swojego za szelki przywiązali do drzewa na smyczy...Nie pieprzcie. Moi podróżowali ze mną autem jak mieli 3 i 4 latka.Nie oszczędzajcie się. Bądżcie realistami. W myśl stwierdzenia - że jak chcę to sie uda Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2283023 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 10.02.2008 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2008 będziecie za dzieci płacić całe zycie. Za przedszkole, za podręczniki, za obozy,kolonie, za kwatery na studiach..........No co Wy?Ekonomiści-nie denerwujcie mnie. Dzieci to jak całe zycie. Wyzwania, porażki,. radości........ Koszty?Takie same jak fajki, wóda i inne których by można uniknąć ale są bezwzględnie potrzebne.Akurat radość wydatków z powodu "mienia dzieci" jest niepodważalna i inaczej liczona. Przestańcie-błagam.......Miejcie dzieci. Pamietacie tę piosenkę.? Miej dzieci miej..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2283035 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 10.02.2008 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2008 Z religii każdej to w pamięci zawsze miej,że małe dzieci po to są, by kochać je.A z najmądrzejszych ksiąg zachowaj tylko te,co mówią, że dzieci po to są, by kochać je. a to, tekst A.M Jopek. Oddaje wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2283056 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 11.02.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 widziałem dzieci w nosidełkach w Metchugorie, Włosi to swojego za szelki przywiązali do drzewa na smyczy...Nie pieprzcie. Moi podróżowali ze mną autem jak mieli 3 i 4 latka.Nie oszczędzajcie się. Bądżcie realistami. W myśl stwierdzenia - że jak chcę to sie uda Tak to i bylo z nami, ale my jestesmy "inni". Jak maly mial 3 miesiace to chodzilismy z nim w nosidle po gorach na Słowacji. Jak miał rok to spedził pierwsza noc w namiocie, pierwsza noc w samochodzie zaparkowanym na polu kukurydzy pod wegierska granica i 3 dniowa trase autem przez Serbie, Bosnie i Czarnogore. Jak mial 2 lata to na poczatku czerwca tydzien spał z nami w namiocie (a w nocy temperatura spadla ponizej 10 stopni). Do 4 roku zycia wszedzie jezdzil z nami za "free" - czesto wystarczylo tylko zagadac o bezplatny nocleg. Koszt wyzywienia - pomijalny. Gotujac zupe dolewa sie troche wiecej wody a do drugiego dania gotuje sie wiecej o 2-3 ziemniaki lub 2 garstki makaronu. W foteliku rowerowym zrobiłem z nim autentycznie tysiace km bo jezdzi od 6 miesiaca zycia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2283396 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 12.02.2008 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 jak już dabell napisała - późne macierzyństwo to nie tylko plusy owszem, długość życia coraz większa, lecz nie zawsze idzie to w parze z jakością... wiem, każdego może spotkać nieszczęście /choroba/, ale w późniejszym wieku jest to jednak bardziej prawdopodobne i co wtedy? co z małymi dziećmi? może podam dwa przykłady z mojego otoczenia: gdy odprowadzałam moją córkę do szkoły /0-III klasa/ to Martynkę odprowadzała jej babcia, tak na początku myślałam, potem okazało się, że to jej mama /była już po 50-siątce/ wszystkie dzieci śmiały się z Martyny, moje niestety również nikt nie mógł do Martynki przychodzić, w domu leżał jej tata /po wylewie/ i o żadnych krzykach, hałasach, zabawach nie było mowy, wylew miał w czasie meczu siatkówki /był sędzią/ i był zdrowym, wysportowanym człowiekiem a dużo starszy brat Martyny studiował w innym mieście i rzadko przyjeżdżał w zeszłym roku zmarła, po rozległym zawale, moja koleżanka, miała 43 lata, zostawiła męża i roczną córeczkę /jedynaczkę, bo wcześniej nie było czasu na dziecko, zakładali własną firmę, a potem budowali dom/ pozostaje jeszcze aspekt zdrowia dziecka, wiadomo przecież, że tzw. "późne ciąże" to ciąże zwiększonego ryzyka /np. zespół Downa/ uważam, że decyzja o urodzeniu dziecka po 40. powinna być dobrze przemyślana, każda decyzja o ciąży powinna być przemyślana, ale ta szczególnie Tak sie sklada ze 10 lat spedzilam w Niemczech i tam bycie mama po 40 estce jest traktowane normalnie .Dzieci sa uczone tolerancji .Niestety u nas zawsze odmiennosc