Olej kontra gaz ze zbiornika

[michalp]

Witam,

 

Mam do Państwa pytanie związane z wyborem ogrzewania domu. Wiem, że tego typu pytań było sporo, jednak tym razem chciałbym prosić o opinie użytkowników ogrzewania olejowego oraz gazowego ze zbiornika przy domu.

 

Będę miał dom z poddaszem użytkowym, pow. użytkowa 160 m2 + 40 m2 garaż. Niestety w pobliżu nie ma gazociągu i raczej nie będzie. Planuje też kominek z rozprowadzeniem powietrza i być może kolektor słoneczny.

 

Analizując różne oferty wynika z nich m.in.:

a) wybierając ogrzewanie gazowe:

- mam tańszy piec - kondensacyjny za ok. 9 tyś. zł, tańsze przeglądy roczne, możliwość doprowadzenia gazu do kuchni. Minus oczywisty - opłata za zbiornik (u mniej podziemny) ok. 40 zł miesięcznie. Cena gazu - ok. 1.85 - 1.90 brutto.

 

b) wybierając ogrzewanie olejowe:

- droższy piec (ok. 17 tyś. zł), droższe przeglądy, bez gazu w kuchni. Zbiornik może być zakopany. Bez dodatkowym opłat za zbiornik oczywiście. Cena oleju - 2.65 brutto.

 

Na tym etapie wybór jest oczywisty (czyli na gaz) tym bardziej, że np. Orlen daje teraz w promocji kolektor słoneczny za 1 zł. Mogę też zbilansować sobie (częściowo) montaż zbiornika gazowego poprzez albo gaz "gratis" albo czasowe zwolnienie z dzierżawy zbiornika (zależne od dostawcy gazu).

 

Mam już jeden dom z piecem olejowym (centralne + ciepła woda) i w zależności od "zimności" zimy wychodzi mi 4500 - 5500 zł rocznie. Dom ma piwnice (mniejsze ogrzewanie), parter i piętro - łącznie ok. 160 m2 użytkowej powierzchni oraz 20 m2 garaż.

 

Z różnych wyliczeń gazowych od dostawców wynika, że należy liczyć się z wydatkiem 20 l gazu/ m2 domu rocznie, co w moim przypadku przy obecnych stawkach wyniesie 6000 zł (dom) + garaż 40m2 mniejsze zużycie - 1100 zł. Czyli sporo, bo od 1500 do 2500 zł rocznie więcej niż w moim obecnym domu na kotle olejowyn. Czyli - po dwóch, trzech latach zwraca mi się różnica w cenie kotła olejowego i gazowego, a potem już oszczędzam.

 

***

 

Chciałbym zapytać użytkowników kotłów olejowych i gazowych z butli o wasze doświadczenia i koszty.

 

Pozdr.,

Michał

[FREDY]

Ja mam gaz z butli. Użytkuje już 2 lata i powiem ci że nie jest źle.

W pierwszym sezonie zużyłem około 1600 litrów, a wtym okolo 1000litrów.

Kupuje gaz w lecie jak jest promocja. Także zeszly sezon ( b.ciepła zima_) kosztowal mnie okolo 1700zł + koszty dzierżawy zbiornika - 40zł mies.

Używam też kominka ale od czasu do czasu. Wodę grzeję i prądem na 2 giej taryfie i gazem jako dogrzanie.

Dom ma 200m2

[michalp]

Witam,

 

Napisz jeszcze prosze, jaki masz piec, czy zbiornik masz na czy pod ziemia, czy tankujesz propan czy propan-butan? Czy dom masz jakoś specjalnie ocieplony?

 

Michał.

[lukol-bis]

Biorąc pod uwagę wartości opałowe gazu z butli i oleju opałowego, jednoznacznie olej jest tańszy.

Nie bardzo też rozumiem dlaczego kocioł olejowy musi kosztować 17000zł. Nowewgo Buderusa G-125 z zasobnikiem 135l kupisz o prawie 10000zł taniej (używany dużo taniej).

