Keyto 29.07.2003 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Prosił bym uprzejmie o poradę dotyczącą drewna na belkowanie dachu. Deweloper zbudował dach z mokrego i zapleśniałego drewna. Czy takie drewno jest dopuszczalne do budowy dachu? Proszę o pomoc! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecky 30.07.2003 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 Hey ...Drewno przeznaczone do wykonania konstrukcji dachu powinno mieć wilgotność nie większą niż 18%. Przed wbudowaniem należy je zabezpieczyć przed rozwojem grzybów, owadami oraz środkami ogniochronnymi. To jest teoria...praktyka jaka jest każdy widzi. Wykonawca prawdopodobnie żle przechowywał drewno, albo takie kupił. Czy mógłbyś powiedzieć na jakim etapie jest Twój dach...Jeśli jest już pokryty to myślę, że można domagać się obniżenia ceny za ten etap budowy. Jeśli to tylko konstrukcja (krokwie, murłaty, płatwie, jetki) - do wymiany.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 30.07.2003 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 Nodopuszczalne jest postawienie więźby dachowej z mokrego i niezimpregnowanego drewna. Najlepiej gdzy drewno jest wysuszone i wysezonowane. Należy go zabezpieczyć przed szkodnikami i grzybami.Więc nie pozostaje nic innego jak wezwać niezależnego rzeczoznawcę i zmusić dewelopera do wymiany więźby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jimek 25.10.2003 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2003 oczywiście najlepiej byłoby mieć suchutkie drewno z tartaku ale niestety najczęściej tartaki (te które mają ciągły zbyt - np. przy dużych aglomeracjach) sprzedają drewno wilgotne i nie jest to jeszcze tragedia (byleby nie było z posuszu i z chorobą). Takie drewno nie należy impregnować od razu, ponieważ nie ma to sensu - drewno nie przyjmie impregnatu na odpowiednią głębokość, a i przy deszczach środek może zostać dość solidnie wymyty. Pod dobrze wykonaną konstrukcją dachową, drewno ma takie same warunki do schnięcia jak w tartaku (każdy kto projektuje dachy musi brać pod uwagę odkształcenia i pracę drewna). A kiedy drewno będzie suche, impregnację można przeprowadzić samemu pod gotowym już dachem i to podczas ulewnych deszczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 26.10.2003 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2003 Prosił bym uprzejmie o poradę dotyczącą drewna na belkowanie dachu. Deweloper zbudował dach z mokrego i zapleśniałego drewna. Czy takie drewno jest dopuszczalne do budowy dachu? Proszę o pomoc! Pozdrawiam Ja kupiłem surowe drzewo (wiem jakie) zawiozłem do tartaku potem z tartaku na budowę i cieśle robili więżbę (ponoć lepiej się robi) zaimpregnowałem konstrukcję od góry gdzie będą kontrłaty dachówka już położona i teraz się suszy takie przewiewy że szok(całą konstrukcję dobrze podstęplowałem)do wiosny dosyć wyschnie i zaimpregnuję. Myślę że jakoś to będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karp 26.10.2003 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2003 Toznaczy wszystko rozumien ale co podstemplowałeś konstrukcję czy co ? Nie bardzo rozumiem w jakim celu. Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 27.10.2003 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 Ja kupiłem surowe drzewo ... zawiozłem ... na budowę i cieśle robili więżbę ... zaimpregnowałem konstrukcję od góry gdzie będą kontrłaty dachówka już położona i teraz się suszy ... do wiosny ... wyschnie i zaimpregnuję. Myślę że jakoś to będzie. Taki sposób nie jest polecany dla zachowania długowieczności konstrukcji dachu. Wiem, wielu tak stosuje ale czy napewno dobrze? Chociażby taki sposób impregnacji drewna jest cholernie czasochłonny (i pracochłonny) a najmniej skuteczny sposób impregnowania drewna. Impregnat na jaką głębokość wniknie? 2 mm. A może 4 mm? Napewno nie głębiej. Kolejna sprawa to to, że większość osób budując konstrukcję dachu nie pozostawia żadnych miejsc na odparowanie. Poddasza w większości przypadków są bez okien (później się je wytnie - mówią) a o grzyba w takim przypadku bardzo łatwo. Sam już coś takiego widziałem, a z nim inwestorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jimek 28.10.2003 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 nie tragizujmy impregnacja jest ważna ale nie najważniejsza wazne jest to aby drzewo było zdrowe, wyschło (w tartaku czy na dachu) i żeby było dobrze wentylowane (trzeba też przestrzegać kilka reguł np. żeby pamiętać o kontrłatach, niektórzy dają tylko łaty bezpośrednio na folię a to niedobrze, bo woda nie może swobodnie spłynąć, zatrzymuje się i wtedy łata zaczyna gnić) kiedyś wogóle ludzie nie impregnowali i było dobrze, mojemu wujkowi taki właśnie dach trzyma już 40 lat !!!!! i nic się szczególnego nie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 29.10.2003 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2003 Nie na każdym dachu daje się łaty i kontrłaty. A dachy pokryte gontem bitumicznym? Tam występują na krokwiach albo deski na pióro i wpust ( lub zakład) albo płyta np. OSB lub inna. A co do długowieczności dachów to kiedyś robiono ze specjalnego drzewa ścinanego o odpowiedniej porze roku i odpowiedniej jakości, a nie teraz jak w niektórych tartakach można dostać drzewo z wiatrołomów lub zarobaczone . A może znajdzie się jeleń, który je kupi. Oj ... biada takiemu dachowi. To jest przecież inwestycja na całe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.