wzbudza glupie sensacje . Widac to niestety nie tylko w poznym macierzynstwie ale i brakiem na ulicach osob niepelnosprawnych . A to ze dzieci sa nie tolerancyjne to wina tylko i wylacznie rodzicow ze nie rozmawiaja z dziecmi .Byc moze sami rodzice nie chca byc tolerancyjni Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2286112 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 12.02.2008 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 jak już dabell napisała - późne macierzyństwo to nie tylko plusy owszem, długość życia coraz większa, lecz nie zawsze idzie to w parze z jakością... wiem, każdego może spotkać nieszczęście /choroba/, ale w późniejszym wieku jest to jednak bardziej prawdopodobne i co wtedy? co z małymi dziećmi? może podam dwa przykłady z mojego otoczenia: gdy odprowadzałam moją córkę do szkoły /0-III klasa/ to Martynkę odprowadzała jej babcia, tak na początku myślałam, potem okazało się, że to jej mama /była już po 50-siątce/ wszystkie dzieci śmiały się z Martyny, moje niestety również nikt nie mógł do Martynki przychodzić, w domu leżał jej tata /po wylewie/ i o żadnych krzykach, hałasach, zabawach nie było mowy, wylew miał w czasie meczu siatkówki /był sędzią/ i był zdrowym, wysportowanym człowiekiem a dużo starszy brat Martyny studiował w innym mieście i rzadko przyjeżdżał w zeszłym roku zmarła, po rozległym zawale, moja koleżanka, miała 43 lata, zostawiła męża i roczną córeczkę /jedynaczkę, bo wcześniej nie było czasu na dziecko, zakładali własną firmę, a potem budowali dom/ pozostaje jeszcze aspekt zdrowia dziecka, wiadomo przecież, że tzw. "późne ciąże" to ciąże zwiększonego ryzyka /np. zespół Downa/ uważam, że decyzja o urodzeniu dziecka po 40. powinna być dobrze przemyślana, każda decyzja o ciąży powinna być przemyślana, ale ta szczególnie Tak sie sklada ze 10 lat spedzilam w Niemczech i tam bycie mama po 40 estce jest traktowane normalnie .Dzieci sa uczone tolerancji .Niestety u nas zawsze odmiennosc wzbudza glupie sensacje . Widac to niestety nie tylko w poznym macierzynstwie ale i brakiem na ulicach osob niepelnosprawnych . A to ze dzieci sa nie tolerancyjne to wina tylko i wylacznie rodzicow ze nie rozmawiaja z dziecmi .Byc moze sami rodzice nie chca byc tolerancyjni bryta uważam, że jestem tolerancyjna i uczę tego moje dzieci, napisałam: wszystkie dzieci śmiały się z Martyny, moje niestety również z zaznaczeniem, że wstyd mi było, ale moja córka śmiała sie wtedy tylko dlatego, bo inne dzieci się śmiały - zresztą wszystko mi opowiedziała, bo nie rozumiała o co chodzi... ja również mieszkałam wiele lat w Niemczech z moimi dziećmi i nie uważam, aby miało to jakikolwiek wpływ na stopień tolerancji mojej lub moich dzieci, powiem więcej - właśnie tam zetknęłam się z wieloma obliczami nietolerancji... Niestety u nas zawsze odmiennosc wzbudza glupie sensacje . nie tylko u nas, właśnie w Niemczech byłam świadkiem wielu, czasem tragicznych "głupich sensacji" i myślę, że nie można uogólniać, bo wszędzie mieszkają zarówno głupi, jak i mądrzy ludzie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2286968 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 12.02.2008 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Ale to niestety u nas jest norma .Czesto sie nawet zdarza ze kogos kto ma np chore serce nie uratuja bo jak lezy to pewnie jest pijany . Co do kobiet to w Niemczech ponoc juz prawie 20% ciaz przepada na kobiety powyzej 40 roku zycia . Mam nadzieje ze i u nas zmieni sie mentalnosc. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2287349 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 12.02.2008 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Każdy wiek na "manie" dziecka ma swoje plusy i minusy. Młode kobiety mają lepiej przygotowany organizm, więcej siły na "mordęgę " z maluchem, niepszespane noce itd, a także więcej dziecka w sobei i fantazji, żeby z dzieckiem sie bawic wygłupiac itp Z kolei młodosc tęsknym okiem patrzy na imprezki, spotkania, wyjazdy, brak odpowiedzailnosci, karierę, niezależnośc w większosci tez młode osoby mają po prostu za mało mądrości, doświadczenia zyciowego, za mało obserwacji i przemyśleń by wiedziec jak wychowc