Moim zdaniem warto "wchodzić" w gaz z butli, jeśli jest perspektywa na gaz ziemny w niedległej przyszłości. Jeśli takiej perspektywy nie ma, olej jest bardziej zasadny.

Pozdrawiam

[michalp]

A właśnie - kaloryczność. Znasz moźe jakiś sposób, aby przeliczyc stosunek kaloryczności do ceny?

[hydrol]

1 l mieszanki propan-butan to rónoważnik 0.66 l oleju opałowego.

więcej http://www.e-petrol.pl/index.php/lpg/energialpg.html

[coulignon]

koszt kwh energi uzyskanej z gazu płynnego jest porównywalny z ogrzewaniem prądem w taryfie dziennej i dużo droższy w stosunku do pradu w taryfie nocnej. Również olej opałowy jest drozszy od prądu w taryfie nocnej. Link do strony z tabelą: http://www.gazownia.pl/gaz_ziemny_gaz.php

Tak się zastanawiam czemu ludzie wpadają na takie szaleńcze pomysły jak olej czy gaz płynny. Przyjęło sie że "panie, prąd to jest drogi a gaz to jest tani"? Bo nie umiem sobie znależć innego wytłumaczenia...

A można kupić kocioł elektryczny za 2200 zł i ogzrewanie wodne podłogowe (będzie akumulowało ciepło na nocnej taryfie) i mieć taniej.

[lukol-bis]

Tabela na która się powołujesz coulignon jest mocno nieaktualna. Bez wnikania w szczególy można stwierdzić, że koszt ogrzewania prądem w nocnej taryfie jest porównywalny z ogrzewaniem olejem, ale jednak nie uda się ogrzewać tylko w nocnej taryfie. U mnie ogrzewanie praktycznie w nocy nie pracuje.

Można co prawda robić jakieś duże zbiorniki akumulacyjne i grzać je w nocnej taryfie, ale w tym przypadku koszty instalacyjne robią się już znaczące.

Pozdrawiam.

[FREDY]

  michalp napisał:

Witam,

 

Napisz jeszcze prosze, jaki masz piec, czy zbiornik masz na czy pod ziemia, czy tankujesz propan czy propan-butan? Czy dom masz jakoś specjalnie ocieplony?

 

Michał.

Mam piec kondensacyjny Viessmana witodens 100 ( tak chyba sie nazywa), zbiornik pod ziemią, tankuje propan. Dom jest dobrze a może i b.dobrze ocieplony.

[coulignon]

  lukol-bis napisał:

Tabela na która się powołujesz coulignon jest mocno nieaktualna. Bez wnikania w szczególy można stwierdzić, że koszt ogrzewania prądem w nocnej taryfie jest porównywalny z ogrzewaniem olejem, ale jednak nie uda się ogrzewać tylko w nocnej taryfie. U mnie ogrzewanie praktycznie w nocy nie pracuje.

Można co prawda robić jakieś duże zbiorniki akumulacyjne i grzać je w nocnej taryfie, ale w tym przypadku koszty instalacyjne robią się już znaczące.

Pozdrawiam.

 

Witam

1. Sprawdziłem rzeczywiście jest trochę nieaktualna więc podaję koszt kWh za "Ładny dom" z maja 2007:

gaz płynny - 0,49 zł

Energia elektryczna taryfa dzienna - 0,48zł

Energia elektryczna taryfa nocna - 0,28 zł

Olej opałowy - 0,33 zł

Z tej prostej analizy wynika że wszystko jest lepsze niż gaz płynny, a olej opałowy jest droższy niż nocna taryfa

 

2. Nocna taryfa jest (o ile dobrze pamietam) od 22-6 oraz w dzień pomiędzy 12-15. W połączeniu z ogrzewaniem podłogowym z grubą wylewką problem akumulacji ciepła mamy załatwiony. No chyba że zbudowaliśmy dom o zapotrzebowaniu na ciepło rodem z lat 80 (150kWh/m2/rok) wtedy należy siąśc, zapłakać, zdecydować się na olej opałowy i dostać od Orlenu tytuł "klienta roku"

