wg 29.07.2003 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Witam,Buduję dom o powierzchni użytkowej ok 180m2 z wysuniętym garażem dwustanowiskowym. Powierzchnia całkowita (powierzchnia obrysu budynku razem z garażem x2) wynosi ok 316m2. Projekt APS 121 Archi-Projektu. Technologia ścian - trójwarstwowo z elewacją z klinkieru. Dostałem ofertę na robociznę BEZ DACHU 37tys zł (całość robót włączając podłogę na gruncie, kanalizację stanu 0, strop, schody, kominy itd)Czy to dobra oferta? Zależy mi szczeólnie na doświadczeniach osób budujących podobne domy.Z góry dziękuję.Włodek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 29.07.2003 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Buduję dom o podobnych rozmiarach (trochę większy - ok 197 m2 pow użytkowej, pow netto 294 m2), przy czym dom ma wiele "zakrętów" i skomplikowany dach. Mnie stan surowy otwarty ( robocizna - W TYM wykonanie dachu - 15 tyś) kosztował: 39.5 tyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg 29.07.2003 16:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Dzięki! To cena razem z pokryciem dachu docelowym pokryciem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 29.07.2003 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Tak, to cena z calkowitym pokryciem, obróbkami, montażem rynien, etc, ale bez moztażu podbitki (będzie dodatkowo 750 zl). Dach ma 334 m2. Ale zdalem sobie sprawę, że w cenie nie mam schodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 29.07.2003 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Witam, Buduję dom o powierzchni użytkowej ok 180m2 z wysuniętym garażem dwustanowiskowym. Powierzchnia całkowita (powierzchnia obrysu budynku razem z garażem x2) wynosi ok 316m2. Projekt APS 121 Archi-Projektu. Technologia ścian - trójwarstwowo z elewacją z klinkieru. Dostałem ofertę na robociznę BEZ DACHU 37tys zł (całość robót włączając podłogę na gruncie, kanalizację stanu 0, strop, schody, kominy itd) Czy to dobra oferta? Zależy mi szczeólnie na doświadczeniach osób budujących podobne domy. Z góry dziękuję. Włodek Ja buduję podobny dom 2-kondygnacyjny, ok 230 m2 pow. użytkowej, częściowo obłożony klinkierem i też ściana 3-warstwowa. (rysunki w dzienniku budowy). Obecnemu wykonawcy płacę 35 tys bez dachu i kanalizacji stanu 0, ze stropem, schodami, kominami i tarasem). Wykonawca załatwia sam maszyny i narzędzia (w tym barak, kibel itd). Ja tylko materiały. Jak na Warszawę i klinkier ta cena wydała mi się atrakcyjna. Jako ciekawostkę przytoczę rozmowę z moim 1-szym wykonawcą, który miał dla mnie ofertę "po znajomości": - no to ile? - 80 tys - Panie, to samo można zrobić i za 30 - A za 50 się Pan zdecyduje? - Nie, ale to jest poziom od którego możemy zacząć rozmowę. Facet jednak nie chciał zejść już poniżej 50-ciu. Szkoda. Ten co mi teraz robi za 35 to ma tylko taki feler, że na razie wylał mi ławy i jakoś nie może zabrać się do dalszej pracy (już 2-gi tydzień). Podobno zacznie jutro - ale mówił to już ze 3 razy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg 29.07.2003 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Ciekawe, bo ja mam podobne doświadczenie. Znajomy, który robił nam remont mieszkania, przy czym jest co nieco z nami zaprzyjaźniony dostał projekt i po 2 tyg. zapytany o cenę robocizny:- duuży dom, strasznie duuży... I ma trochę "haczyków"..- no to ile?- 75 tys. za stan surowy.Po tym stwiedzeniu oferta za 30 tys. (to oferta dotycząca ściany 1 warstwowej z betonu komórkowego, dopiero teraz zmieniłem koncepcję na trójwarstwową i wykonawca chce doliczyć 40 zł za m2) wydawała mi się bardzo atrakcyjna. Ale czytając to forum mam coraz więcej wątpliwości. Chyba źle się za to zabrałem, od początku trzeba było zamówić profesjonalny kosztorys żeby mieć punkt odniesienia. Na razie czekam na ślepy kosztorys i mam zamiar zrobić inwestorski, wtedy zobaczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 29.07.2003 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 nie denerwuj się niskimi cenami, które ludzie rzucają na to forum. Przecież jak ktoś chce się już pochwalić, to musi mieć czym. Często ceny te trudno porównać, bo np. ktoś już miał fundamenty. Praca nie obejmowałą czegoś, co obejmuje Twoja. No i wiadomo - ceny robocizny są baaaardzo różne w różnych częściach kraju. Więc ja tam się nie denerwuję, bo: sam nie pracuję na budowie (lata nie te - he he - dziś mam 32 urodziny), ojciec mój nie umie murować, a co dopiero teściu. A zdaje się, że ojeciec i teściu to podstawa większości tych niskobudżetowych stanów surowych. Ponieważ nie mam czasu stać cały dzień na budowie i pilnować, żeby mi się moi tani robotnicy nie popili, pospali, rozleźli po innych budowach (wynosząc moje materiały) - zatrudniam kogoś kto tym wszystkim się zajmie. A przecież to kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg 29.07.2003 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Święte słowa! To właśnie chciałem usłyszeć. A tak wogóle to rozpoczęcie budowy domu to (przynajmniej w moim przypadku) rodzaj manii prześladowczej. Nie bardzo potrafię myśleś o czymkolwiek innym, bez przerwy coś przeliczam, czytam.. Jezu, żeby to już mieć za sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 29.07.2003 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 A tak wogóle to rozpoczęcie budowy domu to (przynajmniej w moim przypadku) rodzaj manii prześladowczej. Nie bardzo potrafię myśleś o czymkolwiek innym, bez