dziecko, co mu przekazac, jaką odpowiedzialnoś ONO ze sobą niesie (jak byłam w ciąży z 1 synem - miałam 19 lat, wydawało mi się, że jestem najmądrzejsza na świecie oczywiście ) ___________ Starsi rodzice zas mają doświadczenia, mniej lub bardziej szumną młodośc i szaleństwa za sobą, zasobniejszy portfel, brak parcia na karierę. Z reguły tez decyzja o posiadaniupotomstwa jest przemyślana Ale sił czasem brak. I cierpliwości. Moaj mama urodziła dziecko w wieku 41 lat. Teraz ma 55 i nie bardzo ma chęci i i siły na "szarpaninę" ze zbuntowaną nastolatką. Posądzenia że to babcia tez były nieraz, ale jakos sie nawet nikt nie uraził za bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2287840 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 14.02.2008 00:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Każdy wiek na "manie" dziecka ma swoje plusy i minusy. Starsi rodzice zas mają doświadczenia, Ale sił czasem brak. I cierpliwości. Piękny absurd. Nie ma plusów i minusów "mania" Nie ma doświadczonych rodziców własnie dla tego dziecka Nie brak sił-a cierpliwości jest o wiele więcej. To mówię ja - bobiczek co ma Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2291164 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 14.02.2008 00:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 jedynie Ci starsi to nie za bardzo potrafia cytować i wklejać. Cała reszta jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2291165 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 14.02.2008 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 jedynie Ci starsi to nie za bardzo potrafia cytować i wklejać. Cała reszta jest ok ??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2292727 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 14.02.2008 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 No Paulka - nie dziw sie .Ten starszy to ja. zobacz jak pięknie wklejam i cytuję....Jak jakiś lekko trafiony Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2292942 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 15.02.2008 03:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 No Paulka - nie dziw sie .Ten starszy to ja. zobacz jak pięknie wklejam i cytuję....Jak jakiś lekko trafiony strzałą Amora...? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2293399 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 15.02.2008 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 No Paulka - nie dziw sie .Ten starszy to ja. zobacz jak pięknie wklejam i cytuję....Jak jakiś lekko trafiony aaachaaa Ja niby młoda a jakaś taka "niekumata" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2294963 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość BEATA-BETI 25.02.2008 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 xxx Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2314950 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukułka 29.02.2008 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Witam Wszystkich. Z zaciekawieniem czytam wypowiedzi jeśli mogę coś dorzucić, w wieku 22 lat urodziłam córkę a w wieku 33 lat syna. Mały ma dziś 5 lat. Nie wiem co bym bez niego zrobiła. Córka żyje " własnym" życiem , mąż zapracowany. Po urodzeniu córki zarzekałam się, że nie chcę dzieci i a później przyszedł taki czas, że nie mogłam myśleć o niczym innym jak o dziecku. Spełniło się moje marzenie urodziłam zdrowego chłopca. Jestem szczę.....wa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2326827 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 10.03.2008 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 To teraz ja 1 córę urodziłam jak miałam 20 lat, Sławek 19 młoda urodziła się w niedzielę a we wtorek Sławek zaczynał egzaminy maturalne - była jazda, druga jest 5 lat młodsza czyli miałam 25 lat. Nie żałuję i bardzo się ciesze że tak jest bo teraz mam 33 lata na karku chęć na 3 dziecię i okazuje się że nie jest tak łatwo. Bo same chęci to nie wszystko. I codziennie dziękuję że mam dziewczyny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/88377-w-jakim-wieku-ostatni-potomek-i-czy-jeszcze/page/5/#findComment-2345003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.