CZY KTOŚ Z WAS WYBUDOWAŁ DOM ZA 200 TYŚ ZŁ ???

[poldek82]

Witajcie

 

mam pytanie czy ktoś z was wybudował dom "pod klucz" gotowy do zamieszkania za 200 tyś zł, jeśli tak to jaki, macie jakieś fotki, podzielcie się ze mną takimi informacjami Interesuje mnie wszystko.

 

Pozdrawiam

[jacekp71]

w tym roku ? ....

[el-ka]

Nie da rady - wcześniej może - z naciskiem na może (ludzie też opowiadają różne rzeczy i nie we wszystkie informacje należy wierzyć).

Ale 300 tys. jest już realne.

My na dom ok. 120 m użytkowej z dachem (ceramika, ale z tych tańszych) wydaliśmy ok. 100 tys - przy wykonawstwie własnym, co nie znaczy za darmo - mąż jest szefem ekipy wykonawczej, sam też pracuje, ale jednak chłopakom trzeba przecież płacić. Są informacje na forum, że jakaś ekipa wybudowała dom w takiej cenie ,że wyszło im po ok. 1000 zł miesięcznie na łebka brutto i to na czarno - bez ubezpieczeń itp. Niestety my takich naiwnych nie potrafimy znależć - chętnie byśmy takich zatrudnili - choć nie na czarno! (i jeśli potrafili by coś zrobić!). Ceny materiałów też się nie przeskoczy - a my i tak mamy trochę taniej niż przeciętny inwestor - ale nie za darmo!. czasem śmiech mnie ogarnia, gdy ktoś podaje, że miał "fantastyczne upusty" od kolegi szwagra - moze jeśli kolega coś "załatwia" poza prawem, a najpewniej z innej budowy... Bo znam dobrze prawdziwe ceny - nawet z maksymalnymi upustami.

[premiumpremium]

My wydaliśmy na stan surowy otwarty 80tyś (150m2 + garaż). W lutym wstawilismy okna, a następnie wykończeniówkę - elektrykę, hydraulikę itp.

Wkład własny to - kładzenie gipsu, glazury, paneli, malowanie ścian, montowanie ceramiki w łazienkach. Wydaliśmy juz niecałe 200tys, ale to dzięki dużym rabatom w hurtowniach, fachowcom, których znaliśmy od kilku lat. Kosztem tych zaoszczędzonych pieniędzy mamy prysznic z hydromasażem, granitowy blat w łazience, drewniane drzwi i schody. Przed nami jeszcze meblowanie salonu i sypialni, a także podbitka. Myślę, ze jakieś 30tys jeszcze wydamy.

[LubMar]

dwa , trzy lata temu to może i tak

 

pytanie na 2007 powinno już brzmieć : czy wybuduję za 250.000 zł?

[RadziejS]

Ja na stan surowy otwarty ok 220 m (cos takiego jak Dom w Tuberozach z Archonu, tylko zamiast garazu pokoj) wydalem 50k PLN. Cena z dachem zapapowanym.

 

ALE:

- dom budowal moj Tata ok 5 miesiecy, 6 dni w tygodniu, od zmierchu do switu - gratis - dziekuje

- pomocnik 60 zl/dzien + tzw zycie

- ja caly urlop wykorzystany na budowe + troche pomocy brata

- BK po 7 zl

- bez przylaczy bo budowa obok istniejacego budynku

- praktycznie wszystkie narzedzia mialem

- pomijam dojazd na dzialke, bo dzialka w miejscu zamieszkania

 

Uwazam, ze zwartą parterowke ok 100-120 mkw za 200k pod klucz mozna wybudowac jezeli:

- czlowiek posiweci caly swoj wolny czas

- zrezygnuje z bajerow typu pompa ciepla, solary, rekuperator, GWC itp

- dzialka jest uzbrojona

 

Ale generalnie proste to nie jest. Jesli ktos buduje dom biorac do wszystkiego ekipy zaplaci kupe za robocizna i praktycznie jedyne stresy polegaja na tym, ze ekipa odwalila fuszerke lub ze nie przyszla.

Jesli buduje sie samemu. przy okazji pracujac, trzeba pojezdzic za materialami, zalatwiac inne sprawy itp - to jest naprawde kilka miesiecy wyjete z zyciorysu. Ten rok, to dla mnie rok totalnego wylaczenia z zycia - no, moze troche przesadzam , ale byly momenty, ze mialem dosc naprawde. Pocieszalem sie tym, ze metr stanu surowego otwartego kosztuje mnie ok 220 zl . Czekam teraz tylko na deskowanie dachu ale to juz wliczylem w kwote 50k PLN. Potem robie sobie mala przerwe i na wiosne ruszam dalej. Moj dom jeszt duzy - maly sie da taniej - zwalszcza przy wykonczeniu.

 

Pozdrawiam,

 

RS

[Lili Lili]

TAk, a nawet za dużo, dużo więcej

[daggulka]

miałam takie ambitne plany w zeszłym roku kiedy to załatwialiśmy papierologię... i gdybym wtedy budowała to być może by stykło.... ale na dzień dzisiejszy ....hm.... jakby rzeczywistość zweryfikowała nasze wyobrażenia

 

pozdrawiam, smoczyca

[remle]

Nie ma szans przy obecnym poziomie cen

[buki75]

Hm...

Ja liczę, że stan otwarty będzie za ok. 120 tys. zł - materiał + robocizna.

Największe wydatki to pustaki, ceramika na dach, beton i przyłącza.