 

3.Niebagatelna jest różnica w kosztach inwestycji: kocioł olejowy w cenie 17 tys zł + komin (którego nie ma przy kotle elektrycznym) koszt jakieś 3 tys+ coroczne przeglądy (nie wiem ile) + wydzielenie pomieszczenia na zbiorniki, kontra 2,2 tys zł za kocioł elektryczny+1 tys za przydział dodatkowe kW mocy

 

4 Koszt akumulacji ciepła nie jest taki wysoki - jeśli inwestor planuje jeszcze kominek proponuje zastonowić się nad instalacją jaką\proponuje np Makroterm lub CTM polonia lub Sonergo tj, Kominek z płaszem wodnym (ok 4 tys) 1000l bufor z zasobnikiem ciepłej wody (5tys) solary (jak się dobrze poszuka to 1,2tys szt) + kocioł elektryczny do ładowania bufora na nocnej taryfie.

Minus (lub może plus) takiej instalacji to że trzeba zaplanować ogrzewanie podłogowe - nie każdy chce takie. Acha! Koszt kWh energii z kominka to 0,14 zł.

 

Liczyć! To nie boli!

 

Oczywiście jeśli popełniam gdzieś błąd myślowy to proszę o poprawienie z podaniem konkretów (wyliczeń).

 

Pozdrawiam

 

Marcin

[coulignon]

i jeśli rozmawiamy o konkretach to średnio dobrze zbudowany dom bez wentylacji mechaniczne zużywa jakiś 100 kwh energii cieplnej/ rok tak więc całkowite zużycie energii na ogrzewanie wynosi 16000 kWh rok Tak więc roczne koszty ogrzewania wyniosą:

gaz płynny - 7840 zł

Energia elektryczna taryfa dzienna - 7680 zł

Energia elektryczna taryfa nocna - 4480 zł

Olej opałowy - 5280 zł

 

Widać różnicę?

[greg98]

Witam,

Aktualna cena za jaką rozliczam się z Gaspolem za m3 to 8,45zł brutto.

Przyjmując, że z m3 (92MJ-25,5kW) mam 24,5kW (sprawność 96%) daje to ok. 0,34 zł/kW

Nie wiem skąd ta gazeta wzięła cenę 0,49zł/kW za propan.

[coulignon]

i jeszcze mała poprawka- nie dobrze zbudowany dom tylko średnio dobrze, przeciętnie, zużywa te 100 kwh/m2/rok, dobrze zbudowany jakieś 70 kwh/m2/rok dobrze docieplony z wentylacją mechaniczną z odzyskiem ciepła jakieś 40 kwh/m2/rok, pasywny 15 kwh/m2/rok. Niektórzy projektanci (np Lipińscy z Wrocławia) podają te wartości w projektach. Tak wiec każdy może sobie wyliczyć jak to będzie u niego wyglądało. Moje wyliczenia wyżej dotyczyły więc raczej kiepsko (na dziś) zbudowanego domu o powierzchni 160m2. Ale wiem że ludzie buduja takie domy np docieplając ściany warstwą styropianu o grubości 8 cm, mając kupę mostów termicznych itd.

[RAPczyn]

  coulignon napisał:

i jeśli rozmawiamy o konkretach to średnio dobrze zbudowany dom bez wentylacji mechaniczne zużywa jakiś 100 kwh energii cieplnej/ rok tak więc całkowite zużycie energii na ogrzewanie wynosi 16000 kWh rok Tak więc roczne koszty ogrzewania wyniosą:

gaz płynny - 7840 zł

Energia elektryczna taryfa dzienna - 7680 zł

Energia elektryczna taryfa nocna - 4480 zł

Olej opałowy - 5280 zł

 

Widać różnicę?

