Odmowna decyzja w sprawie WZ i dziwny wyrok SKO

[sliwaprz]

Witam,

 

Wystapilem o WZ w ktorym okreslilem ze chce wybudowac cztery budynki. Wojt wsi odmowil podajac za przyczyne niemozliwosc ustalenia lini zabudowy dla tych 4rech budynkow. Oczywiscie odwolalem sie od decyzji wojta, zlozylem zaskarzenie odmownej decyzji.

 

Trwalo to jakies 3 miesiace i SKO sie wypowiedzialo - okazalo sie ze gmina nie wyslala mapy do SKO na ktorej zostaly wnoskowane wszystkie parametry budynkow. Dlatego ze wzgledow proceduralnych uniewaznili decyzje wojta - uchlono odmowna decyzje ostatecznie i cofnieto sprawe do pierwszej instancji (z powrotem do wojta).

 

Szcerze mowiac, nie wiem co teraz robic, czy sie cieszyc, czy plakac, nie wiem. Co teraz bedzie, trwa to juz 6 miesiecy i co dalej. Znow beda rozpatrywac moj winosek prze 6 miesiecy? I znow bede musial sie odwolywas do SKO, bo podejrzewam, iz odmowia mi wydania WZ na te 4ry budynki.

 

 

Czy ktos moze poradzic, co zrobic w tej sprawie?

 

Dzieki z gory

[mikolayi]

wyrok SKO nie jest dziwny. Z mojego doswiadczenia z SKO pamietam, że 3/4 wyroków cofało do pierwszej instancji właśnie ze względu na błędy proceduralne popełnione przez organ wydajacy decyzję. NIe martw się SKO. Potem jest jeszcze WSA i NSA

[renjul]

Jasne, a potem jeszcze instancja Niebieska

Od dwóch lat ścigam się z gminą , a SKO tylko dobija piłeczkę. A czas płynie...

[Łukasz_K]

trzeba by przejrzeć dokładniej KPA, ale jak mnie pamięć nie myli to po przekazaniu przez SKO sprawy do ponownego rozpatrzenia to gmina ma już tylko miesiąc na rozpatrzenie wniosku a nie 6 miesiecy

[sliwaprz]

Dokaldnie tak jest, ale jak ich zmusic do wydania decyzji. Powiedzieli ze beda jeszcze raz rozpatrywac i koniec a WZ i tak nie dostane. Co moge zrobic ? W tym momencie minal juz miesiac a oni mowia ze maja jeszcze czas.