kto najpierw glazurnik czy drzwi wewnętrzne ?

[kubaimycha]

Gość od drzwi twierdzi, że musi mieć najpierw położoną glazurę i płytki na podłodze, żeby w ogóle myśleć o pomiarach i montażu drzwi...Glazurnik chce mieć najpierw drzwi, żeby w ogóle myśleć...Powstało jakieś błędne koło...

Moje pytanie w związku z powyższym jest takie : Co najpierw ? lub raczej kto ...

[Iszin]

ale pytanie

 

 

to chyba oczywiste ze pierwsze drzwi muszą być zamontowane. przecież nie będziesz ustawiać drzwi do płytek na szalecie

 

Ale fachman ten od drzwi, no nie mogę.

[kubaimycha]

ale pytanie

 

 

to chyba oczywiste ze pierwsze drzwi muszą być zamontowane. przecież nie będziesz ustawiać drzwi do płytek na szalecie

 

Ale fachman ten od drzwi, no nie mogę.

 

 

...przynajmniej na przedbiegach odpadł... Trochę się z nim sprzeczałam, ale ponieważ był polecany przez osoby na Forum, nieco zbił mnie z tropu...

....szukam dalej...

[kapusta]

czy to wazne który pierwszy - i tak chyba obydwaj lepsi jak komornik

[kubaimycha]

czy to wazne który pierwszy - i tak chyba obydwaj lepsi jak komornik

 

... no właśnie ważne, bo żaden nie chce "wejść", jak ten poprzedni nie zrobi swojego...

[ave]

czy to wazne który pierwszy - i tak chyba obydwaj lepsi jak komornik

 

... no właśnie ważne, bo żaden nie chce "wejść", jak ten poprzedni nie zrobi swojego...

u mnie glazurnik chce ościeżnic a "drzwiacza" nie pytałam

[AMP]

czy to wazne który pierwszy - i tak chyba obydwaj lepsi jak komornik

 

... no właśnie ważne, bo żaden nie chce "wejść", jak ten poprzedni nie zrobi swojego...

 

wpuść obu jednocześnie

[miol]

Witam

U mnie glazurnik chciał najpierw ościeżnice, żeby wiedzieć w którym momencie wypada linia drzwi i do niej kładzie glazurę tak żeby przy zamkniętych drzwiach nie widać było granicy między glazurą i panelami. Ale wystarczyło mu jak przyłożyliśmy ościeżnice i on sobie odrysował linie. A chcę zamontować drzwi po położeniu podłóg żeby ościeżnice przykrywały linie styku glazury ze ścianami bo chyba tak będzie bardziej estetycznie niż jakby docinał glazurę do ościeżnicy i fugował powstałą szparę.

[Sonika]

To wszystko zależy od rodzaju ościeżnic.

 

Ja mam opaskowe, które byly montowane po parkiecie i płytkach, a poza tym mój drzwiacz wymierzył i narysował dokładnie, w którym miejscu połączyć podłogi, żeby to wyszło pod drzwiami.

Czyli wszystko jest do zrobienia jak się chce .

[MiA Wojtek]

u nas polozono najpierw kafle i na podlodze (parter podlogowka) i kafelki w lazience..drzwi wewnetrzne czekaja na montaz...jestem ciekawa jak to wyjdzie nasz drzwiarz i dobry znajomy zarazem przed polozeniem kafli nic nie mierzyl,kafelkarz takze drzwiami chyba zabardzo sie nie sugerowal hmmmm zobaczymy,zobaczymy...

z ustalen na pietrze tez najpierw ma byc polozona podloga (lazienka juz jest wykafelkowana) a dopiero wtedy beda montowane drzwi (najpierw musimy je zamowic )

[akacja]

U mnie najpierw glazura, potem drzwi. Ościeżnica będzie na płytkach ściennych, żeby uniknąć połączenia płytki - drewno, które niekoniecznie musi wyjść ładnie i równo.

 

Wniosek : można najpierw glazurnika, można najpierw "drzwiarza"

 

Acha, przed drzwiami jeszcze podłogi.

[faflusniak]

Wg mojego stolarza drzwi na końcu, jak już jest glazura i parkiety. O ile są to drzwi z ościeżnicą opaskową (regulowaną). I tutaj zgadzam się ze stolarzem. Wtedy ościeżnica lepiej maskuje glazurę i podłogę.

 

Linie połączenia glazury z innym materiałem (parkiet, inna glazura) po prostu robi się z tej strony muru na, którą otwierają się drzwi.

[kubaimycha]

ale pytanie

 

 

to chyba oczywiste ze pierwsze drzwi muszą być zamontowane. przecież nie będziesz ustawiać drzwi do płytek na szalecie

 

Ale fachman ten od drzwi, no nie mogę.

 

 

...jak się okazuje odpowiedź nie jest jednak taka prosta i oczywista...Tyle samo osób jest za pierwszeństwem glazurnika, co stolarza...Chyba jednak "drzwiarz" ustąpi miejsca glazurnikowi...

[faflusniak]

Może stolarzy i glazurników pogodzi zasada:

1. Jeżeli ościeżnica jest opaskowa (regulowana) to wpierw glazura, dopiero potem drzwi.

2. Jeżeli ościeżnica jest zwykła (nie wystająca poza mur) to najpierw drzwi, potem obrobienie glazurą.

 

Co Wy na to?

[kubaimycha]

Może stolarzy i glazurników pogodzi zasada:

1. Jeżeli ościeżnica jest opaskowa (regulowana) to wpierw glazura, dopiero potem drzwi.

2. Jeżeli ościeżnica jest zwykła (nie wystająca poza mur) to najpierw drzwi, potem obrobienie glazurą.

 

Co Wy na to?

 

 

...brzmi logicznie...