 

Pelet 2822PLN

 

Poszedł bym w stronę peletu. Założyłem sprawność kotła 93,5%, cena tony peletu 800PLN

[Arek-L]

RAPczyn, a tak trochę OT: jeżeli wiesz, to jakie wymiary ma worek 25 kg pelletu ?

[hydrol]

pellety są paliwem obciążonym największym ryzykiem wzrostu cen : oprócz spodziewwanego krajowego wzrostu popytu istnieje poważan konkurencja w ekportowaniu tego paliwa.

Jak pisałem juz wcześniej wskaźnik 0,66 oleju do gazu płynnego oznacza że dla zrównoważenia ilości energii uzyskanej ze spalenia 1 l oleju trzeba 1,51 l gazu płynnego. na rachunek ekonomiczny przekładając , dla oleju w cenie 2 zł/l równoważąca ( przy zakładaniu tej samej sprawności) cena gazu płynnego wynosi 2 zł*0,66 =1,32/1. Wystarczy wstawić swoje ceny zakupu aby porównać gaz i olej. Myślę że zawsze wjdzie że gaz droższy.

Co do ceny jednostki energii to nie szukając w tygodnikach łatwo policzyć znając wartośc opałową paliwa i jego cenę:

wartośc opałowa oleju wynosi 37,80 MJ/l czyli z jednego litra uzyskujemy ( dla uproszczenie zakładam sprawność 100%) 37,8*0.36=13,608 kWh energii. Przy cenie 2 zł/l cena jednostki energi wyniesie 2/13,608=14,7 gr/kWh a zakładając sprawność 80% 14,7/0.8=18,4 gr/kWh

wystarczy wstawić wartośc opałową ( czyli potocznie kaloryczność ) gazu płynnego 25,02 MJ/l ,jego aktualną cenę i zakłądaną sprawnośc i wszystko policzymy samodzielnie i w aktualnych cenach.

Przestrzgam jednak przed zakładaniem zbyt wysokiej sprawności kotła. Zakładanie średnorocznej sprawności na poziomie 95% nawet dla kotła gazowego jest tak samo prawdopodobne jak średnioroczne zużycie paliwa przez samochód średniej wielkości na poziomie 5lbezzyny na 100l - pomimo że tak podaje instrukcja i sprzedawca .

[Sasha]

pelety dzisiaj kosztują 550-600 zł/t więc nawet jak bardzo zdrożeją (w co wątpię) to i tak proporcja w stosunku do gazu z butli czy oleju zostanie zachowana (czekają nas nieustanne wzrosty cen).

 

dzisiaj co i cwu dla domu 220m2 gazem z butli to ok 7-8 tys rocznie a pelety to 4 - 4,5 tys zł rocznie

[hydrol]

wychodzi zatem ok 12 gr/kWh przy wartości opałowej 17MJ/kg i sprawności 80% - wysoka dla kotła na paliwo stałe, to taniej niż olej czy gaz płynny ale komfort obsługi niższy. Kocioł trzeba czyścić, jest dość skomplikowany podajnik i nie każdemu sie chce. Pelety z całą pewnościa będą sie cieszyły rosnącym zainteresowaniem ( protokół z Kioto) do wyrównania z innymi paliwami z poprawką na niedogodności obsługowe. Tak jest w Niemczech , spodziwać sie należy że i unas taka sytuacja nastąpi.

[Sasha]

faktycznie... "obsługowość" peletów jest trochę uciążliwa

 

Piec trzeba czyścić raz na jakiś czas, popiół raz w tygodniu no i ten cholerny zasobnik trzeba napełnić... ale różnica w cenie jednak jest bardzo duża. Jeszcze lepiej wychodzi eko-groszek ale syfi się strasznie i pachnie węglem. Pelety to jednak drewno i syf nieporównywalny.

[hydrol]

wszystko prawda ale to z pewnoscia kociol (grzeje wode), bo piec to albi kaflowy albo piekarniczy