[kachna28]

Ja mam w tej chwili stan surowy otwarty (jest dach, nie ma okien) i kosztował mnie 75tys zł. Dom 120m, prosta bryła, bez garażu. Pustak max kupowany jeszcze zimą po 2,30/szt. Dachówka Braasa kupowana w lutym po 20,90/m. Murarze -10tys.zł, dekarze 5500zł. Reszta to papiery, piach, cement, druty, strop itd... My też mamy do dyspozycji max 200tys. Według wstępnych szacunków naszych i wykonawców -powinno wystarczyć. W moim mieście wykonawcy nie mają kosmicznych (czytaj "warszawskich") stawek. np Stolarz za schody dębowe powiedział 6000zł (znam i takiego co zrobi za 4tys ale nie jest dokładny), za ułożenie, cyklinowanie i lakierowanie parkietu -35zł/metr. Tynki wewnętrzne -cementowo-wapienne+gładź mają nas kosztować 8tys na gotowo, za elewację ekipa zawołała 12tys. Elektryk 4tys. Hydraulik na szczęście w rodzinie -więc robocizna CO, wod-kan -gratis Kocioł gazowy 8500zł, kaloryfery 5000zł, kominek 8500zł. Poddasze -płyty+wełna+robocizna z gładzią -6000zł. Stolarka PCV + drzwi wewnętrzne -15000zł. Te roboty mam na razie wycenione i te ekipy mam zarezerwowane. Na razie pewne koszty to ok 165tys zł. Zdaję sobie sprawę że dojdzie mnóstwo rzeczy -rurki, ceramika, armatura itd, ale myślę, że w 200tys się zmieścimy. Kuzyn wprowadził się niedawno do domu, który postawił za 120tys Ale włożył ogromny nakład własnej pracy, no i wykończył tylko parter...

[buki75]

Ja mam w tej chwili stan surowy otwarty i kosztował mnie 75tys zł. Dom 120m, prosta bryła, bez garażu. Pustak max kupowany jeszcze zimą po 2,30/szt. Dachówka Braasa kupowana w lutym po 20,90/m.

 

No właśnie... to duża oszczędność była... myśmy porotherm kupowali na wiosne za 7-8 zł.... , a dachówka ceramiczna 4,80...

[Beaty]

witam

nasz D06 oddany do użytkowania 5 kwietnia tego roku, a budowany od sierpnia 2005 roku (fundamenty wylane w 2001 roku) z płotem bekerta , ze studnią głębinową na 22m, z oczyszczalnią ścieków, z kilkoma meblami kosztował nas do tej pory 196000 zł

bez pomocy wujków, szwagrów i znajomości

pzd

[buki75]

Nie ma co porównywać tego co było 2 lata temu. A fundamenty w 2001... dobre sobie

Mówmy o chwili obecnej, kiedy kubik betonu kosztuje między 240 a 320 zł brutto

[stiff]

W lipcu zeszłego roku pierwsze wbicie łopaty - domek 100m plus garaż z kotłownią - dotychczas stan sur. zamkniety - tynki,instalacje,wylewki,wełna na poddaszu,zatarty styopian na zewnątrz - za wszystko 110 tys. - myslę że to dobry wynik

[Krzysztofik]

W lipcu zeszłego roku pierwsze wbicie łopaty - domek 100m plus garaż z kotłownią - dotychczas stan sur. zamkniety - tynki,instalacje,wylewki,wełna na poddaszu,zatarty styopian na zewnątrz - za wszystko 110 tys. - myslę że to dobry wynik

Zgadzam się.

Zaczynałem miesiąc wcześniej i jestem na Twoim etapie, ale wszystko robie sam.

Mam zamiar nie przekroczyć 200.

Myśle że nie będe musiał uruchamiać rezerw.

[MONIA i WOJTEK]

My jutro rozliczamy się z majstrem i koniec w tym roku, stan surowy otwarty, dach deskowanie i papowanie, razem z robocizną wyniósł nas około 75 tyś. dom 200 metrów z garażem, dach dwuspadowy, glicynie 2 z archonu.

[Yatza]

Witajcie

 

mam pytanie czy ktoś z was wybudował dom "pod klucz" gotowy do zamieszkania za 200 tyś zł, jeśli tak to jaki, macie jakieś fotki, podzielcie się ze mną takimi informacjami Interesuje mnie wszystko.

 

Pozdrawiam

 

Budujemy dość prosty projekt, ok. 150m2 i stan surowy otwarty (licząc skrupulatnie od działki) wychodzi nas na ten moment około 220 tyś PLN, z czego budowa jako taka "pożarła" około 160 tyś. PLN. Reszta to papierki, projekt, uzgodnienia, sąd, itp itd

Dodam że robi ekipa (OK jak na razie), muszę mieć faktury (kredyt) i zaczęliśmy prace w 2007 (ceny, wiadomo ).

 

200 tyś PLN? NIE DA RADY... no chyba że budujesz samemu, materiały bez faktur, wszystko najtańsze, mały domek...

[MONIA i WOJTEK]

My rozpoczęliśmy budowę domu dokładnie w sierpniu, materiały są kupywane na bieżąco z fakturami, 75 tyś. kosztowało nas wszystko łącznie z majstrem, pozwoleniami, przyłączami i projektem, wszelkim dowozem materiałów, każdym gwoździem i papiakiem, plus stan surowy otwarty i to faktycznie wyniosło nas 75 tyś. Bodowaliśmy z suporexu z solbetu. Do rozładunku braliśmy ludzi, którym musieliśmy zapłacić, teraz planujemy położenie dachówki, ale to chyba dopiero w przyszłym roku. Jak się dobrze rozejrzeć, to ceramikę można już kupić po 30 złotych za metr, więc po cenie blachodachówki. Za rok damy znać, ile nas kosztowała budowa.

[gawel]

Tak w 2003 roku. Obecnie x2