przerwy coś przeliczam, czytam.. Jezu, żeby to już mieć za sobą. nie tylko w twoim. Mi to tak deorganizuje czas i pracę, że aż strach. A tak na prawdę, to jeszcze nie wiele na mojej budowie się dzieje. Mam z tym poważny problem, bo pracuję z wolnej stopy i z domu - więc albo pracuję i zarabiam, albo czytam forum muratora i -- nie zarabiam i mam coraz więcej do zrobienia później! Dobrze, że żonę mam wyrozumiałą. Choć jej cierpliwość nadwyrężam coraz bardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyss 29.07.2003 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 mieczotronix czy mógłbyś się podzielić Twoją "leniwą" ekipą? Ja planuję rozpocząć jesienią, więc nie będziemy sobie przeszkadzać. Może być na e-mail, jak nie chcesz publicznie. Chyba nie ma Cie na mapie- zmieniając temat-może ujawnij się http://www.szalega.com/Forum/mapa.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyss 29.07.2003 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 wg też nie widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg 29.07.2003 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 A jak się "zapisać" na tę mapę? Ja buduję rzut beretem od Osówki - w Radoniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyss 29.07.2003 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Chyba Maco umieszcza, napisz do niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyss 29.07.2003 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=11687 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 29.07.2003 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 ja dalem za stan otwarty 31 tys.dach, sciany, tarasy, suchy beton, kryte dachowka i wiem ze w podkarpackiem moglem dac mniej, za material dalem 95 tys. MAX ,strop wylewany i tarasy dachowka itp. jezeli chodzi o material to niewiem czemu tak duzo ! dom ma 164 m. z garazem w bryle. pozdrowionka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 29.07.2003 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 http://foto.onet.pl/upload/26/93/_130164_n.jpg Za wybudowanie takiego domu o powierzchni całkowitej 300 m2 płacę 45 tys. zł.W cenie tej mieści się m/inn.:wykopy pod fundamenty, fundamenty zbrojone, piwnica (jedna ściana lana, reszta z bloczków betonowych), wieniec nad piwnicą, wszystkie stropy, ściany parteru i poddasza (jakie chcę- w tej samej cenie mogę mieć dwu lub trójwarstwowe), wszystkie schody, tarasy, balkony, trzy kominy z cegły, więźba i dach z pełnym deskowaniem oraz z ułożoną dachówką ceramiczną (ale bez ocieplenia i bez podbitki). Acha i jeszcze wylanie chudziaka na wszystkich poziomach (w piwnicy nie chodzę po glinie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_l 30.07.2003 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 nie denerwuj się niskimi cenami, które ludzie rzucają na to forum. Przecież jak ktoś chce się już pochwalić, to musi mieć czym. Często ceny te trudno porównać, bo np. ktoś już miał fundamenty. Praca nie obejmowałą czegoś, co obejmuje Twoja. No i wiadomo - ceny robocizny są baaaardzo różne w różnych częściach kraju. Więc ja tam się nie denerwuję, bo: sam nie pracuję na budowie (lata nie te - he he - dziś mam 32 urodziny), ojciec mój nie umie murować, a co dopiero teściu. A zdaje się, że ojeciec i teściu to podstawa większości tych niskobudżetowych stanów surowych. Ponieważ nie mam czasu stać cały dzień na budowie i pilnować, żeby mi się moi tani robotnicy nie popili, pospali, rozleźli po innych budowach (wynosząc moje materiały) - zatrudniam kogoś kto tym wszystkim się zajmie. A przecież to kosztuje. Zgadzam się z tą opinią. Przy powierzchniach typu 150-200 m2, bez piwnicy, z dachem cena ok. 200-230 zl/m2 jest racjonalna. Przy większych wychodzi taniej. No i ważne nie dotyczy to Warszawy i okolic (tam drożej) i tzw. "prowincji" (bardzo nie lubię tego słowa) - tam może być dużo taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 30.07.2003 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 Do piwnic wynająłem ekipę raczej tańszą. Byłem odpowiedzialny za wszystkie materiały i narzędzia. Jak się drut wiązałkowy skończył to czekali pół dnia, aż przywiozę. I tak ze wszystkim. Od stanu zerowego wziąłem bardziej zorganizowanych ludzi, ale za to bardziej ceniących się. Odpowiedzialny jestem tylko za grube zakupy. Robota idzie sprawnie, pracuję spokojnie i nikt nie dzwoni mi z pierdołami, że coś tam. No i na psychoanalityka nie tracę pieniędzy ani czasu. Wydaje mi się że warto było zatrudnić zorganizowanych ludzi. Czasami oszczędności są tylko pozorne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_l 30.07.2003 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 Do piwnic wynająłem ekipę raczej tańszą. Byłem odpowiedzialny za wszystkie materiały i narzędzia. Jak się drut wiązałkowy skończył to czekali pół dnia, aż przywiozę. I tak ze wszystkim. Od stanu zerowego wziąłem bardziej zorganizowanych ludzi, ale za to bardziej ceniących się. Odpowiedzialny jestem tylko za grube zakupy. Robota idzie sprawnie, pracuję spokojnie i nikt nie dzwoni mi z pierdołami, że coś tam. No i na psychoanalityka nie tracę pieniędzy ani czasu. Wydaje mi się że warto było zatrudnić zorganizowanych ludzi. Czasami oszczędności są tylko pozorne. Dokładnie tak zrobiłem. Drobne rzeczy w małych ilościach kupują sami. Inna sprawa że w sumie na całej budowie takich zakupów uzbirało się ok. 10 000 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.